| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2009-04-24 09:57:43
Temat: Re: boski językmęża ikselkiQrczak pisze:
> Ale jakoś ma Trener rację. Duży ruch tu robi XLa. A czy istotny? -
> osądzą potomni...
To nie ulega najmniejszej wątpliwości, nawet jest policzalne. :)
Jednak może nasze byty byłyby sensowniejsze, gdyby ruch był mniejszy?
Chyba wstąpię do partii Bluzgacza. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2009-04-24 09:57:51
Temat: Re: boski język męża ikselkiQrczak pisze:
> W Usenecie jadrys <C...@o...pl> tak oto plecie:
>>
>>> weź pod uwagę, że twoja interpretacja tej sytuacji, oprócz tego, że
>>> może być ciekawą projekcją, bazuje najprawdopodobniej na kilku,
>>> wyrwanych z kontekstu i historii, postach.
>>
>> Na niczym nie bazuje..
>
> No to tym bardziej dziwne. Zawsze musi być jakaś baza.
>
> Qra
Tak, ale tylko w przypadku nie myślących samodzielnie.. Wolnomyśliciele
sami wyznaczają (kreują) bazy..
--
Linuks to system dla myślących użytkowników.. Ja
A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu... Również ja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2009-04-24 09:59:16
Temat: Re: boski język męża ikselkiQrczak pisze:
> No to tym bardziej dziwne. Zawsze musi być jakaś baza.
Baza to eter! To już chyba kiedyś było. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2009-04-24 10:02:34
Temat: Re: boski językmęża ikselki> Prawdę rzekłaś Marcysiu - większość grupowiczów powinna się od XL-ki uczyć
> manier i kultury..
Wiesz co?
Mnie zdumiewa, to że XLka budzi tu takie emocje.
I to już jest ciekawe, bo jeśli coś tak wkurza, to należałoby się zastanowić
dlaczego.....
Mnie, niestety, kojarzy się z trywialną rozgrywka pomiędzy Grupą (jakąś) i
Kozłem Ofiarnym. Tylko że takie podejście stawia atakujących Xlkę w bardzo
niekorzystnym świetle.
Co prawda XLka jak na kozła ofiarnego zachowuje się nieco dziwnie - z
upodobaniem sama się podkłada (i to też jest coś, czego zupełnie nie
rozumiem. Inteligentna przecież jest.....)
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2009-04-24 10:06:22
Temat: Re: boski językmęża ikselkijadrys pisze:
> Tak, ta machina (propaganda) zmusza słabe jednostki do owczego pędu,
> nie dając im się zastanowić..
Tylko gdzie ten baran?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2009-04-24 10:08:14
Temat: Re: boski jest język męża ikselkiQrczak pisze:
> W Usenecie Saulo <s...@l...po> tak oto plecie:
>> A ty dobrze widzisz: j ą d r y ś?
>
> Bosssskie!
Jądryś czyli jajcarz!
Ewa ze spóźnionym zapłonem :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2009-04-24 10:08:42
Temat: Re: boski językmęża ikselkiTo chyba dobry punkt wyjścia do POMYŚLENIA. ;)
--
CB
Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
news:gss2rl$ev7$1@news.onet.pl...
> Co prawda XLka jak na kozła ofiarnego zachowuje się nieco dziwnie - z
> upodobaniem sama się podkłada (i to też jest coś, czego zupełnie nie
> rozumiem. Inteligentna przecież jest.....)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2009-04-24 10:13:51
Temat: Re: boski językmęża ikselkiVilar pisze:
>> Prawdę rzekłaś Marcysiu - większość grupowiczów powinna się od XL-ki uczyć
>> manier i kultury..
>
> Wiesz co?
> Mnie zdumiewa, to że XLka budzi tu takie emocje.
> I to już jest ciekawe, bo jeśli coś tak wkurza, to należałoby się zastanowić
> dlaczego.....
>
> Mnie, niestety, kojarzy się z trywialną rozgrywka pomiędzy Grupą (jakąś) i
> Kozłem Ofiarnym. Tylko że takie podejście stawia atakujących Xlkę w bardzo
> niekorzystnym świetle.
rzeczywiście, tak to może wyglądać, z punktu widzenia np jadrysa.
tak jak pisałem, nawet dziś - też miałem podobne odczucia.
ale po jakimś czasie zauważyłem że nie jest to takie oczywiste.
nie jest tak, że jest grupa i kozioł ofiarny.
ja bym raczej powiedział, że jest jakiś kozioł i grupa ofiarna.
inaczej mówiąc - nie posądzam psp o stadne ataki, ale posądzam o
poczucie pewnej grupowej solidarności w obliczu spersonifikowanego i
mocno zarysowanego obrazu hipokryzji, kabotyństwa i pogardy dla
odmienności. i najprawdopodobniej oszustwa, choć to oszustwo jest
oszukiwaniem bardziej siebie niż kogoś tutaj.
> Co prawda XLka jak na kozła ofiarnego zachowuje się nieco dziwnie - z
> upodobaniem sama się podkłada (i to też jest coś, czego zupełnie nie
> rozumiem. Inteligentna przecież jest.....)
z jednej strony inteligentna - a z drugiej spętana dogamatami, których
by bronić, musi co jakiś czas popadać w niezłą kałabanię :)
--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2009-04-24 10:22:26
Temat: Re: boski językmęża ikselkiVilar pisze:
>> Prawdę rzekłaś Marcysiu - większość grupowiczów powinna się od XL-ki uczyć
>> manier i kultury..
>>
>
> Wiesz co?
> Mnie zdumiewa, to że XLka budzi tu takie emocje.
> I to już jest ciekawe, bo jeśli coś tak wkurza, to należałoby się zastanowić
> dlaczego.....
>
> Mnie, niestety, kojarzy się z trywialną rozgrywka pomiędzy Grupą (jakąś) i
> Kozłem Ofiarnym. Tylko że takie podejście stawia atakujących Xlkę w bardzo
> niekorzystnym świetle.
> Co prawda XLka jak na kozła ofiarnego zachowuje się nieco dziwnie - z
> upodobaniem sama się podkłada (i to też jest coś, czego zupełnie nie
> rozumiem. Inteligentna przecież jest.....)
>
> M.
>
>
>
>
To nie XL-ka wzbudza moje emocje ( że jest ładna, inteligentna i dobrze
sie ubiera to każdy widzi) , ale sposób reakcji większości grupy na jej
zachowanie..
--
Linuks to system dla myślących użytkowników.. Ja
A Debian jest pierwszym sekretarzem tego
systemu... Również ja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2009-04-24 10:22:52
Temat: Re: boski językmęża ikselki> ale sposób reakcji większości grupy na jej zachowanie..
O właśnie.....
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |