| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2009-01-14 10:13:56
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:gkkcsh$ran$3@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Ja rozumiem, że ona sobie robi prywatną terapię kosztem naszego czasu
>
> Nie ma przecież obowiązku. Widocznie ci, którzy czytają, mają na to
> ochotę.
No wlasnie, grupa jest dla wszystkich - mozna czyjes wypowiedzi lubic lub
nie,
jesli sie nie lubi to nie trzeba czytac. Albo mozna podyskutowac i
przedstawic swoje,
przeciwne zdanie.
Pozdr,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2009-01-14 10:16:56
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?Dnia Wed, 14 Jan 2009 01:32:42 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości :
>
>>>>>>> my nie wiedziec o co chodzi.
>
>>>>>> jakbyś się czuła jakby co chwila ktoś dopierdalał się do każdego
>>>>>> słowa które piszesz?
>>>>>> wychwytywał jakiekolwiek niespójności, dopatrywał się kłamstw i
>>>>>> fałszu w każdym zdaniu?
>
>>>>>> hieny
>
>>>>> Możnaby przpierdolić się do Trena, ale nie ma takiej satysfakcji, bo
>>>>> czasem ma trochę racji.
>>>>> Jeśli chodzi o Ikselkę, to przecież nikt się do niej nie
>>>>> przypierdala.
>>>>> Ty się tylko czepnąłeś o tę rybę i tę wędkę, żę tak powię.
>
>>>> ej michał, daj spokój.
>>>> jak już czytam któryś z kolei post od kolejnej osoby łapiący ikselkę
>>>> za coś tam coś tam ,to mi sie to zwyczajnie nie podoba.
>>>> my się możemy popsztykać mniej czy bardziej i ok, ale jakoś nie widzi
>>>> mi się taka kocówa, na kimkolwiek. choćby dla zasady u mnie będzie
>>>> "reszka" tam gdzie większość wrzeszczy "orzełek".
>
>>> Ok. Masz rację. Zamykam scyzoryk... i odrzucam go daleko.
>
>> i jak tu cię nie kochać?
>
> Aicha rano nie będzie mogła pracować. Przez skojarzenia.
Napisze o was opowiadanko ;-PPPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2009-01-14 10:17:16
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?> Może z jednego i drugiego powodu? Z którego bardziej, jak myślisz?
Myślę, że nie wolno generalizować, bo każdy ma inaczej.
Mogę mówić tylko o swoich motywach - nie mam potrzeby mówienia o sobie :-).
Nie mam też oporów. Ale wiesz, to musi jakoś wynikać z sytuacji.
Za to mam ewidentną potrzebę taplania się w nowych (dla mnie) ideach i
pomysłach. A ta grupa, muszę przyznać, jest w tym naprawdę niezła.
No twórczy jesteście/jesteśmy.
I to po prostu jest genialne.
(szkoda, że nie da się tego jakoś wyboldować)
> A tu przychodzi nagle osoba, która, przełamując z pewnością własne
> bariery, pokazuje siebie i swoje życie.
> I co Ty na to?
I co ja na to? No to samo co powyżej. Za dużo (moim zdaniem!).
Już się przyjrzałam XLce że tak powiem po kokardkę.
Czuję się na zalewana, wręcz molestowana :-)))))) (żarcik!) XLką i jej
prywatnym zyciem.
Ale życzę jej dobrze.
Niech kobietka znajdzie równowagę i to szczęście, o którym tyle smaruje.
M.
PS. I proszę nie zmuszaj mnie więcej do pisania o XLce.
Napisałam już wszystko, co miałam do napisania :-)))).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2009-01-14 10:21:03
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?Ikselka pisze:
> ale jakos nie obawiam
> się finału w postaci naszej wzajemnej nienawiści ;-)
Myślę sobie o tym, co niedawno napisał Michał - >>Może takie
rozpoznanie powinno być poza gatunkiem "rozrywki umysłowe"?<<
Moje serce Cię lubi, a mój umysł czasem wątpi. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2009-01-14 10:21:34
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?> jesli sie nie lubi to nie trzeba czytac. Albo mozna podyskutowac i
> przedstawic swoje, przeciwne zdanie.
A co ja robię?
Dokładnie to :-).
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2009-01-14 10:24:19
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?Dnia Wed, 14 Jan 2009 10:00:05 +0100, Vilar napisał(a):
> Tren R'ze, a ile można czytać o prywatnych sprawach XLki?
>
> Ja rozumiem, że ona sobie robi prywatną terapię kosztem naszego czasu (a
> właściwie waszego, bo ja się z tego wymiksowałam).
> Że ma czas i zacięcie, więc smaruje ile wlezie.
>
> Tylko, że chyba zacznę postulować za założeniem osobnej grupy o nazwie XLka
> (albo XLki), bo monopolizowanie tej sprawia, że w sumie nie są poruszane
> żadne inne wątki.
To podrzuć jakiś inny, co?
:-)
Ciagle tylko ja i ja :-)
>
> Nie czepiam się.
> XLka jest inteligentna, ma prawo do własnych poglądów itd.
> Tylko pytam się ILE MOŻNA?
>
CO "ile można"? Miec własne poglądy??? - ja mam je juz do śmierci - ale nie
wiem, może to będzie jutro, może za miesiąc, może za 5 lat... jakbym była
moją Mamą, miałabym przed sobą jesczze 12 lat życia. Czy tyle mam - któż to
wie... Piszę to po to, abyś zrozumiała, że nic nie jest dane ludziom na
stałe, z wyjątkiem poglądów. PEWNYM ludziom :-) Ja dlatego bardzo szanuje
swoje poglądy i nie zmieniam ich za często - bo moge nie zdążyc nabyć
innych ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2009-01-14 10:26:34
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?Dnia Wed, 14 Jan 2009 10:43:32 +0100, medea napisał(a):
> michal pisze:
>
>> a i Medea przestała się do
>> mnie odzywać
>
> Ja się obraziłam. Odobrażę się, kiedy zobaczę fotkę. ;)
>
> Ewa
Nie no, przystojny to on jest. Tylko że ja teraz to ani przystąp... :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2009-01-14 10:29:40
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?Dnia Wed, 14 Jan 2009 10:47:58 +0100, medea napisał(a):
> Vilar pisze:
>
>> Ja rozumiem, że ona sobie robi prywatną terapię kosztem naszego czasu
>
> Nie ma przecież obowiązku. Widocznie ci, którzy czytają, mają na to ochotę.
>
> Ewa
Uważam, że ci, co czytają, też potrzebuja tej terapii. Nawet jestem pewna.
Czasem jest tak, że pacjent protestuje przeciw planowemu leczeniu, ale
świetnie "idzie" na terapię niebezpośrednią....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2009-01-14 10:29:41
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?> To podrzuć jakiś inny, co?
> :-)
> Ciagle tylko ja i ja :-)
Dobra, sprężę się. MOŻE :-).
Ale rola bluszcza (tu) dosyć mi odpowiada.
Za dużo muszę kombinować i byc tfu'rcza w normalnym życiu.
Tu odpoczywam.
Ale nie mówię nie. Może też coś rzucę na żer.
Ale zwróć uwagę, że emocje budzą raczej personalne wycieczki.
Merytoryka wychodzi nam dużo gorzej.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2009-01-14 10:37:02
Temat: Re: fajnie tak sie przypierdolić do ikselki?Ikselka pisze:
> Nie no, przystojny to on jest.
Na to liczę, dla uzupełnienia sobie pełnego obrazu. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |