Strona główna Grupy pl.sci.psychologia humanizm?

Grupy

Szukaj w grupach

 

humanizm?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 179


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2015-07-22 14:21:51

Temat: Re: humanizm?
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 22 lipca 2015 14:06:09 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Wed, 22 Jul 2015 03:57:15 -0700 (PDT), m...@g...com
> napisał(a):
>
> > Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana a ty klocisz sie o nia jakbys sam na
tym stracil a nie zyskal, czys ty aby nie wpelzl na ciemna stronie (nie)mocy? ;P
> > Albo serio wierzysz w zmartwychwstanie Jezusa tyle ze nie wierzysz ze sam rowniez
zmartwychwstaniesz -do szczescia wiecznego -dzieki Niemu- albo dodsc mocno lecisz po
bandzie,oby nie z gorszych pobudek ;)
>
> Też się nad gostkiem zastanawiam...

Nie tylko Pszemol ma te ciagoty. Lawa rowniez permanentnie idzie w dlugą...ale widac
u nich i iskierki nadziei :)
W sumie nie dziwota ze wszyscy "zbuntowani" ciągnieci sa w strone "zbuntowanego na
amen".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2015-07-22 16:58:44

Temat: Re: humanizm?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 22 Jul 2015 05:21:51 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):

> W dniu środa, 22 lipca 2015 14:06:09 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Wed, 22 Jul 2015 03:57:15 -0700 (PDT), m...@g...com
>> napisał(a):
>>
>>> Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana a ty klocisz sie o nia jakbys sam na
tym stracil a nie zyskal, czys ty aby nie wpelzl na ciemna stronie (nie)mocy? ;P
>>> Albo serio wierzysz w zmartwychwstanie Jezusa tyle ze nie wierzysz ze sam rowniez
zmartwychwstaniesz -do szczescia wiecznego -dzieki Niemu- albo dodsc mocno lecisz po
bandzie,oby nie z gorszych pobudek ;)
>>
>> Też się nad gostkiem zastanawiam...
>
> Nie tylko Pszemol ma te ciagoty. Lawa rowniez permanentnie idzie w dlugą...ale
widac u nich i iskierki nadziei :)

Owszem, skoro rozważają, znaczy - obchodzi.

> W sumie nie dziwota ze wszyscy "zbuntowani" ciągnieci sa w strone "zbuntowanego na
amen".

Tzn? Nie łapię.
--
XL
"W Europie narasta arogancja Żydów, a nie antysemityzm" - Stanisław
Michalkiewicz: https://www.youtube.com/watch?v=_n8UaecoYBU
Polecam od 5:08
Oraz:
http://www.owp.org.pl/index.php?option=com_content&t
ask=view&id=65&Itemid=11

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2015-07-22 17:20:45

Temat: Re: humanizm?
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

m...@g...com
- ukryj cytowany tekst -
W dniu wtorek, 21 lipca 2015 23:39:07 UTC+2 użytkownik Penetrator napisał:
> m...@g...com
> Dlatego wlasnie Jezus jest "szczytowym wyrazem humanizmu". Nie ma, nie bylo i nie
bedzie nikogo kto bedzie bardziej "humanistyczny" niz on, czasem tylko byc moze ktos
idzie w jego slady...jak chocby ten policjant wczoraj ktory sie utopil ratujac jednak
zycie komus innemu...
>
> To jak to się stało że twój kler zajebał na stosie i w wojnach religijnych taką
masę ludzi że przebił i Stalina i Hitlera a oni mieli już technologie. Jak to się
dzieje że głosiciele tolerancji są dla was wyrządzicielami zła jak napisała fronda, a
zasraniec z pełnym pyskiem nienawiści do innych wyrazem " dobra". Przecież to właśnie
ta feministka była naśladowcą Chrystusa z tolerancją do bliźnich a nie twój wulgarny
kościół z nienawiścią do bliźnich.

To sie dzieje w twojej glowie, musisz wiec siebie zapytac "jak to sie stalo ze sie
tam dzieje", ja twierdze ze kazdy dopuszczajacy sie nieprawosci, zla i nienawisci
(sam ją jak widze znasz z autopsji w kierunku religiantow i kleru) jeszcze nie
zrozumial Jezusa -wiec nie nalezy do Niego, nie jest tak naprawde chrzescijaninem
(christianos=nalezacy do Chrystusa), a ja o sobie i owszem moge spokojnie powiedziec
ze "rowniez zgrzeszylem" -jesli ci na tym zalezy, choc mam przyjaciol w kregach lgbt
;)


Co jest buraczku śmierdzący fakty coś nie trawisz. ?
1. Fakt Historyczny kler mordował miliony w imię Jezusa
2. Fakt współczesny, z mordy kleru i katolików leci non stop piana nienawiści do
bliźniego.
Co to ma wspólnego z Jezusem i jego miłosierdziem do bliźniego, bo jakoś ono jest tam
gdzie są przeciwnicy kościoła mówiący o tolerancji do ludzi. Zupełnie jak Jezus który
bronił tym w których rzucano kamieniami. Jak widzimy mamy FAKT niezbity, że katole to
faryzeusze których Jezus nie cierpiał i wyklął i ostrzegał aby do takich nie chodzić
bo zwiodą i zniszczą w kazaniu na górze.
Co ty masz problem z tak podstawowymi faktami?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2015-07-22 17:51:21

Temat: Re: humanizm?
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 22 lipca 2015 17:20:46 UTC+2 użytkownik Penetrator napisał:
> m...@g...com
> - ukryj cytowany tekst -
> W dniu wtorek, 21 lipca 2015 23:39:07 UTC+2 użytkownik Penetrator napisał:
> > m...@g...com
> > Dlatego wlasnie Jezus jest "szczytowym wyrazem humanizmu". Nie ma, nie bylo i nie
bedzie nikogo kto bedzie bardziej "humanistyczny" niz on, czasem tylko byc moze ktos
idzie w jego slady...jak chocby ten policjant wczoraj ktory sie utopil ratujac jednak
zycie komus innemu...
> >
> > To jak to się stało że twój kler zajebał na stosie i w wojnach religijnych taką
masę ludzi że przebił i Stalina i Hitlera a oni mieli już technologie. Jak to się
dzieje że głosiciele tolerancji są dla was wyrządzicielami zła jak napisała fronda, a
zasraniec z pełnym pyskiem nienawiści do innych wyrazem " dobra". Przecież to właśnie
ta feministka była naśladowcą Chrystusa z tolerancją do bliźnich a nie twój wulgarny
kościół z nienawiścią do bliźnich.
>
> To sie dzieje w twojej glowie, musisz wiec siebie zapytac "jak to sie stalo ze sie
tam dzieje", ja twierdze ze kazdy dopuszczajacy sie nieprawosci, zla i nienawisci
(sam ją jak widze znasz z autopsji w kierunku religiantow i kleru) jeszcze nie
zrozumial Jezusa -wiec nie nalezy do Niego, nie jest tak naprawde chrzescijaninem
(christianos=nalezacy do Chrystusa), a ja o sobie i owszem moge spokojnie powiedziec
ze "rowniez zgrzeszylem" -jesli ci na tym zalezy, choc mam przyjaciol w kregach lgbt
;)
>
>
> Co jest buraczku śmierdzący fakty coś nie trawisz. ?
> 1. Fakt Historyczny kler mordował miliony w imię Jezusa
> 2. Fakt współczesny, z mordy kleru i katolików leci non stop piana nienawiści do
bliźniego.
> Co to ma wspólnego z Jezusem i jego miłosierdziem do bliźniego, bo jakoś ono jest
tam gdzie są przeciwnicy kościoła mówiący o tolerancji do ludzi. Zupełnie jak Jezus
który bronił tym w których rzucano kamieniami. Jak widzimy mamy FAKT niezbity, że
katole to faryzeusze których Jezus nie cierpiał i wyklął i ostrzegał aby do takich
nie chodzić bo zwiodą i zniszczą w kazaniu na górze.
> Co ty masz problem z tak podstawowymi faktami?

"Piana nienawisci do katoli" to chyba dobre okreslenie twojego powyzszego tekstu o
tych tolerancyjnych ludziach przeciwnikach kosciola? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2015-07-22 17:53:00

Temat: Re: humanizm?
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 22 lipca 2015 16:58:42 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> Dnia Wed, 22 Jul 2015 05:21:51 -0700 (PDT), m...@g...com
> napisał(a):
>
> > W dniu środa, 22 lipca 2015 14:06:09 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
> >> Dnia Wed, 22 Jul 2015 03:57:15 -0700 (PDT), m...@g...com
> >> napisał(a):
> >>
> >>> Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana a ty klocisz sie o nia jakbys sam na
tym stracil a nie zyskal, czys ty aby nie wpelzl na ciemna stronie (nie)mocy? ;P
> >>> Albo serio wierzysz w zmartwychwstanie Jezusa tyle ze nie wierzysz ze sam
rowniez zmartwychwstaniesz -do szczescia wiecznego -dzieki Niemu- albo dodsc mocno
lecisz po bandzie,oby nie z gorszych pobudek ;)
> >>
> >> Też się nad gostkiem zastanawiam...
> >
> > Nie tylko Pszemol ma te ciagoty. Lawa rowniez permanentnie idzie w dlugą...ale
widac u nich i iskierki nadziei :)
>
> Owszem, skoro rozważają, znaczy - obchodzi.

Gorracy buntownicy! ;)

> > W sumie nie dziwota ze wszyscy "zbuntowani" ciągnieci sa w strone "zbuntowanego
na amen".
>
> Tzn? Nie łapię.

No - kto sie zbuntowal pierwszy i "na dobre"? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2015-07-22 17:55:32

Temat: Re: humanizm?
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

pokaż cytowany tekst -
"Piana nienawisci do katoli" to chyba dobre okreslenie twojego powyzszego tekstu o
tych tolerancyjnych ludziach przeciwnikach kosciola? ;)

Wiesz że udawanie że podstawowe fakty są niewidoczne dla ciebie to obłuda, obłuda to
nie tylko bezczelne zaprzeczanie to również udawanie że nie widzi się zła które jest
obecne w twojej sekcie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2015-07-22 18:19:30

Temat: Re: humanizm?
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

<m...@g...com> wrote:
> W dniu środa, 22 lipca 2015 13:39:14 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
>> <m...@g...com> wrote in message
>> news:74b48d2e-93cb-43ae-a8e8-a991ee6adffc@googlegrou
ps.com...
>>>> Jezus jest zwykłym oszustem - obiecał umrzeć a przecież wiedział dobrze,
>>>> że
>>>> za trzy dni zmarchwychwstanie... Tak umrzeć na chwile to żadne
>>>> poświęcenie,
>>>> to oszustwo i bezczelne złamanie umowy! Odstawił tylko mierne
>>>> przedstawienie.
>>>
>>> Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana
>>> a ty klocisz sie o nia jakbys sam na tym stracil a nie zyskal,
>>> czys ty aby nie wpelzl na ciemna stronie (nie)mocy? ;P
>>
>> Realna śmierć jest na zawsze.
>> Jak może nieśmiertelny bóg obiecywać swoją śmierć?
>> To bez sensu jest...
>
> Ale "realnej smierci na zawsze" nie ma...o ile wierzyc Jezusowi ;P

Ok, nieprecyzyjnie się wyraziłem robiąc błąd w kontekście chrześcijańskiej
teologii - rozumiem Twój argument. Zgoda.

Ale zgodzisz się chyba też z tym, że jest DUŻA róznica pomiędzy śmiercią po
ktorej jest wprawdzie obiecane zmartwychwstanie ale w bliżej niekreślonej
przyszłości, w zupełnie innych warunkach, a śmiercią krótkotrwałą, taką na
trzy dni po której wracasz do żywych znajomych i prxyjaciól jak po długim
śnie...

Dla mnie różnica jest drastyczna i gdybym mógł umrzeć tak jak Jezus, tylko
na trzy dni to inaczej szafowałbym takim "poświęceniem się" niż wiedząc że
umieram w tradycyjnym tego słowa znaczeniu.

>>> Albo serio wierzysz w zmartwychwstanie Jezusa
>>> tyle ze nie wierzysz ze sam rowniez zmartwychwstaniesz
>>> -do szczescia wiecznego -dzieki Niemu- albo dodsc
>>> mocno lecisz po bandzie,oby nie z gorszych pobudek ;)
>>> "Ojcze wybacz im bo nie wiedza co czynią" ;)
>>
>> Moja własna wiara/niewiara nie ma tu nic do rzeczy,
>> bo komentuję tylko oficjalną historię zapodawaną
>> wiernym w Kościele Rzymsko Katolickim.
>> Komentuję bezsens śmierci u nieśmiertelnego boga,
>> gdy z góry wiadomo że za trzy dni zmartwychwstanie.
>> Oddać swoje życie dla śmiertelnika to oddać wszystko
>> co się ma - wtedy jest to poświęcenie. Tymczasem
>> Jezus podszył się pod śmiertelnika, będąc faktycznie
>> nieśmiertelnym bogiem - to jest zwykłe oszustwo.
>
> Masz problem kiedy przyjac zalozenie ze -tak jak twierdzil Jezus i
> Kosciol za nim- wszyscy mamy "dusze niesmiertelne" :)
>
> "Chcesz zyskać nieśmiertelność przez jaki czyn dzielny;
> Głupiś! czy chcesz, czy nie chcesz, będziesz nieśmiertelny."
> AM

Kto to jest AM? Mądrze gada...

>>>> Dużo lepszym symbolem humanizmu od Jezusa był np. Maksymilian Kolbe,
>>>> który
>>>> w Auschwitz zgłosił się na śmierć zamiast nieznajomego - on wiedział że
>>>> umrze tak naprawde, nie na niby, na chwilkę, jak Jezus...
>>>
>>> Bez Jezusa nie byloby Kolbego, poczytaj cos o nim.
>>> Kolbe rowniez wierzyl w "swietych zmartwychwstanie"
>>> podczas paruzji, wiec rowniez w swoje,
>>> stwierdzisz wiec ze tez oszukiwal? :)
>>
>> Nie, nie będę tak twierdził. Kolbe nie był bogiem,
>> nie miał "taty w niebie" który go po trzech dniach miał ożywić.
>
> I znow masz problem bo sam Jezus twierdzi
> (opierajac na Psalmie 82 wers 6) że jednak
> "bogami jestescie" Ew. wg Sw Jana 10.34
> i mamy tego samego co On Ojca w Niebie
> nawet w ten desen uczyl nas sie modlic:
> "<<Kiedy się modlicie, mówcie:
> Ojcze, niech się święci Twoje imię;
> niech przyjdzie Twoje królestwo!
> Naszego chleba powszedniego2 dawaj nam na każdy dzień
> i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu,
> kto nam zawini;
> i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie" Mt 11.2-4 :)

Super, wciąż jednak Kolbe oddając swoje życie za nieznajomego nie miał
przepowiedni/obietnicy że umiera tylko na trzy dni i potem będzie ciąg
dalszy zabawy.

A więc tak jak pisałem wcześniej, wiedząc że idzie na całego, jego dar jest
większy niż dar Jezusa.

>>> A o idacych za nim sam Jezus mowil:
>>> "Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: Kto we Mnie wierzy,
>>> będzie również dokonywał dzieł, które Ja czynię;
>>> owszem, dokona nawet większych rzeczy, bo Ja idę do Ojca." List Jana
>>> 14,12
>>
>> Obiecanki cacanki a głupiemu radość.
>
> Glupi kto nie sprobuje, nic nie traci a moze zyskac WSZYSTKO ;)

Wierząc w te bajki wiele tracisz. Szkoda że nie zdajesz sobie z tego
sprawy, albo tylko udajesz...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2015-07-22 18:29:09

Temat: Re: humanizm?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:moofqh$qm9$1@dont-email.me...
> <m...@g...com> wrote:
>> W dniu środa, 22 lipca 2015 13:39:14 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
>>> <m...@g...com> wrote in message
>>> news:74b48d2e-93cb-43ae-a8e8-a991ee6adffc@googlegrou
ps.com...
>>>>> Jezus jest zwykłym oszustem - obiecał umrzeć a przecież wiedział
>>>>> dobrze,
>>>>> że
>>>>> za trzy dni zmarchwychwstanie... Tak umrzeć na chwile to żadne
>>>>> poświęcenie,
>>>>> to oszustwo i bezczelne złamanie umowy! Odstawił tylko mierne
>>>>> przedstawienie.
>>>>
>>>> Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana
>>>> a ty klocisz sie o nia jakbys sam na tym stracil a nie zyskal,
>>>> czys ty aby nie wpelzl na ciemna stronie (nie)mocy? ;P
>>>
>>> Realna śmierć jest na zawsze.
>>> Jak może nieśmiertelny bóg obiecywać swoją śmierć?
>>> To bez sensu jest...
>>
>> Ale "realnej smierci na zawsze" nie ma...o ile wierzyc Jezusowi ;P
>
> Ok, nieprecyzyjnie się wyraziłem robiąc błąd w kontekście chrześcijańskiej
> teologii - rozumiem Twój argument. Zgoda.
>
> Ale zgodzisz się chyba też z tym, że jest DUŻA róznica pomiędzy śmiercią
> po
> ktorej jest wprawdzie obiecane zmartwychwstanie ale w bliżej niekreślonej
> przyszłości, w zupełnie innych warunkach, a śmiercią krótkotrwałą, taką na
> trzy dni po której wracasz do żywych znajomych i prxyjaciól jak po długim
> śnie...

NAWET patrząc w ten sposób: Bóg- który nie musi poświęcać się za nikogo.
Może cały czas tkwić w nirwanie, być nieśmiertelnym w Niebie. I ten Bóg
postanawia narodzić się na ziemi- jako zwykły człowiek, i umrzeć męczeńską
śmiercią- za całą, grzeszną ludzkość. Fakt, po 3 dniach powstał z martwych.
Jednak- podkreślam- w ogóle nie musiał umierać- ani nawet rodzić się w
ziemskiej postaci! Czy potrafisz to wziąć pod uwagę- rozpatrując Jego
poświęcenie?

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2015-07-22 18:35:40

Temat: Re: humanizm?
Od: Penetrator <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Pszemol
<m...@g...com> wrote:
> W dniu środa, 22 lipca 2015 13:39:14 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
>> <m...@g...com> wrote in message
>> news:74b48d2e-93cb-43ae-a8e8-a991ee6adffc@googlegrou
ps.com...
>>>> Jezus jest zwykłym oszustem - obiecał umrzeć a przecież wiedział dobrze,
>>>> że
>>>> za trzy dni zmarchwychwstanie... Tak umrzeć na chwile to żadne
>>>> poświęcenie,
>>>> to oszustwo i bezczelne złamanie umowy! Odstawił tylko mierne
>>>> przedstawienie.
>>>
>>> Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana
>>> a ty klocisz sie o nia jakbys sam na tym stracil a nie zyskal,
>>> czys ty aby nie wpelzl na ciemna stronie (nie)mocy? ;P
>>
>> Realna śmierć jest na zawsze.
>> Jak może nieśmiertelny bóg obiecywać swoją śmierć?
>> To bez sensu jest...
>
> Ale "realnej smierci na zawsze" nie ma...o ile wierzyc Jezusowi ;P

Ok, nieprecyzyjnie się wyraziłem robiąc błąd w kontekście chrześcijańskiej
teologii - rozumiem Twój argument. Zgoda.

Ale zgodzisz się chyba też z tym, że jest DUŻA róznica pomiędzy śmiercią po
ktorej jest wprawdzie obiecane zmartwychwstanie ale w bliżej niekreślonej
przyszłości, w zupełnie innych warunkach, a śmiercią krótkotrwałą, taką na
trzy dni po której wracasz do żywych znajomych i prxyjaciól jak po długim
śnie...

Dla mnie różnica jest drastyczna i gdybym mógł umrzeć tak jak Jezus, tylko
na trzy dni to inaczej szafowałbym takim "poświęceniem się" niż wiedząc że
umieram w tradycyjnym tego słowa znaczeniu.

>>> Albo serio wierzysz w zmartwychwstanie Jezusa
>>> tyle ze nie wierzysz ze sam rowniez zmartwychwstaniesz
>>> -do szczescia wiecznego -dzieki Niemu- albo dodsc
>>> mocno lecisz po bandzie,oby nie z gorszych pobudek ;)
>>> "Ojcze wybacz im bo nie wiedza co czynią" ;)
>>
>> Moja własna wiara/niewiara nie ma tu nic do rzeczy,
>> bo komentuję tylko oficjalną historię zapodawaną
>> wiernym w Kościele Rzymsko Katolickim.
>> Komentuję bezsens śmierci u nieśmiertelnego boga,
>> gdy z góry wiadomo że za trzy dni zmartwychwstanie.
>> Oddać swoje życie dla śmiertelnika to oddać wszystko
>> co się ma - wtedy jest to poświęcenie. Tymczasem
>> Jezus podszył się pod śmiertelnika, będąc faktycznie
>> nieśmiertelnym bogiem - to jest zwykłe oszustwo.
>
> Masz problem kiedy przyjac zalozenie ze -tak jak twierdzil Jezus i
> Kosciol za nim- wszyscy mamy "dusze niesmiertelne" :)
>
> "Chcesz zyskać nieśmiertelność przez jaki czyn dzielny;
> Głupiś! czy chcesz, czy nie chcesz, będziesz nieśmiertelny."
> AM

Kto to jest AM? Mądrze gada...

>>>> Dużo lepszym symbolem humanizmu od Jezusa był np. Maksymilian Kolbe,
>>>> który
>>>> w Auschwitz zgłosił się na śmierć zamiast nieznajomego - on wiedział że
>>>> umrze tak naprawde, nie na niby, na chwilkę, jak Jezus...
>>>
>>> Bez Jezusa nie byloby Kolbego, poczytaj cos o nim.
>>> Kolbe rowniez wierzyl w "swietych zmartwychwstanie"
>>> podczas paruzji, wiec rowniez w swoje,
>>> stwierdzisz wiec ze tez oszukiwal? :)
>>
>> Nie, nie będę tak twierdził. Kolbe nie był bogiem,
>> nie miał "taty w niebie" który go po trzech dniach miał ożywić.
>
> I znow masz problem bo sam Jezus twierdzi
> (opierajac na Psalmie 82 wers 6) że jednak
> "bogami jestescie" Ew. wg Sw Jana 10.34
> i mamy tego samego co On Ojca w Niebie
> nawet w ten desen uczyl nas sie modlic:
> "<<Kiedy się modlicie, mówcie:
> Ojcze, niech się święci Twoje imię;
> niech przyjdzie Twoje królestwo!
> Naszego chleba powszedniego2 dawaj nam na każdy dzień
> i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu,
> kto nam zawini;
> i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie" Mt 11.2-4 :)

Super, wciąż jednak Kolbe oddając swoje życie za nieznajomego nie miał
przepowiedni/obietnicy że umiera tylko na trzy dni i potem będzie ciąg
dalszy zabawy.

A więc tak jak pisałem wcześniej, wiedząc że idzie na całego, jego dar jest
większy niż dar Jezusa.

>>> A o idacych za nim sam Jezus mowil:
>>> "Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: Kto we Mnie wierzy,
>>> będz



Ale po co te bredzenia, on i tak ci coś bezmyślnie bo tak mają idioci wklei . Fakty
są proste Jezus był tolerancyjny do ludzi których faryzeusze wyklinali BYŁ i kto
idzie tym wzorem , no środowiska LGBT, postulują o miłość do bliźniego, gdzie
faryzeusze z kościoła i ich bezmózgie kołtuny rzucają kamieniami. Dlatego wielu jest
w polsce wierzących ale do sekty nienawiści nie chodzą, bo to prawdziwi wierzący a
tacy nie zgadzają się na nienawiść faryzeuszy katolickich.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2015-07-22 18:41:07

Temat: Re: humanizm?
Od: Pszemol <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

<m...@g...com> wrote:
> W dniu środa, 22 lipca 2015 16:58:42 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Wed, 22 Jul 2015 05:21:51 -0700 (PDT), m...@g...com
>> napisał(a):
>>
>>> W dniu środa, 22 lipca 2015 14:06:09 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>>>> Dnia Wed, 22 Jul 2015 03:57:15 -0700 (PDT), m...@g...com
>>>> napisał(a):
>>>>
>>>>> Realna smierć -w tak okrotny sposob zadana a ty klocisz sie o nia
>>>>> jakbys sam na tym stracil a nie zyskal, czys ty aby nie wpelzl na
>>>>> ciemna stronie (nie)mocy? ;P
>>>>> Albo serio wierzysz w zmartwychwstanie Jezusa tyle ze nie wierzysz ze
>>>>> sam rowniez zmartwychwstaniesz -do szczescia wiecznego -dzieki Niemu-
>>>>> albo dodsc mocno lecisz po bandzie,oby nie z gorszych pobudek ;)
>>>>
>>>> Też się nad gostkiem zastanawiam...
>>>
>>> Nie tylko Pszemol ma te ciagoty. Lawa rowniez permanentnie idzie w
>>> dlugą...ale widac u nich i iskierki nadziei :)
>>
>> Owszem, skoro rozważają, znaczy - obchodzi.
>
> Gorracy buntownicy! ;)
>
>>> W sumie nie dziwota ze wszyscy "zbuntowani" ciągnieci sa w strone "zbuntowanego
na amen".
>>
>> Tzn? Nie łapię.
>
> No - kto sie zbuntowal pierwszy i "na dobre"? ;)

Chodzi Ci o bajkę o Szatanie = zbuntowanym aniole?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Włączyć tok fm
Transpłuciowość
Wielokrotnie zgwałcił niemowlę. Jest błyskawiczny wyrok
Podrzucone przez kuzynkę...
Oj dzieje się dzieje.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »