Data: 2001-02-13 14:50:56
Temat: dlaczego.... ?
Od: "Hory" <h...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moze mi wytlumaczycie.... dlaczego mam taka holerna mieszanke nastrojow...
nie chodzi tu o taka zwykla mieszanke, ze kiedy cos mi sie uda to jestem
szczesliwy a kiedy cos sie w moim zyciu nie powiedzie to mam dola... czasami
zdarza sie taka sytuacja, ze nic mi sie nie uklada a mimo to jestem
szczesliwy..
qrde nie bede juz sciemnial tylko przejde do meritum... Dzisiaj poszedlem z
qmplem i jego dziewczyna na dzialke... w pewnym momencie Ona polozyla sie na
mnie... i spytala czy chcialbym miec taka dziewczyne jak Ona... wiedzialem
ze to sa tylko takie zarty w przyjacielskim gronie... zamiast sie cieszyc,
ze nie jestem tylko piatym kolem u wozu (tak sie zawsze czuje) to zlapalem
holernego dola, znowu sie pocialem i qrwa mam wszystkiego dosc...ostatnio
duzo sie uczylem (mam ostatnia szanse utrzymania sie na studiach) a teraz...
mam wszystko w d...
Dobra, a teraz dam Wam bardzo dobra rade.... jesli bedziecie sie czuli
szczesliwi (pomimo ze nie macie kobiety - to uwaga dla mezczyzn) to nigdy
nie rozmawiajcie z kobietami przyjaciol pod wplywem alkoholu... bo was to
doprowadzi do ruiny....
|