Zainspirowana wątkiem Luke oraz podanym w nim przez Umywalkę przepisem na
zapiekankę, proponuję wątek przepisów/trików/sprzętów dla leniuszków.
Zauważyłam, że dużo potraw można zrobić prościej, szybciej a efekt podobny.
Może sprecyzuję na czym ma polegać "leniwość" przepisu lub ułatwienia:
1. stosuje się jak najmniej naczyń (jak najmniej zmywania i bałaganu)
2. jak najmniej krojenia, siekania i innych manualnych i czasochłonnych
spraw :)
3. potrawa ma się sama robić np. (w piecyku piec) źle widziane są potrawy
przy których trzeba stać w trakcie gotowania (mieszanie itd.)
4. potrawy kilkuetapowe powinny polegać na tym że jest dużo czynności w tak
zwanym "międzyczasie" :)

pozdrawiam
leniwa ale lubiąca dobrze zjeść barbarella