Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia chodzi za mną ciasto z bananami ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

chodzi za mną ciasto z bananami ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 96


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2012-03-23 20:04:23

Temat: Re: chodzi za mną ciasto z bananami ...
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-03-21 16:22, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
> ... tyle, że nie znam żadnego sprawdzonego przepisu.
> A chodzi mi o jakieś takie miękkie, gąbczaste i nie o smaku banana,
> tylko właśnie z bananami. I nie na wierzchu, jak placek z wiśniami,
> tylko, żeby były kawałki w środku i konsystencja lekko zakalcowata.
> Jadłam kiedyś takie cudo u znajomej, ale nie pamiętam, jak ona to
> robiła. W każdym razie na pewno nie było to zwykłe ciasto, do którego
> wrzucało się kawałki bananów, tylko najpierw się z tymi bananami coś
> robiło (smażyło? dusiło?) i potem dopiero do dodawało do ciasta.
> Znacie jakieś fajne przepisy na takie zakalcowate bananowce?

Nie pocieszę.
Jadłam takie. Z bananami nawet nie dziabanymi a pokrojonymi w kawałki.
Nie były na wierzchu. Placek był zakalcowaty. Nie czuć było tego banana
(a ja nie cierpię bananów w jakiejkolwiek postaci).
Ba, nie tylko jadłam, sama takie ciasto robiłam.
I teraz element niepocieszenia: za cholerę nie mogę sobie przypomnieć,
skąd miałam przepis. Wczoraj szukałam trochę, ale że mam tych przepisów
srylion, to na razie nie zlokalizowałam, skąd ja ten przepis wzięłam. Na
pewno go miałam na papirze.

Qr.a alzheimer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2012-03-23 21:40:15

Temat: Re: chodzi za mną ciasto z bananami ...
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:jkd90c$ag9$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-03-21 16:40, Veronika pisze:
>>
>> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:jkcrdu$1f1$1@inews.gazeta.pl...
>>> ... tyle, że nie znam żadnego sprawdzonego przepisu.
>>> A chodzi mi o jakieś takie miękkie, gąbczaste i nie o smaku banana,
>>> tylko właśnie z bananami. I nie na wierzchu, jak placek z wiśniami,
>>> tylko, żeby były kawałki w środku i konsystencja lekko zakalcowata.
>>> Jadłam kiedyś takie cudo u znajomej, ale nie pamiętam, jak ona to
>>> robiła. W każdym razie na pewno nie było to zwykłe ciasto, do którego
>>> wrzucało się kawałki bananów, tylko najpierw się z tymi bananami coś
>>> robiło (smażyło? dusiło?) i potem dopiero do dodawało do ciasta.
>>> Znacie jakieś fajne przepisy na takie zakalcowate bananowce?
>>
>>
>> Zrób se kopiec kreta.
>> Tylko nie z torebki.
>
> Dziękuję Ci Fragile za dobre chęci, ale fujjj :(
> Nienawidzę połączenia bananów i czekolady.
> Miałam na myśli coś całkowicie klasycznego - ciasto pół biedy, bo to
> pewnie zwykłe proszkowe, ale chodzi mi o te różne - pardon my french -
> chuje muje, które powoduje, że banany w tym cieście są tylko lekko
> rozciapciane, skarmelizowane (?) i jakby zintegrowane z tym ciastem. To
> nie są takie zwykłe oddzielne kawałki bananów zatopione w cieście, ale też
> nie całkowicie zmiksowane. To takie cóś, gdzie wprawdzie banan jest
> wyczuwalny jak się na niego trafi, ale jednocześnie nie widać wyraźnie
> momentu, w którym kończy się ciasto, a zaczyna banan. Może trochę bredzę,
> ale nie wiem, jak to inaczej określić ;-)
> Nic to, chyba będę musiała odnowić kontakt z tą znajomą ;-)



Do wyboru do koloru:
http://tnij.org/ciasto_bananowe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2012-03-24 22:52:48

Temat: Re: chodzi za mną ciasto z bananami ...
Od: czeremcha <1...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Mar, 20:04, Qrczak <q...@g...pl> wrote:

> Jadłam takie. Z bananami nawet nie dziabanymi a pokrojonymi w kawałki.
> Nie były na wierzchu. Placek był zakalcowaty.

Typowa "zaleta" anglosaskich ciast. Przygotowywanych widelcem w jednej
misce... Początkowy zachwyt nad prostotą wykonania przegrywa z - co tu
dużo mówić - prostactwem gotowego wyrobu :-( A że jedni to lubią, a
drudzy nie - to już inna kwestia...

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2012-03-25 22:53:33

Temat: Re: chodzi za mną ciasto z bananami ...
Od: "Alex D. B." <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:jkcrdu$1f1$1@inews.gazeta.pl...
> ... tyle, że nie znam żadnego sprawdzonego przepisu.
> A chodzi mi o jakieś takie miękkie, gąbczaste i nie o smaku banana, tylko
> właśnie z bananami. I nie na wierzchu, jak placek z wiśniami, tylko, żeby
> były kawałki w środku i konsystencja lekko zakalcowata. Jadłam kiedyś
> takie cudo u znajomej, ale nie pamiętam, jak ona to robiła. W każdym razie
> na pewno nie było to zwykłe ciasto, do którego wrzucało się kawałki
> bananów, tylko najpierw się z tymi bananami coś robiło (smażyło? dusiło?)
> i potem dopiero do dodawało do ciasta.
> Znacie jakieś fajne przepisy na takie zakalcowate bananowce?
>
zrobic karmel, wrzucic banany pokrojone, wylac na spod tarty, zapiec.


Alex.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2012-03-26 20:01:32

Temat: Re: chodzi za mną ciasto z bananami ...
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2012-03-24 23:52, niebożę czeremcha wylazło do ludzi i marudzi:
> On 23 Mar, 20:04, Qrczak<q...@g...pl> wrote:
>
>> Jadłam takie. Z bananami nawet nie dziabanymi a pokrojonymi w kawałki.
>> Nie były na wierzchu. Placek był zakalcowaty.
>
> Typowa "zaleta" anglosaskich ciast. Przygotowywanych widelcem w jednej
> misce... Początkowy zachwyt nad prostotą wykonania przegrywa z - co tu
> dużo mówić - prostactwem gotowego wyrobu :-( A że jedni to lubią, a
> drudzy nie - to już inna kwestia...

Nie chodziło o prostackie dziabanie wwidelcem właśnie.

Pogrzebałam jeszcze w necie i najbliższe było coś takiego:

3-4 dojrzałe banany średniej wielkości
25 dag mąki pszennej
22 dag cukru
5 dag masła
2 jajka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
do wysmarowania formy: 2 łyżki masła, 2 łyżki bułki tartej

Sposób przygotowania:
Banany obieramy i kroimy na małe kawałki. Ze 100 g cukru i 5 łyżek wody
robimy na patelni złocisty karmel. Dodajemy masło i banany i dusimy, aż
banany się rozpadną. Pozostały cukier ucieramy z jajkami, mąką, solą i
sodą. Do ubitej masy dodajemy przestudzone banany i mieszamy ręcznie, aż
całość się połączy. Formę ,,keksówkę" smarujemy masłem i wysypujemy bułką
tartą. Masę przekładamy do formy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do
180°C na 50-60 minut.

Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2012-04-07 20:25:21

Temat: Re: chodzi za mną ciasto z bananami ...
Od: Nixe <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-03-21 19:58, Alek pisze:

> Moje ciasto bananowe co prawda nie spełnia wszystkich powyższych
> kryteriów, ale jest naprawdę smaczne a do tego robi sie szybko i łatwo,
> więc zapodaję:
>
> Składniki na keksówkę 30 cm (1,5 l).
>
> składniki suche:
> 300 g mąki
> 1,5 łyżeczki sody
> 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
> 150 g cukru
>
> składniki mokre:
> 150 g roztopionego masła
> 150 g jogurtu
> 3 jajka
> 3 rozgniecione banany
>
> Robię jak muffinki. Bez miksera, tylko widelcem.
> W jednej misce wymieszać suche składniki a w drugiej mokre. Do mokrych
> dodać rozgniecione widelcem banany, wymieszać. Wlać mokre składniki do
> suchych, wymieszać niedbale widelcem - tylko do połączenia się składników.
> Przelać do formy wysmarowanej tłuszczem i oprószonej bułką tartą lub
> wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 175°C przez ok. 60 minut
> (sprawdzić patyczkiem).
> Opcja (bardzo polecam): dodać 100 g suszonej żurawiny (uprzednio
> namoczonej w wodzie).

Ostatecznie zrobiłam wg wersji Alka, ale ciut zmodyfikowałam.
Dałam 4 banany i zamiast jogurtu śmietanę. I cukier brązowy.
Żurawiny też dodałam.
Wyszło PYCHA! Dokładnie takie, jakie chciałam :) Wilgotne, mięciutkie,
zakalcowate (choć tak naprawdę nie jest zakalec, tylko banany ;-), nie
za słodkie. Na tyle dobre, że jedna z keksówek została pożarta przez
rodzinę praktycznie moment po wyjęciu z piekarnika.
Zobaczymy jutro jak smakuje na zimno, o ile nie namierzą drugiej
keksówki ;-)

I faktycznie robi się niemal w pięć minut - najdłużej trwa samo pieczenie.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc i inspiracje, Alkowi za przepis,
a przy okazji życzę Wesołych Świąt :)

N.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pikutek :-)
przechowywanie surowego ciasta drożdżowego
zielony barwnik
Sex PERVERT Photography by MarkW.Decker
Nanees F.reebies!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »