« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-26 12:40:31
Temat: a dlaczego wino traci kolor ????jak w temacie tamtego roku zrobilem przepiekne polwytrawne czerwone wino
wczoraj chcialem sie pochwalic swoim winem przed rodzina ktora odwiedza
mnie raz na rok i okazalo sie ze po trzechmiesiacach od przebutelkowania
wino za swego krwisto czerwonego zabarwienia przeszlo na brazowo brunatna
barwe o tyle dobrze ze jest klarowne ale gdzie ten piekny socjalistyczny
kolor ????
pozd pablo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-06-26 13:35:26
Temat: Re: a dlaczego wino traci kolor ????Użytkownik pablo <g...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8j7ffr$soa$...@n...intertele.pl...
> jak w temacie tamtego roku zrobilem przepiekne polwytrawne czerwone wino
> wczoraj chcialem sie pochwalic swoim winem przed rodzina ktora odwiedza
> mnie raz na rok i okazalo sie ze po trzechmiesiacach od przebutelkowania
> wino za swego krwisto czerwonego zabarwienia przeszlo na brazowo brunatna
> barwe o tyle dobrze ze jest klarowne ale gdzie ten piekny socjalistyczny
> kolor ????
>
>
> pozd pablo
>
Hmm... najwyrazniej przeszedl w brunatny, narodowo-socjalistyczny... Wylac,
albo wypic jak najszybciej!
Jader :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-26 23:52:50
Temat: Re: a dlaczego wino traci kolor ????On Mon, 26 Jun 2000 14:40:31 +0200, "pablo" <g...@i...pl>
wrote:
>jak w temacie tamtego roku zrobilem przepiekne polwytrawne czerwone wino
>wczoraj chcialem sie pochwalic swoim winem przed rodzina ktora odwiedza
>mnie raz na rok i okazalo sie ze po trzechmiesiacach od przebutelkowania
>wino za swego krwisto czerwonego zabarwienia przeszlo na brazowo brunatna
>barwe o tyle dobrze ze jest klarowne ale gdzie ten piekny socjalistyczny
>kolor ????
Wino czerwone traci kolor poniewaz jego czerwone barwniki maja
jednoczesnie charakter garbnikow. Wystarczy sladowa ilosc zelaza aby w
okreslonych warunkach czesc barwnika czerwonego zwiazala sie z zelazem
tworzac zwiazki badz to nierospuszczalne (laki) badz tez o zupelnie
innym kolorze.
Ze drobnych ilosci zelaza w winie uniknac sie nie da (sam surowiec
pewne ilosci zawiera - i dobrze) nalezy zadbac o utrzymanie warunkow w
ktorych zrzucenie barwnika bedzie niemozliwe. Podstawowym zas
warunkiem jest utrzymanie wlasciwej kwasowosci wina - podejrzewam ze
bylo to wino owocowe, rozcienczane woda i dosladzane cukrem przed
fermentacja W takich warunkach mamy wlasnie stosunkowo duzo zelaza i
jednoczesnie niedobor kwasow nielotnych. Nalezy zatem zadbac o
doprowadzenie do wlasciwej kwasowosci - czy to przez dodanie soku z
naprawde kwasnych owocow (cytryny, moszcz z niedojrzalych jablek) czy
tez chemicznie czystych nielotnych kwasow spozywczych - dobrze
sprawuje sie w tej roli kwas cytrynowy.
Niestety winu ktore barwe zrzucilo pomoc raczej trudno - mozna je co
najwyzej ustabilizowac w kwasowosci i uzyc do kupazu z materialem
winiarskim o wyjatkowo intenstwnym kolorze - musisz w tym roku zrobic
troche wina barwiacego z naprawde intensywnie czerwonych owocow
(czarna porzeczka, jagody...) i potrzecim obciagu dobarwic nim
posiadane o niewlasciwej barwie. Niestety pare miesiecy kolejnego
dojrzewania bedzie potrzebne.
--
Darek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-27 05:19:28
Temat: Odp: a dlaczego wino traci kolor ????
Użytkownik Dariusz K. Ladziak <l...@w...pdi.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...icm.edu.pl...
> On Mon, 26 Jun 2000 14:40:31 +0200, "pablo" <g...@i...pl>
> wrote:
>
> >jak w temacie tamtego roku zrobilem przepiekne polwytrawne czerwone wino
> >wczoraj chcialem sie pochwalic swoim winem przed rodzina ktora odwiedza
> >mnie raz na rok i okazalo sie ze po trzechmiesiacach od przebutelkowania
> >wino za swego krwisto czerwonego zabarwienia przeszlo na brazowo brunatna
> >barwe o tyle dobrze ze jest klarowne ale gdzie ten piekny socjalistyczny
> >kolor ????
>
> Wino czerwone traci kolor poniewaz jego czerwone barwniki maja
> jednoczesnie charakter garbnikow. Wystarczy sladowa ilosc zelaza aby w
> okreslonych warunkach czesc barwnika czerwonego zwiazala sie z zelazem
> tworzac zwiazki badz to nierospuszczalne (laki) badz tez o zupelnie
> innym kolorze.
> Ze drobnych ilosci zelaza w winie uniknac sie nie da (sam surowiec
> pewne ilosci zawiera - i dobrze) nalezy zadbac o utrzymanie warunkow w
> ktorych zrzucenie barwnika bedzie niemozliwe. Podstawowym zas
> warunkiem jest utrzymanie wlasciwej kwasowosci wina - podejrzewam ze
> bylo to wino owocowe, rozcienczane woda i dosladzane cukrem przed
> fermentacja W takich warunkach mamy wlasnie stosunkowo duzo zelaza i
> jednoczesnie niedobor kwasow nielotnych. Nalezy zatem zadbac o
> doprowadzenie do wlasciwej kwasowosci - czy to przez dodanie soku z
> naprawde kwasnych owocow (cytryny, moszcz z niedojrzalych jablek) czy
> tez chemicznie czystych nielotnych kwasow spozywczych - dobrze
> sprawuje sie w tej roli kwas cytrynowy.
> Niestety winu ktore barwe zrzucilo pomoc raczej trudno - mozna je co
> najwyzej ustabilizowac w kwasowosci i uzyc do kupazu z materialem
> winiarskim o wyjatkowo intenstwnym kolorze -
No no, ale wyklad, ale nie od dzisiaj wiadomo ze to Twoj "temat" :-)
musisz w tym roku zrobic
> troche wina barwiacego z naprawde intensywnie czerwonych owocow
> (czarna porzeczka, jagody...) i potrzecim obciagu dobarwic nim
> posiadane o niewlasciwej barwie. Niestety pare miesiecy kolejnego
> dojrzewania bedzie potrzebne.
>
To teraz juz wiem czemu moje wino zrobione z samych jeżyn przez 5 lat
zachowalo piekny rubinowy kolor :-))
--
Pozdrawiam
-------------------------------------------------
Janusz
ICQ: 31950147
d...@p...fm
-------------------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-27 07:25:35
Temat: Re: a dlaczego wino traci kolor ????
Janusz D. wrote
>To teraz juz wiem czemu moje wino zrobione z samych jeżyn przez 5 lat
>zachowalo piekny rubinowy kolor :-))
Podobno jesli chodzi o barwienie wina, to najbardziej intensywny kolor daje
dodatek aronii.
--
Michal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-27 07:56:25
Temat: Re: a dlaczego wino traci kolor ????"Michal Kukula" <m...@a...net.pl> wrote
in message
news:7461B6B7DA11D31182F100A0248C18290180F721@inf2.r
zeszow.tpsa.pl...
> Janusz D. wrote
> >To teraz juz wiem czemu moje wino zrobione z samych jeżyn przez 5 lat
> >zachowalo piekny rubinowy kolor :-))
> Podobno jesli chodzi o barwienie wina, to najbardziej intensywny kolor
daje
> dodatek aronii.
Fakt. Aronia ma 10 krotnie intensywniejsza barwe, niz wisnie.
> Michal
Pozdrawiam,
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-06-27 09:27:27
Temat: Re: a dlaczego wino traci kolor ????Dariusz K. Ladziak wrote:
>
> On Mon, 26 Jun 2000 14:40:31 +0200, "pablo" <g...@i...pl>
> wrote:
>
> >jak w temacie tamtego roku zrobilem przepiekne polwytrawne czerwone wino
> >wczoraj chcialem sie pochwalic swoim winem przed rodzina ktora odwiedza
> >mnie raz na rok i okazalo sie ze po trzechmiesiacach od przebutelkowania
> >wino za swego krwisto czerwonego zabarwienia przeszlo na brazowo brunatna
> >barwe o tyle dobrze ze jest klarowne ale gdzie ten piekny socjalistyczny
> >kolor ????
>
> Wino czerwone traci kolor poniewaz jego czerwone barwniki maja
> jednoczesnie charakter garbnikow.
Tu chyba jest niescislosc garbniki i barwniki w winie to zupelnie
rozne grupy zwiazkow, owszem grabniki maja brunatna barwe, ale
rozjasnianie wina polaga na zaniku barwy pochodzacej od brawnikow
czerwonych chyba antocjanianow nie jestm pewnien nazwy.
Z biebiem czasu antocyjaniany lacza sie z garbinikami i wytracaja sie,
ubuwa barwnika czerwonego i "wychodzi" barwa garbnikow - brazowa.
Pragen zauwazyc, ze nie ma zadnej informacji z jakicj owocow jest to
wino,
wiemy tylko ze jest czerwone, rozne owoce maja rozne garbniki i
barwniki.
Mysle, ze mamy za malo informacji aby znalezc przyczyne rozjasnienia
tego wina.
> Wystarczy sladowa ilosc zelaza aby w
> okreslonych warunkach czesc barwnika czerwonego zwiazala sie z zelazem
> tworzac zwiazki badz to nierospuszczalne (laki) badz tez o zupelnie
> innym kolorze.
Dalczego z gory zakladasz ze starata barwy wunika z obecnosci zelaza,
przyczyn moze byc wiele, caly Twoj wywod odnosci sie do szczegolnego
przypadku.
> Ze drobnych ilosci zelaza w winie uniknac sie nie da (sam surowiec
> pewne ilosci zawiera - i dobrze) nalezy zadbac o utrzymanie warunkow w
> ktorych zrzucenie barwnika bedzie niemozliwe. Podstawowym zas
> warunkiem jest utrzymanie wlasciwej kwasowosci wina - podejrzewam ze
> bylo to wino owocowe, rozcienczane woda i dosladzane cukrem przed
> fermentacja W takich warunkach mamy wlasnie stosunkowo duzo zelaza i
> jednoczesnie niedobor kwasow nielotnych. Nalezy zatem zadbac o
> doprowadzenie do wlasciwej kwasowosci - czy to przez dodanie soku z
> naprawde kwasnych owocow (cytryny, moszcz z niedojrzalych jablek) czy
> tez chemicznie czystych nielotnych kwasow spozywczych - dobrze
> sprawuje sie w tej roli kwas cytrynowy.
> Niestety winu ktore barwe zrzucilo pomoc raczej trudno - mozna je co
> najwyzej ustabilizowac w kwasowosci i uzyc do kupazu z materialem
> winiarskim o wyjatkowo intenstwnym kolorze - musisz w tym roku zrobic
> troche wina barwiacego z naprawde intensywnie czerwonych owocow
> (czarna porzeczka, jagody...) i potrzecim obciagu dobarwic nim
> posiadane o niewlasciwej barwie. Niestety pare miesiecy kolejnego
> dojrzewania bedzie potrzebne.
>
> --
> Darek
--
____________________________________________________
_________________
Marek J. Smolinski E-mail: M...@C...UNI.TORUN.PL
OFFICE: NICHOLAS COPERNICUS UNIVERSITY DEPT. OF CHEMISTRY
Gagarina 7/112 87-100 TORUN POLAND PHONE NO. (+48) (056) 6114505
FAX NO. (+48) (056) 6542477
____________________________________________________
_________________
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |