| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-03 14:07:54
Temat: Re: jak ja namowic...Porpstu tak mnie wyczulila moja matka...
podobaja mi sie "rasowe kobietki..."
wiem ze to wywola burze ale tak poprostu jest...
marqz wrote in message ...
>>Ponadto uzywa takich slow jak: chcialbym, namawiac, przekonywac,
>>tlumaczyc, marzyc ..
>O te sformuowania mnie przekonuja ;)
>
>>Nie oznacza to jeszcze, ze stoi z przyslowiowym karabinem i zmusza do
>>zalozenia.
>
>Nie nie nie... nie jestem sado...
>jestem tym facetem na ktorego piekno kobiety znaczy wlasnie tyle...
>i czy jestem w zwiazku z tym nienormalny?
>Przeciez mowie ... ze to jest tylko wyglad...
>nie chce zmienic jej wnetrza... bo to wnetrze mnie w niej urzeklo :)
>
>
>>Dlaczego prosba i chec zobaczenia czasem swojej dziewczyny w czyms co
>>jest dla niego atrakcyjne juz go dyskryminuje w oczach wielu grupowiczek
>>jako partnera w zwiazku?
>>pzdr
>>agi - zwolenniczka kompromisów malych i duzych
>
>aga...
>krycha...
>
>Pozdrawiam waszych facetów :)
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-03 14:08:21
Temat: Re: jak ja namowic...On Mon, 03 Mar 2003 15:08:23 +0100, "agi ( fghfgh )"
<a...@p...onet.pl> wrote:
>
>
>Ole?ka wrote:
>
>> >
>> > wymaga czy prosi?
>>
>> No pisa?, ?e wymaga (p. pierwsza wypowied? kolegi)
>
>Z pierwszej wypowiedzi kolegi: "na razie udalo mi sie ja namowic na
>stringi..."
>Ponadto uzywa takich slow jak: chcialbym, namawiac, przekonywac,
>tlumaczyc, marzyc ..
>Nie oznacza to jeszcze, ze stoi z przyslowiowym karabinem i zmusza do
>zalozenia.
>Dlaczego prosba i chec zobaczenia czasem swojej dziewczyny w czyms co
>jest dla niego atrakcyjne juz go dyskryminuje w oczach wielu grupowiczek
>jako partnera w zwiazku?
>pzdr
>agi - zwolenniczka kompromisów malych i duzych
moja krewna...;)))))
Mama Borsuka (Agi - nie Brosuk)
K.T. - starannie opakowana
-----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
-----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 14:08:23
Temat: Re: jak ja namowic...
Oleńka wrote:
> >
> > wymaga czy prosi?
>
> No pisał, że wymaga (p. pierwsza wypowiedź kolegi)
Z pierwszej wypowiedzi kolegi: "na razie udalo mi sie ja namowic na
stringi..."
Ponadto uzywa takich slow jak: chcialbym, namawiac, przekonywac,
tlumaczyc, marzyc ..
Nie oznacza to jeszcze, ze stoi z przyslowiowym karabinem i zmusza do
zalozenia.
Dlaczego prosba i chec zobaczenia czasem swojej dziewczyny w czyms co
jest dla niego atrakcyjne juz go dyskryminuje w oczach wielu grupowiczek
jako partnera w zwiazku?
pzdr
agi - zwolenniczka kompromisów malych i duzych
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 14:09:44
Temat: Re: jak ja namowic...> Czy w te wasze slowa obrony wierzycie w 100 %...
> ale tak szczerze!!! prosze...
Tak :)
Bo chodze w butach bez obcasa, sznurowanych, biustonoszach typu "dziewczęcy
bez koronek" i gatkach bawełnianych w kwiatuszki, a na głowie naszam
kapelusz ze sznurka z koralikami (latem oczywiście) i plecioną torbę
słomkową :DDDD
Z poświęceń wystarczy mi depilacja woskiem i wyskubywanie brwi....brr......
Ale to akurat nie na życzenie partnera, tylko moje.
Ola
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 14:10:48
Temat: Re: jak ja namowic...radykalna :) jestes...
ale cos mi sie w Tobie podoba :)
Nie krecisz glowa ... juz wtedy gdy dopiero padnie pierwsze zdanie....
"wiesz uwazam ze...... "
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 14:14:32
Temat: Odp: jak ja namowic..."nie chce, ale chce..."
ja zamieniłabym takiego faceta jak Ty. w trybie expresowym...
pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 14:14:52
Temat: Re: jak ja namowic......... kobieta mnie bije....... [Stuhr]
>Je?li pi?kno kobiety oznacza dl Ciebie "w?a?nie tyle", ergo:
>Twoj dziewczyna bez stringów i szpilek nie jest pi?kna, ergo:
kazda kobieta ma cos w sobie... czym przyciaga mezczyzne...
Po jakims czasie mija faza zauroczenia... itd itd.... itd itd...
>Nie podoba ci si?, ergo:
>Podoba Ci si? ka?da dziewczyna w stringach i szpilkach :)))
Nie kazda :)
>
>> i czy jestem w zwiazku z tym nienormalny?
>
>Troszeczk?.....:)
Ale to chyba nie szkodliwe :)
>Wygl?d jest emanacj? wn?trza :D
O tak...
>Zapewne dziewczyna jest z gatunku romantyczek, czy? nie?
Tez sie nad tym zastanawialem...
ale nie dam sobie uciac glowy...
>
>Ola (która lubi dyskutowa?:)
hi hi :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 14:15:02
Temat: Re: jak ja namowic...> >Przecie? da?a si? namówi? na stringi, których wymaga partner :)
> >O.
>
>
> wymaga czy prosi?
No pisał, że wymaga (p. pierwsza wypowiedź kolegi)
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 14:20:41
Temat: Re: jak ja namowic...
Krysia Thompson wrote:
> moja krewna...;)))))
Jakby tak gleboko poszukac.... ;))
> Mama Borsuka (Agi - nie Brosuk)
Dziekuje Krysiu. Borsukowi do piet nie dorastam- za sliczne ma
owlosienie i nos :))))) - mozesz mu to zacytowac na poprawe nastroju :)
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-03 14:22:21
Temat: Re: jak ja namowic...agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> napisał(a):
> > > wymaga czy prosi?
> >
> > No pisał, że wymaga (p. pierwsza wypowiedź kolegi)
>
> Z pierwszej wypowiedzi kolegi: "na razie udalo mi sie ja namowic na
> stringi..."
> Ponadto uzywa takich slow jak: chcialbym, namawiac, przekonywac,
> tlumaczyc, marzyc ..
Ale rowniez: Czy ja wymagam od niej czegos nienormalnego?
^^^^^^^
> Dlaczego prosba i chec zobaczenia czasem swojej dziewczyny w czyms co
> jest dla niego atrakcyjne juz go dyskryminuje w oczach wielu grupowiczek
> jako partnera w zwiazku?
Moze dlatego, ze moj TZ akceptuje mnie taka jaka jestem - i vice versa - nie
wyobrazam sobie innego zwiazku...
Moze dlatego, ze uzywa slow typu "laska" czy "dupcia" ktore dla mnie brzmia
prostacko i sugeruja (niestety, niestety...) faceta typu "woz, fura i
komora"... a ja na takich mam alergie ;)
Moze dlatego, ze zastanawiam sie, dlaczego to kobieta ma isc na kompromis, a
nie mezczyzna (i zaakceptowac jej styl)...
Moze dlatego, ze widzialam wiele zwiazkow, w ktorych za wiele bylo kompromisow
i kobiety zupelnie tracily swoj styl i osobowosc...
I z wielu, wielu innych powodow...
> agi - zwolenniczka kompromisów malych i duzych
Dunia - zwolenniczka akceptowania ludzi takimi, jakimi sa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |