Data: 2001-05-08 07:41:29
Temat: Żelazo
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam ci ja sobie rododendron. Jakoś nie wygląda najlepiej - trochę
pobledniałe liście. Zaczęłam rutynowe czynności: ściółka - cięte igliwie
plus torf; nawiozłam siarczanem amonu; opryskałam siarczanem magnezu. Np i
chciałąm jeszcze opryskać związkami żelaza, najchętniej chelatem lub w
ostateczności siarczanem. I tutaj - duża klapa. Trzy sklepy ogrodnicze w
Gliwicach, jeden w Katowicach i dwa supermarkety ogrodnicze - i wszędzie
patrzą, jakbym spadła z księżyca!!!
Co się dzieje, jeśli podstawowych chemikaliów nie można już kupić?
Pozdrawiam, Basia.
|