Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Zmiany guzowate w wątrobie - prosze o info

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zmiany guzowate w wątrobie - prosze o info

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-10-09 09:18:12

Temat: Zmiany guzowate w wątrobie - prosze o info
Od: "FF" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Moze nietypowo pisze, ale opisze po krotce zaistniala sytulacje, wiem ze
trzeba dzialac ale moze ktos mnie nakieruje.

Sytulacja dotyczy mojej 82 letniej babci ktora trzyma sie zdrowotnie w
idealnym stanie , ma kupe energii zyciowej itd. Babcia zawsze miala od
mlodosci problemy z zoladkiem - trawieniem , takie prozaiczne , poprostu
slabszy uklad pokarmowy, trzeba bylo ogolnie dbac :-) No ale to nie
przeszkadzalo.. Jakis roku temu babcie co raz czesciej zaczela bolec watroba
ale glownie po zjedzeniu czegos ciezkiego (jeszcze zaparci starsi ludzie
wiadomo, mowia ze nic nie zaszkodzi itd.), ale sam wiem ze to normalne,
brala "glupi" rapaholin i czasem profilaktycznie i bylo dobrze , nic sie nie
dzialo , czasem bolalo jak sie smazonych ziemniaczkow nawsuwala , no ale
pominmy to, "lekarz" rodzinny nigdy nie widzial problemu.... Tak wiec za
ostatni czas niby bylo dobrze , ale ostatnio niepokojaco czesto ja bolala
watroba, pozniej ogolnie brzuch, cos pod zebrami... no nie bylo na co czekac
pojechalem z babcia na USG prywatnie aby sprawdzic co sie dzieje... Wszystko
ogolnie w otrzewnej jest OK jak na ten wiek , az tu nagle czolowe zdanie na
opisie:

"Wątroba powiekszona. Lewy plat i czesciowo prawy zajety przez zmiany
guzowate - najwieksza w obrebie 2/3 segment o wymiarach 72 x 66 x 56mm o
niejednorodnej echogenicznosci - moze byc zmiana pierwotna."

lekarz stwierdzil (troche na odpierdziel) ze to nowotwor, ze w tym wieku to
nie ma co leczyc bo nie da rady, ze trzeba sie szykowac na najgorsze juz za
niedlugi czas i takie tam typu mowa o bolu, lekach przeciwbolowych i wizyt z
hospicium...

Troche zamarlem z tego, bo wiem jakiego zdrowia jest babcia , nikt nie mial
nowotworu w rodzinie bliskiej itp. Poszperalem w necie i wynika z tego ze
niekoniecznie to moze byc nowotwor, ze ponoc lekarz mogl na usg stwierdzic
naczyniowatosc i powiedziec czy zlosliwy itd. Bo ponoc z lagodnymi zmianami
mozna dlugie lata zyc...

Sam nie wiem co napisac , wiem ze w tym wieku to duzo nie da rady , ale w
necie widze rozne opisy guzowatosci z ktora da sie zyc biorac rozne leki,
trzymaja scisla diete i kontrole lekarza (hepatolog? - lekarz od watroby?) i
te pare lat normalnie mozna funkcjonowac. Przypomne ze ta watroba na dzien
dzisiejszy boli raz na pare dni , nie od razu , nie caly czas itp.

Czy to moze byc poczatkowe stadium zmian ? czy te zmiany nawet od lat moga
byc? Wiem ze mi nikt nie odpowie , ale moze powiecie np. z jakimi lekarzami
(oczywiscie prywatnie, bo ja sie szczypac nie bede w panstwowe, bo to
pogorszy sprawe jeszcze) sie kontaktowac ? onkolog ? czy moze ten
hepatolog... ? Jakie badania bedzie trzeba zrobic? biopsje sie robi? Krew z
probami watrobowymi? Czy jakies szczegolne rzeczy? Czy mam sie szykowac na
najgorsze powoli czy da rade z tym walczyc na tyle by zatrzymac rozrost ?

Bede wdzieczny za pare slow i informacji "teoretycznej" co dalej....

Dziekuje serdecznie i pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-10-09 13:10:14

Temat: Re: Zmiany guzowate w wątrobie - prosze o info
Od: Łukasz Kalbarczyk <l...@p...net> szukaj wiadomości tego autora

FF <w...@w...pl> pisze:
> rzeczy? Czy mam sie szykowac na najgorsze powoli czy da rade z tym
> walczyc na tyle by zatrzymac rozrost ?

Najgorsze - 82 lata to już wiek, w którym trzeba się z tym liczyć...
Każda, nawet drobna choroba, może być zagrożeniem życia
ze względu na ogólną słabość organizmu.

A nowotwory w tym wieku wcale nie rosną tak szybko.

> Bede wdzieczny za pare slow i informacji "teoretycznej" co dalej....

Się na tym nie znam - ale co Ci mamy powiedzieć,
że babcia będzie żyła wiecznie?
Ciężkie to jest, ale trzeba się z tym pogodzić...
Wiem, bo przeżyłem niemal identyczną sytuację niedawno.

--
ŁK http://moze.przeczytaj.sobie.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-10-09 13:33:33

Temat: Re: Zmiany guzowate w wątrobie - prosze o info
Od: "FF" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Łukasz Kalbarczyk" <l...@p...net> napisał w
wiadomości news:dib4sh$4ti$1@inews.gazeta.pl...
> FF <w...@w...pl> pisze:
>> rzeczy? Czy mam sie szykowac na najgorsze powoli czy da rade z tym
>> walczyc na tyle by zatrzymac rozrost ?
>
> Najgorsze - 82 lata to już wiek, w którym trzeba się z tym liczyć...
> Każda, nawet drobna choroba, może być zagrożeniem życia
> ze względu na ogólną słabość organizmu.
>
> A nowotwory w tym wieku wcale nie rosną tak szybko.
>
>> Bede wdzieczny za pare slow i informacji "teoretycznej" co dalej....
>
> Się na tym nie znam - ale co Ci mamy powiedzieć,
> że babcia będzie żyła wiecznie?
> Ciężkie to jest, ale trzeba się z tym pogodzić...
> Wiem, bo przeżyłem niemal identyczną sytuację niedawno.


Nie chodzi mi o slowa pocieszenia o jakies informacje osob ktore sie
spotkaly w tym (niekoniecznie u osob starszych) itd. Bo ja siedziec z
zalozonymi rekami nie bede i mowic sobie ze juz babcia ma swoje lata i to
czas na nia.... Takze jak ktos moze mi przyblizyc sprawe ewentualnego
leczenia w celu spowolnienia choroby bo wiem ze w tym wieku nie da sie
wyleczyc to prosze cos napisac , dziekuje , pozdrawiam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-10-09 16:07:04

Temat: Re: Zmiany guzowate w wątrobie - prosze o info
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 9 Oct 2005 15:33:33 +0200, *FF* <news:dib68k$e73$1@nemesis.news.tpi.pl>
napisał(a):

> Nie chodzi mi o slowa pocieszenia o jakies informacje osob ktore sie
> spotkaly w tym (niekoniecznie u osob starszych) itd. Bo ja siedziec z
> zalozonymi rekami nie bede i mowic sobie ze juz babcia ma swoje lata i to
> czas na nia.... Takze jak ktos moze mi przyblizyc sprawe ewentualnego
> leczenia w celu spowolnienia choroby bo wiem ze w tym wieku nie da sie
> wyleczyc to prosze cos napisac , dziekuje , pozdrawiam

Pojedź z babcią do Centrum Onkologii i tam Ci powiedzą co trzeba dalej
robić. Może zapiszą jakies lekarstwa?


--
Kaja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-10-10 08:58:59

Temat: Re: Zmiany guzowate w wątrobie - prosze o info
Od: "Marek Li" <M...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
news:1kosqq39du7g4$.dlg@konto.kaji...

> Pojedź z babcią do Centrum Onkologii i tam Ci powiedzą co trzeba dalej
> robić. Może zapiszą jakies lekarstwa?

A zanim tam traficie, to NIE róbcie jak wiele osób, które dają chorym
mnóstwo preparatów witaminowych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Red Bull czy mozna podawac dziecia
Kręgosłup a nadwaga
Chrypa nie wiem skad?
Ptasia grypa już w Turcji i Rumunii. Na wiosnę-u nas?
Co na odciski?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »