Strona główna Grupy pl.sci.medycyna czy zatruty zab moze bolec?

Grupy

Szukaj w grupach

 

czy zatruty zab moze bolec?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-09-03 14:57:53

Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Od: Radosław Rossa <r...@N...SPAM.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak nie dotknie do okostnej, nie wie, kiedy skończył (a tak mówi mu to
> pacjent, jest to kłujący, niezbyt silny ból, ale doskonale odróżnialny
> od bólu zęba). Prześwietlanie czaszki celem mierzenia głębokości kanałów
> za każdym razem to niepotrzebne naświetlanie czaszki. Fakt, wielu
> dentystów nie wie, kiedy skończyła, stąd te nawracające zapalenia po
> leczeniu kanałowym.

Ejże - to herezje jakieś. Długośc kanału mierzy się zupełnie inaczej, a ból
wcale nie musi świadczyć o osiągnięciu wierczhołka korzenia...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-09-03 15:18:12

Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Radosław Rossa" <r...@N...SPAM.gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:edeqhn$9pm$1@inews.gazeta.pl...

> Ejże - to herezje jakieś. Długośc kanału mierzy się zupełnie inaczej,
a ból
> wcale nie musi świadczyć o osiągnięciu wierczhołka korzenia...

Zawsze mi tak badali (o ile korzeń prosty, ale prawie wszystkie takie
mam) i przez wiele lat zęby trzymają się dobrze, mimo, że martwe.

Pzdr
Paweł



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-09-03 15:23:28

Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Radosław Rossa" <r...@N...SPAM.gazeta.pl> wrote in message
news:edeqb4$914$1@inews.gazeta.pl...
(...) Ile kasują dentyści w
> Stanach za jeden kanał (opracowany i wypełniony)?

roznie jest. w gabinecie, w ktorym pracuje za
zab przedni $500, za przedtrzonowy $690 a za
trzonowca $ 800. u ednodonty czesto jest drozej.

> - bo kiedy w RP podajesz cenę rzędu 100-150 PLN, to mało kto jest w stanie
> Tobie za to zaplacić, albo chociażby wstrzymać sie od narzekania (często
> zupełnie szczerego), że to za drogo.

mysle, ze jak sie to mowi jest to raczej sprawa "dental IQ" ludzi.
wielu ludzi w stanach nie stac na zaplacenie leczenia, jednak
maja na tyle swiadomosci, ze warto jednak zaplacic. fakt, ludzie tutaj
przyzwyczajeni sa do kredytow splat w ratach, zyciu w dlugach itp
moze wiec im jest latwiej wydac pieniadze. ale niemneij jednak
wciaz uwazm, iz jest to raczej dbalosc o swoje zdrowie i zeby niz
pieniadze.

>A do tego jeszcze wypełnienie, albo - o zgrozo! - wkład i korona. I
>oczywiście są ludzie, którzy przedlożą jakość nad cenę, ale jest dużo
>ludzi, których na jakość nie stać.

tutaj ludzie tez narzekaja na ceny pozniejszego wyplenienia. zawsze
bedzie narzekanie. nawet jak sie opusci ceny wciaz bedzie narzekanie.
niemniej jednak wielu lekarzy nie zabiera sie w ogole za leczenie jesli
pacjent nie chce dobudowac porzadnie zeba, a jesli juz, to musza
byc swidomi (czesto podpiisuja) co znaczy odmowienie takiego leczenia.
za drogie jest leczenie kanlowe, zzeby pozniej taki zab wyrwac, bo sie
zlamal. to juz lepiej go wyrwac.

> Drugą sprawą jest dewitalizacja, której wykonywanie nie ma żadnego
> sensownego uzasadnienia. Dlaczego się stosuje - chyba głównie z
> przyzwyczajenia, bo na pewno nie z oszczędności czasu, ani pieniędzy. Ale
> to się zmienia, bo coraz więcej lekarzy odchodzi na emeryturę i coraz
> więcej się dokształca.
> Pewnie amerykańskim standardom długo nie dorównamy, ale nie burz się tak,
> kiedy czytasz, że coś w RP robi się (czasami) metodami sprzed wielu lat,
> bo realia są zupełnie inne (nadal bardzo dużo ludzi korzysta z publicznej
> slużby zdrowia, a ubezpieczyciel (NFZ) często wycenia usługi poniżej
> kosztów materiału, który powinien zostać w nich wykorzystany).

nie, nie burze sie. sama tak robilam bedac w POlsce, ale bylo to czas
jakis temu i mialam nadzieje, ze juz jestemy na podobnym poziomie.
to nie oburzenie, to raczej smutek, ze nie jest tak jeszcze. wciaz musze
bronic poslkiej stomatologii, kiedy widze glupie usmieszki na ustach
moich amerykanskich kolegow. a chcialabym sie popisac:)

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-09-03 15:24:33

Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"bazyli4" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:edeq10$le$1@news.onet.pl...

> Jak nie dotknie do okostnej, nie wie, kiedy skończył (a tak mówi mu to
> pacjent, jest to kłujący, niezbyt silny ból, ale doskonale odróżnialny
> od bólu zęba). Prześwietlanie czaszki celem mierzenia głębokości kanałów
> za każdym razem to niepotrzebne naświetlanie czaszki. Fakt, wielu
> dentystów nie wie, kiedy skończyła, stąd te nawracające zapalenia po
> leczeniu kanałowym.

piszesz o jakims pseudo leczeniu kanalowym........(nawet w znieczuleniu
pacjnet czuje "uklucie").


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-09-03 15:36:24

Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:edes3j$6jk$1@news.onet.pl...


> piszesz o jakims pseudo leczeniu kanalowym........(nawet w
znieczuleniu
> pacjnet czuje "uklucie").


Znowu się zaczyna, pisze o jednym z najlepszych dentystów, jakich
znam. Kolejna grupa, na której imputuje mi się coś innego :o(

Pzdr
Paweł



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2006-09-03 15:36:44

Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:edeok8$tda$1@news.onet.pl...

> nie stosuje sie "trucizny" od tego trzeba zaczac.

wiesz, trucizna to ja jako pacjent-laik to nazwalam.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2006-09-03 15:37:56

Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "bazyli4" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:edeq10$le$1@news.onet.pl...

> Jak nie dotknie do okostnej, nie wie, kiedy skończył (a tak mówi mu to
> pacjent, jest to kłujący, niezbyt silny ból, ale doskonale odróżnialny
> od bólu zęba).

czyli przy leczeniu kanalowym ZAWSZE musi zabolec?:( 3 kanaly, 3 x zaboli???
o matko:(


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2006-09-03 15:40:18

Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Radosław Rossa" <r...@N...SPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:edeqb4$914$1@inews.gazeta.pl...

> To nie do końca jest tak, ze stomatologia w Polsce jest "za murzynami".

Radku, piszesz tak, ze chyba jestes dentysta? wytlumacz mi, dlaczego w
stanie zapalnym nie dziala znieczulenie? przezylam na fotelu horror, a
dentysta razem ze mna:( boje sie tam wrocic:( bole innych narzadow znioslam
dzielnie, ale bol borowania - jest dla mnie czyms najgorszym na swiecie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2006-09-03 15:44:23

Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "siliana" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:44faeba5$0$22591$f69f905@mamut2.aster.pl...


> czyli przy leczeniu kanalowym ZAWSZE musi zabolec?:( 3 kanaly, 3 x
zaboli???
Mówię z punktu widzenia pacjenta, któremu kiedyś w młodości dentystka w
podstawówce skopała kilkanaście ubytków (namówiła matkę na borowanie
przebarwień a ta się idiotka zgodziła), co skutkowało potem leczeniem
kanałowym niemal połowy zębów kilka i kilkanaście lat później (swoją
drogą w siedemdziesiątych latach był świetny amalgamat, tylko podkłady
radzieckie się nadawały do zsypu), czasami było toto w takim stanie, że
lepiej wyrwać, ale jakoś sobie poradził.

Nie, nie za każdym razem boleć będzie. To ukłucie, i tyle. Jak się
dotruje za pierwszym razem, czasem trzeba powtórzyć.

Pzdr
Paweł



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2006-09-03 15:56:52

Temat: Re: czy zatruty zab moze bolec?
Od: Radosław Rossa <r...@N...SPAM.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Radku, piszesz tak, ze chyba jestes dentysta? wytlumacz mi, dlaczego w stanie
> zapalnym nie dziala znieczulenie? przezylam na fotelu horror, a dentysta razem
> ze mna:( boje sie tam wrocic:( bole innych narzadow znioslam dzielnie, ale bol
> borowania - jest dla mnie czyms najgorszym na swiecie.

Przyczyna jest banalna - tkanki zmienione zapalnie mają odczyn kwaśny, a
znieczulenia obecnie stosowane są amidami - mają odczyn lekko zasadowy i sa
najzwyczajniej w świecie neutralizowane.
Pzdr.
RR ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

nasiona w kale?
prostamol uno
fibromialgia
fibromialgia
Haematoven

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »