« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-14 17:04:02
Temat: bita smietanaWitam!
Zamierzam zrobic tort z bita smietana. Wiem ze nalezy dodac do kremowki
zelatyne by krem byl bardziej stabilny.
Ile mam dodac zelatyny na 1/2 litra smietany? I w jakim momencie mam ja
dodac (podczas ubijania przed czy po) oraz w jakiej ilosci wody mam ta
zelatyne rozpuscic by wszystko sie dobrze ubilo i nie podchodzilo woda?
Pozdrawiam.
Yenefer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-14 17:48:59
Temat: Re: bita smietanaYenefer <y...@N...wp.pl> wrote:
> Witam!
> Zamierzam zrobic tort z bita smietana. Wiem ze nalezy dodac do kremowki
> zelatyne by krem byl bardziej stabilny.
Jezeli dodasz do bitej smietany zelatyny, to juzt nie bedzie bita
smietana.
> Ile mam dodac zelatyny na 1/2 litra smietany? I w jakim momencie mam ja
> dodac (podczas ubijania przed czy po) oraz w jakiej ilosci wody mam ta
> zelatyne rozpuscic by wszystko sie dobrze ubilo i nie podchodzilo woda?
Porzadnie ubita snmietana nie ma prawa podchodzic woda.
Co do bicia smietany, przeggogluj te grupe. Tu juz bylo wszystko o tym
powiedziane.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-14 18:03:19
Temat: Re: bita smietana> Porzadnie ubita snmietana nie ma prawa podchodzic woda.
> Co do bicia smietany, przeggogluj te grupe. Tu juz bylo wszystko o tym
> powiedziane.
Zrobilam to juz wczesniej i zdazylam zauwazyc iz zdania byly podzielone....
Smietanfixy, sok z cytryny, podgrzewanie, dolewanie mleka... I zelatyna tez
tam byla... Tyle ze nie bylo powiedziane w jakich proporcjach ja podawac...
Podkreslam iz chce zrobic tort z bita smietana(przekladany nia w calosci) i
potrzebuje takiej smietany ktora przy krojeniu tortu nie bedzie wyplywala na
boki i ktora bede mogla ten tort udekorowac i ozdobic. A to da sie zrobic
tylko po dodaniu zelatyny, bo bez tego robilam ostatnio i skonczylo sie
porazka. Sama smietana jest niestety zbyt delikatna by moc ja normalnie
pokroic.... I dlatego potrzebuje ja wzmocnic...
Pzdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-14 19:16:32
Temat: Re: bita smietanaSpróbuj kupić "prawdziwą " śmietanę 30%. Mam tu na myśli wyrób
niestabilizowany karagenem i innymi cudami (vide napisy na pudełeczkach ze
śmietaną kremówką dostępną w sklepach).
Jeśli Ci się uda, kup taką w półlitrowych butelkach (słyszałam, że bywa też
w woreczkach) - na 99,9% będzie to wyrób, do którego nie będziesz musiała
dodawać żadnej żelatyny i spokojnie postoi Ci to 3 dni w lodówce. Nie
spłynie i pokroisz to bez problemu. Schłodzić, ubić, przy końcu dosładzając
pudrem, przełożyć tort, koniec;)
Wypraktykowane przeze mnie osobiście.
--
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-14 19:43:32
Temat: Re: bita smietana> Jeśli Ci się uda, kup taką w półlitrowych butelkach (słyszałam, że bywa
też
> w woreczkach) - na 99,9% będzie to wyrób, do którego nie będziesz musiała
> dodawać żadnej żelatyny i spokojnie postoi Ci to 3 dni w lodówce. Nie
> spłynie i pokroisz to bez problemu. Schłodzić, ubić, przy końcu
dosładzając
> pudrem, przełożyć tort, koniec;)
> Wypraktykowane przeze mnie osobiście.
Dzieki-postaram sie o taka :)Bedzie ciezko bo sklepy w mojej okolicy nie sa
zbyt dobrze zaopatrzone. Kiedys nawet kupilam smietane 30% w buteleczce, ale
okazala sie kwasna :( Moze uda mi sie dostac taka prawdziwa gdzies na
bazarze, bo w marketach to chyba nie mam co marzyc... Wczesniej robilam z
tej w kartonikach i efekt byl taki ze wszystko mi sie rozplywalo przy
krojeniu. Pzdr Yenefer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-14 19:49:54
Temat: Re: bita smietana
Kiedys nawet kupilam smietane 30% w buteleczce, ale
> okazala sie kwasna :(
A właśnie - pamiętaj, że to ma być ŚMIETANKA, nie śmietana..........
Moze uda mi sie dostac taka prawdziwa gdzies na
> bazarze
Bingo, ja właśnie taką kupuję na stoisku nabiałowym na swoim bazarze. W
marketach nie widziałam.
--
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-14 19:52:27
Temat: Re: bita smietanaYenefer <y...@N...wp.pl> wrote:
> > Porzadnie ubita snmietana nie ma prawa podchodzic woda.
> > Co do bicia smietany, przeggogluj te grupe. Tu juz bylo wszystko o tym
> > powiedziane.
>
> potrzebuje takiej smietany ktora przy krojeniu tortu nie bedzie wyplywala na
> boki i ktora bede mogla ten tort udekorowac i ozdobic. A to da sie zrobic
> tylko po dodaniu zelatyny, bo bez tego robilam ostatnio i skonczylo sie
> porazka. Sama smietana jest niestety zbyt delikatna by moc ja normalnie
> pokroic.... I dlatego potrzebuje ja wzmocnic...
Jezeli Ci smietana wyplywa przy krojeniu tortu to masz zle ubita
smietane i/albo zbyt malo delikatne ciasto i/albo tepy noz. A bita
smietan smietana z zelatyna nie jest juz bita smietana.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |