« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-11-25 08:47:05
Temat: gniazda os/szerszeniw budynku gospodarczym na poddaszu mam same gniazda szerszeni lub/i
os(domyslam sie ze moga sie wykluczac ale tych gniazd jest kilkanascie i
malych i duzych). sadze ze teraz moge je wyciac i spalic ale wiosna pewnie
problem powroci. osobiscie nie boje sie w/w zyjatek (kiedys lapalem takie w
sloiki) ale teraz, jako ojciec dwojki malych dzieci, troche sie obawiam
(oczywiscie o to ze beda probowaly je lapac w sloiki tudziez probowac bawic
sie z nimi). jak najlepiej sie ich pozbyc teraz i na zawsze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-11-25 09:10:21
Temat: Re: gniazda os/szerszeni
"Kazimierz" <n...@i...pl> wrote in message
news:fibc46$vbh$1@news.interia.pl...
jak najlepiej sie ich pozbyc teraz i na zawsze?
Staz pozarna? Sa szkleni w tego typu akcjach i maja odpowiedni sprzet...
S!@w.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-11-25 09:13:04
Temat: Re: gniazda os/szerszeniMam ja bliziutko :)
A kosztowne to jest?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-11-25 09:45:50
Temat: Re: gniazda os/szerszeniKazimierz pisze:
> Mam ja bliziutko :)
> A kosztowne to jest?
>
>
lepiej taka osoba, co sie zajmuje usowaniem takich gniazd
szwagier mial na dzialce gniazdo os, to taka straz (szwagier tez
strazak, nawiasem mowiac) to tylko usunie gniazdo, a taki pan o tej
profesji, nie dosc ze usunie, to jeszcze zrobi tak, ze przez (jak
dotychczas) 2 lata nie powrocily
u niego kosztowalo to jakies 50 pln 2 late temu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-11-25 09:57:04
Temat: Re: gniazda os/szerszeni>
> lepiej taka osoba, co sie zajmuje usowaniem takich gniazd
> szwagier mial na dzialce gniazdo os, to taka straz (szwagier tez strazak,
> nawiasem mowiac) to tylko usunie gniazdo, a taki pan o tej profesji, nie
> dosc ze usunie, to jeszcze zrobi tak, ze przez (jak dotychczas) 2 lata nie
> powrocily
a jak taki pan sie nazywa. bo przyznam ze o to mi chodzi by wysiedlic je na
dluzej ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-11-25 17:08:22
Temat: Re: gniazda os/szerszeniJa bym zawołał Straż Miejską.
Założą blokady na gniazda i po kłopocie.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-11-25 17:14:37
Temat: Re: gniazda os/szerszeniU mnie też nie brakuje os i szerszeni i radzę sobie z nimi przy pomocy
środków chemicznych.
a. Raid, Muchozol itp. w aerozolu
b. Alfa Sekt - ten sam środek, który używała u sąsiadki Straż Pozarna na
szerszenie. Wymaga opryskiwacza.
Aby nie dopuścić do odbudowy gniazd trzeba je obserwować i ponawiać oprysk.
W czasie mrozów gniazdo można w miarę bezpiecznie zlikwidować, bo nie grozi
atak chmary żądeł.
Co do szerszeni to w lecie podczas układania chodnika zaobserwowałem całkiem
sporo larw w ziemi, z czego wynika, że i pod ziemią jest im dobrze a wytępić
trudniej
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-11-25 17:29:15
Temat: Re: gniazda os/szerszeniKazimierz pisze:
>> lepiej taka osoba, co sie zajmuje usowaniem takich gniazd
>> szwagier mial na dzialce gniazdo os, to taka straz (szwagier tez strazak,
>> nawiasem mowiac) to tylko usunie gniazdo, a taki pan o tej profesji, nie
>> dosc ze usunie, to jeszcze zrobi tak, ze przez (jak dotychczas) 2 lata nie
>> powrocily
>
> a jak taki pan sie nazywa. bo przyznam ze o to mi chodzi by wysiedlic je na
> dluzej ...
>
>
no wlasnie nie pamietam jak sie on czy jego profesja nazywa
moge zdobyc nr tel do tego konkretnego, ale to okolice Brodnicy (kuj-pom)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-11-26 19:28:44
Temat: Re: gniazda os/szerszeni> (oczywiscie o to ze beda probowaly je lapac w sloiki tudziez probowac
> bawic sie z nimi). jak najlepiej sie ich pozbyc teraz i na zawsze?
poszukaj zwiazku pszczelarzy. serio.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |