Pierwszy raz na grupie, wiec witam wszystkich serdecznie.

Mam nadzieje, ze pomozecie mi rozwiazac moj dylemat.

Od jakiegos czasu przestawilem sie na ciemne pieczywo. Staram sie unikac
produktow oczyszczonych czyli w tym przypadku pieczywa z bialej maki.
I jest z tym problem. W sklepach w mojej okolicy jest tylko jeden rodzaj
czyli po prostu chleb razowy albo nie ma wcale.

Sa natomiast rozne wynalazki:
chleb sitkowy
chleb pytlowy
chleb staropolski
chleb "eko" (jako jedyny ma podany sklad ale przedstawiony w taki tajemniczy
sposob: surowiec podstawowy oraz soja. Ki czort ten surowiec podstawowy
trudno zgadnac)
chleb zytni zolkowskiego z dodatkami warzyw lub owocow (np selera, sliwki)

Moje pierwsze pytania: czy te rodzaje pieczywa sa z bialej maki, z domieszka
bialej maki czy wogole bez bialej maki?

I drugie pytanie: odwiedzilem dzisiaj jeden z supermarketow z wlasnym
stoiskiem piekarniczym. Zapytalem sie pani ekspedientki, ktore pieczywo nie
jest z bialej maki. Pani wskazala na "chleb wiejski". Okragly bohenek,
rzeczywiscie jest ciemny ale wydaje mi sie ze tylko w kolorze. W
konsystencji, smaku i zapachu jest praktycznie identyczny jak taki zwykly,
tradycyjny chleb bialy.

Co to za cudo i czy uzasadnione sa moje podejrzenia, ze to biala maka tylko
zabarwiona na ciemno jakims dodatkiem?

Pozdrawiam

Fount