Strona główna Grupy pl.sci.psychologia klaps wychowawczy

Grupy

Szukaj w grupach

 

klaps wychowawczy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 837


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2009-12-14 10:46:10

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iza" <k...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości
news:d2f3557c-43f0-430e-b91b-20c2a6074777@z41g2000yq
z.googlegroups.com...
On 14 Gru, 10:56, "Duch" <n...@n...com> wrote:
> "gazebo" <g...@c...net> wrote in message
>
> news:hg5134$phq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Zapomniales odpowiedziec czy ogladales super-nianie ;)
>
> "
> BTW system nagrod i kar nie zawsze sie sprawdza, czasami przynosi wiecej
> szkody niz pozytku
> "
>
> Nic nie jest 100% pewne. Ale powtarzam tylko co powiedziala super-niania.
> Masz lepsze przygotowanie pedagodiczne od niej?
>
> Klaps rodzica jest reakcja na jakies zachowanie dziecka.
> Klaps to czesto wymuszenie jakiegos zachowania.
> Superniania, ta odwazna kobieta, byla stawiana w takich sytuacjach
> (np. dziecko uderzyla ja w piers, naplulo w twarz i powiedziala
> "spie...").
> Owszem, superniaina nie klapsila, ale
> zdajesz sobie sprawe ze stosowala metody perswazji? Przed kamerami!
> Wiesz jakie to byly metody?
>
> Pozdr,
> Duch


Moim zdaniem kary cielesne/bicie szumnie tu nazwane "wychowawczym
klapsem" wymierzana dzieciom przez rodziców to przejaw bezradności.
Czemu sprawy nie nazywamy po imieniu, bicie/lanie bo sam oddźwięk tego
słowa wyzwala w nas reakcje wstydliwą i obronną. Ja jestem za tym by
dzieci nie bić(nie klapsać) bo w przypływie emocji człowiekowi ciężko
jest racjonalizować moc i ilość takich ciosów - logiczne. Adrenalina
wzmaga siłę o czym sami się nie przekonamy bo "sie nie karcimy".
Czy ktoś z nas dorosłych życzył by sobie żeby za uchybienie w pracy, w
domu czy gdziekolwiek, ktoś inny wymierzał nam kary cielesne? Nie
sądzę, to juz podchodzi pod paragraf jakkolwiek by na to nie patrzeć.
Dlaczego wiec uznajemy, że mamy prawo wymierzać sprawiedliwość lub
karcić używając przemocy wobec dziecka?! Tak to przemoc. Klaps
wymierzony mi przez obca osobę to naruszenie nietykalności cielesnej
grożącej grzywną lub pozbawieniem wolności do roku. I się załżę, że
przeważająca większość z nas tu skorzystała by po podobnym incydencie
z wyegzekwowania przez wymiar sprawiedliwości tego prawa, na poczet
jako takiej szkody cielesnej moralnej bądź emocjonalnej.
Konsekwentne kary owszem, ale nie lanie .
----------------------------------------------------
--------------------------------------------------


Z innej beczki: młodzi chłopcy lubią czasem porozrabiać. Nieraz ostro. No
cóż- skończy 17 lat- sędzia może takiemu naprawdę nieraz dobremu, młodemu
człowiekowi walnąć z rok do odsiadki- a nawet, jak w zawiasach- to potem
będzie miałproblem nawet z wstąpieniem na studia- o dobrej pracy nie
wspomnę. A on po prostu pobił sięz drugim sobie podobnym, tamten wprawdzie
został pobity- ale nic mu się nie stało. Dla mnie to kompletna głupota. A
nie lepiej przywrócić np karę chłosty- i takiego koguta po prostu
wychłostać- nawet publicznie? Naje się wstydu- na drugi raz bardziej się
pohamuje. Pójdzie siedzieć- wyjdzie wyuczonym przestępcą. Co lepsze?

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2009-12-14 10:46:33

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: Iza <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Gru, 11:29, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> Użytkownik "Iza" <k...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomościnews:184c151d-9d01-4f0e-81e6-002b7ff51485@
m38g2000yqd.googlegroups.com...
> On 12 Gru, 15:54, Marek <m...@p...onet.pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > Czy może mi ktyoś wytłumaczyć, na czym polega "klaps wychowawczy" i kiedy
> > jest dopuszczalny w stosunku do:
> > a) czteroletniego chłopca
> > b) 9-letniej dziewczynki ??
>
> > W/w terminu użyła pani kurator pewnej rodziny, jako odpowiedź na
> > informację
> > starszego dziecka o klapsie jaki tato wypmierzył bratu jako karę za jakieś
> > przewinienie.
>
> > Dziewczynka była kila lat temu przez ojczyma pobita (siniaki na ciele),
> > Jako karę ojczym  kiedyś wymyślił klęczenie na klockach lego
> > (unowocześniona forma klęczenia na grochu, z braku tegoż).
>
> > "Tato" jest chory na chorobę alkoholową, sąd orzek ograniczenie praw
> > rodzicielskich obojgu rodzicom. W ustnym uzasadnieniu sędzia
> > powiedziałą,że
> > matce ogranicza prawa z  tego powodu, że nie była w stanie przerwać
> > związku z uzależnionym od alkoholu mężczyzną. Tato faworyzował chłopca,
> > który jest jego synem. Dziewczynka miała bardzo "pod górkę".
>
> > Dziewczynka jest dość trudna, chłopiec bywa trudny.
>
> > Matka dzieci wniosła o rozwód, ale nie bez usilnych namów pani kurator
> > ("dla dobra dzieci") sprawę zawiesiła.  Teraz mamy "Powrót Taty". Podobno
> > się stara, dzieci nie bije...
>
> Tak na zdrowy rozsądek, śmiem ryzykować twierdzenie, że dzieci bitych/
> maltretowanych, stale/regularnie nie powinno się już nigdy karcić
> karami cielesnymi.
> Z przyczyn oczywistych - jeśli zależy nam na tym by jeszcze bardziej
> nie zamknęły sie w sobie to,powinniśmy stronić od "klapsów
> wychowawczych" Trzeba tu dodać, że dzieci z takimi przeżyciami mogą z
> czasem traktować wymierzane im razy jako coś co im się należy, czyli
> nie rozumieć sensu ani celowości klapsa, bo:
> - zdenerwowało tatusia mamusie, a oni dzień i tak mieli zły
> - nie wywiązali sie z obowiązków ponad ich siły jak na ich wiek
> - lub jeszcze jakąś inną pijacką i despotyczną przyczynę
> Z czasem może się okazać, dodatkowo przy tz" racjonalnych
> argumentach"  ich rodziców, ze wymierzane ciosy traktują jako przejaw
> [miłość] " ba ja cię kocham, dlatego cię biję" lub adaptują jak
> codzienna rzeczywistość, która przestaje dziwić. Gdyby wobec
> podwyższysz przeżyć nie odnieść się do dziecka z należyta opieką,
> zrozumieniem, cierpliwością i ogromem miłości, można by wywoływać a
> zarazem dokładać do "efekt tsunami" tj im większy wstrząs, tym większa
> fala w zachowaniu... dziś lub w przyszłości.
> Trzeba jeszcze dodać, że takie dziecko, poniekąd uodpornione na tego
> typu traktowanie może naprawdę zaciąć sie w sobie nie puszczając nawet
> łezki - to zły znak odnośnie psychiki.
> Słyszałam ostatnio relację pewnej kobiety z rodziny zastępczej.
> Opowiadała, że jedna z jej dziewczynek rozhisteryzowała się na widok
> świeczki, bo przypomniała sobie jak jej "mama" ją przypalała ogniem.
> Karceniem dzieci z traumatyczną przeszłością jest doprawdy niezwykle
> kontrowersyjnym tematem i skomplikowaną sztuką, bo chodzi o to by
> dziecko wyprowadzić ze stanu w jakim sie znajduje, by nauczyć je
> kochać  i cenić siebie, zaufać na powrót ludziom. Abstrahując juz od
> kar cielesnych a skupiając sie na karze np zakazu czegoś, no to
> wiadomo, ze cos co podziała na  przeciętne bez przeżyć dziecko np.
> szlaban na komputer może zupełnie nie podziałać na  dziecko adopcyjne,
> a to z tego oczywistego powodu, że są one w stanie znieść o wiele
> surowsze  przekazy emocjonalne.
> W takich sytuacjach najlepiej było by zasięgnąć rady wykwalifikowanych
> specjalistów, ale również rodziców mających podobne doświadczenia z
> dziećmi z placówek.
> Z całą pewnością nie bić... OKAZYWAĆ... (nie  jałowo mówić) dużo
> miłości, zrozumienie i cierpliwości.
> ----------------------------------------------------
-----------------------­--------------------------
> A mnie się wydaje, że postępując tak, jak piszesz- a w szczególności w
> sytuacji, kiedy ktoś wychowuje np swoje dzieci i jeszcze takie dziecko po
> przejściach (np rodzina zastępcza)- może dojść do katastrofy. Po pierwsze-
> wobec rodzonych dzieci to nie fair (i one tak to odbiorą- nie da się tego
> wytłumaczyć im)- będą mieć pretensje i zacząć mogą się zachowywać
> patologicznie wręcz- tak, jak to dziecko "wyróżniane" (jemu wolno, to nam
> też). Po drugie- dziecko tak traktowane zacznie w sobie hodować postawę
> roszczeniową (mnie się należy- bo miałem ciężkie życie. Mogę robić wszystko-
> i nie wolno mnie karać). Zapewne też zacznie w końcu odbierać tę inność
> wobec pozostałych dzieci nie tylk ojako wyróżnienie na plus, ale także jako
> bycie tym gorszym- i będzie prowokować coraz gorszym zachowaniem do klapsa.
> Wniosek- najlepiej traktować tak samo, jak swoje dzieci- i za te same
> przewinienia tak samo karać.
> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

Jeśli wpierw, własne dzieci wychowywane sa w duchu zrozumienia,
tolerancji i miłości to można im wszystko wyjaśnić odnośnie
zaistniałej sytuacji,
łącznie z tym, że naszym adopcyjnym dzieciom potrzebna jest innego
rodzaju stymulacja wychowawcza.
Przyczym rzecz jasna nie można zatracić się na niekorzyść własnych
latorośli jak słusznie zauważasz.
Sukces imho tkwi w szczerej, otwartej wymianie myśli i postępowaniu.
Jak to mówią lepszy właściwy przykład niż mądry twój wykład.
___
Iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2009-12-14 10:49:29

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Przykład: http://www.pardon.pl/artykul/5636/.

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hg50p0$1pnv$1@news2.ipartners.pl...

> Jeśli będziesz równać (w świadomości) do wieśniaków, to lepiej nie
> wyjeżdżaj za granicę, bo na tym kalectwie już niejeden rodzic
> z Polski za granicą się przejechał do łez włącznie.
> Takie biedne ludzkie kurwiszony, dla których zwyczajów ludzie
> nie wszędzie mają wyrozumiałość.
>
> Wybór oczywiście należy do ciebie. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2009-12-14 10:49:47

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gazebo" <g...@c...net> napisał w wiadomości
news:hg5558$a3l$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik Chiron napisał:
>> Użytkownik "gazebo" <g...@c...net> napisał w wiadomości
>> news:hg5504$rsf$3@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> Użytkownik Chiron napisał:
>>>
>>>> Wniosek- najlepiej traktować tak samo, jak swoje dzieci- i za te same
>>>> przewinienia tak samo karać.
>>>
>>> bez bicia, xl jest sztandarowym przykladem, ze bite dziecko bedzie
>>> bilo swoje dzieci, a te z kolei swoje, az cos/ktos przerwie ten
>>> zaklety krag
>>>
>>
>>
>>
>> Klaps to nie bicie. Czasem (wbrew książkom) nie ma wyjścia. Klap w tyłek
>> nie zaszkodzi- ważne, że dziecko powinno wiedzieć, za co. I tak, jak
>> napisał Duch: gorzej jest tam, gdzie dzieci nie dostaną klapsa (bo np
>> jak w Szwecji- idzie się za kraty)- i rodzice mają super= patologiczne
>> metody znęcania się psychicznego- długotrwałego i destrukcyjnego. Iluż
>> to dorosłych mówi: "ja wolałem, żeby mi tata dał lanie (często
>> paskiem!), niż żeby mam mnie karała- ta to miesiącami mówiła mi, co
>> złego zrobiłem i jaki jestem podły."
>> Nie spotkałeś się z tym?
>>
>
> spotkalem sie z durnymi tlumaczeniami, ze klaps to nie bicie
> niejednkrotnie, zawsze jednak jak proponuje tej doroslej, ze strzele jej
> klapsa poniewaz nie chce sie mnie posluchac reaguje oburzeniem,
> tmumaczenie bezradnosci i uzycia sily wobec dziecka mozna pociagnac i
> dalej, dlaczego nie za ucho, dlaczego nie pare innych rzeczy, to, ze
> zwolennicy bicia uciekli w semantyke nie zmienia faktu kary cielesnej
>

Gdy moi synowie przesadzali- dawałem klapsa. Rzadko- ale dawałem. Gdyby ktoś
obcy w podobnej sytuacji dał klapsa- zapewne dał bym mu w ryj. Nie czujesz
różnicy? Teraz są dorośli- i w głowie mi się coś takiego nie mieści. Mogę
ich potraktować jak dorosłych. To po co pytasz dorosłą osobę, czy możesz dać
jej klapsa?

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2009-12-14 11:04:27

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Iza" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:d2f3557c-43f0-430e-b91b-20c2a6074777@z41g2000yq
z.googlegroups.com...

"
Moim zdaniem kary cielesne/bicie szumnie tu nazwane "wychowawczym
klapsem" wymierzana dzieciom przez rodziców to przejaw bezradności.
"

Tak, zgoda, cos jakby w bezradnosci.
Tylko ze bezradnosc przy wychowaniu dzieci nie jest niczym wyjatkowym.
Normalny rodzic czesto czuje bezradnosc wobec zachowania dziecka.
Nic w tym nienormalnego.
Nie da sie byc 100% zaradnym.

Klaps to jednak nie tzw. lanie czy znecanie sie.
Nie robmy swiata zero-jedynkowego.
Sam iles tam razy dostalem klapsa (raczej rzadko)
i nie mam z tym zadnych problemow.


"Ja jestem za tym by
dzieci nie bić(nie klapsać) bo w przypływie emocji człowiekowi ciężko
jest racjonalizować moc i ilość takich ciosów - logiczne."

Ja tak samo. Sa lepsze metody wychowawcze niz klaps.
Jednak jestem przeciwniekiem karania za klapsa - to jest chore!



"Klaps
wymierzony mi przez obca osobę to naruszenie nietykalności cielesnej
grożącej grzywną lub pozbawieniem wolności do roku. I się załżę, że
przeważająca większość z nas tu skorzystała by po podobnym incydencie
z wyegzekwowania przez wymiar sprawiedliwości tego prawa, na poczet
jako takiej szkody cielesnej moralnej bądź emocjonalnej.
Konsekwentne kary owszem, ale nie lanie ."

Tu sie nie zgodze. Owszem, klaps to "naruszanie nietykalnosci cielesnej".
Ale czym jest ALTERNATYWE wychowanie, chocby stosowane przez Supernianie?
Presja psychiczna. Tez sobie to przejaskrawie, a co!
Moge nazwac to terrorem psychicznym.
Albo "naruszenie nietykalnosci psychicznej".
Superniania 16x sadzala dziecko w "miejscu kary",
i za kazdym razem nastepowaly spazmy, konwulsje, prawie-wymioty dziecka.
Nie ma sie co czarowac - superniania _musiala_ dokonac perswazji na dziecku,
zeby odpowiednio go uksztaltowac, zeby np. przestalo biegac z nozem za
matką.
_Perswazji_nie_ominiesz_.

Problem lezy zupelnie gdzie indziej - bywaja rodzice ktorzy sa zbyt brutalni
dla dzieci.
I wydaje sie nam ze zakazujac klapsa a wiec brutalnosci wyrazonej
poprzez fizyczne karanie, unikniemy brutalnosci TYCH rodzicow.
Guzik prawda!
To w brutalnosci niektorych rodziow lezy problem a nie w klapsie normalnej
mamy.
Zakazujac klapsa nie zlikwidujemy brutalnosci.

To leczenie objawow a nie przyczyny.


"
ps. btw ta pani o której wspominasz to... polecam Dr Tanya Byron.
Dlaczego? Bo kobieta jest naprawdę dobra w swoim fachu, jest niezwykle
spostrzegawcza i ma dar.
"

Sprawdze co pisze...

Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2009-12-14 11:18:39

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Chiron napisał:
>>>>> Wniosek- najlepiej traktować tak samo, jak swoje dzieci- i za te same
>>>>> przewinienia tak samo karać.
>>>>
>>>> bez bicia, xl jest sztandarowym przykladem, ze bite dziecko bedzie
>>>> bilo swoje dzieci, a te z kolei swoje, az cos/ktos przerwie ten
>>>> zaklety krag
>>>>
>>>
>>>
>>>
>>> Klaps to nie bicie. Czasem (wbrew książkom) nie ma wyjścia. Klap w tyłek
>>> nie zaszkodzi- ważne, że dziecko powinno wiedzieć, za co. I tak, jak
>>> napisał Duch: gorzej jest tam, gdzie dzieci nie dostaną klapsa (bo np
>>> jak w Szwecji- idzie się za kraty)- i rodzice mają super= patologiczne
>>> metody znęcania się psychicznego- długotrwałego i destrukcyjnego. Iluż
>>> to dorosłych mówi: "ja wolałem, żeby mi tata dał lanie (często
>>> paskiem!), niż żeby mam mnie karała- ta to miesiącami mówiła mi, co
>>> złego zrobiłem i jaki jestem podły."
>>> Nie spotkałeś się z tym?
>>>
>>
>> spotkalem sie z durnymi tlumaczeniami, ze klaps to nie bicie
>> niejednkrotnie, zawsze jednak jak proponuje tej doroslej, ze strzele
>> jej klapsa poniewaz nie chce sie mnie posluchac reaguje oburzeniem,
>> tmumaczenie bezradnosci i uzycia sily wobec dziecka mozna pociagnac i
>> dalej, dlaczego nie za ucho, dlaczego nie pare innych rzeczy, to, ze
>> zwolennicy bicia uciekli w semantyke nie zmienia faktu kary cielesnej
>>
>
> Gdy moi synowie przesadzali- dawałem klapsa. Rzadko- ale dawałem. Gdyby
> ktoś obcy w podobnej sytuacji dał klapsa- zapewne dał bym mu w ryj. Nie
> czujesz różnicy? Teraz są dorośli- i w głowie mi się coś takiego nie
> mieści. Mogę ich potraktować jak dorosłych. To po co pytasz dorosłą
> osobę, czy możesz dać jej klapsa?
>
nic dodac nic ujac

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2009-12-14 11:25:23

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>> Wniosek- najlepiej traktować tak samo, jak swoje dzieci- i za te same
>>> przewinienia tak samo karać.
>>
>> bez bicia, xl jest sztandarowym przykladem, ze bite dziecko bedzie bilo
>> swoje dzieci, a te z kolei swoje, az cos/ktos przerwie ten zaklety krag
>
> Klaps to nie bicie. Czasem (wbrew książkom) nie ma wyjścia. Klap w tyłek
> nie zaszkodzi- ważne, że dziecko powinno wiedzieć, za co. I tak, jak
> napisał Duch: gorzej jest tam, gdzie dzieci nie dostaną klapsa (bo np
> jak w Szwecji- idzie się za kraty)- i rodzice mają super= patologiczne
> metody znęcania się psychicznego- długotrwałego i destrukcyjnego. Iluż
> to dorosłych mówi: "ja wolałem, żeby mi tata dał lanie (często
> paskiem!), niż żeby mam mnie karała- ta to miesiącami mówiła mi, co
> złego zrobiłem i jaki jestem podły." Nie spotkałeś się z tym?

http://pokazywarka.pl/kochamniewychowuje_pl/

Qra, świat się kończy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2009-12-14 11:38:11

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:

> http://pokazywarka.pl/kochamniewychowuje_pl/
>
> Qra, świat się kończy

a kto zabił?

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://trener.blog.pl/
"Dzięki białemu płótnie konie zwiadowców pozostają dłużej nienakryte"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2009-12-14 11:46:58

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie tren R <t...@p...pl> tak oto plecie:
>
>> http://pokazywarka.pl/kochamniewychowuje_pl/
>>
>> Qra, świat się kończy
>
> a kto zabił?

Zabójec.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2009-12-14 11:48:06

Temat: Re: klaps wychowawczy
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Duch napisał:
>>> Owszem, superniaina nie klapsila, ale
>>> zdajesz sobie sprawe ze stosowala metody perswazji? Przed kamerami!
>>> Wiesz jakie to byly metody?
>>
>> to jednak nie klapsila, a to zdziwko
>
> A co powiesz na przyszanie dziecka to siadania w kacie?
> Dziecko nie chce, krzyczy, spazmuje, konwulsje, ucieka z kąta.
> Matka ponownie go tam zaciąga.
> Znowu: kowulsje, spazmy, krzyk.
>
> I tak 16 razy.
> Jak to ocenisz?

zle

> ----------------
> Kolejna sprawa: wydaje mi sie ze osoby ktore chca karac za klapsa,
> sami doznali czegos w dziecinstwie, traumy, ktora tkwi w nich mocno.
> Niestety, przez te niezalatwione sprawy, ktore odzywaja sie w nich mocno,
> osoby takie nie potrafia dobrze ocenic sytuacji dziecko-rodzic.
> Sa za zero-jedynkowym swiatem (zakaz klaspa).
> Osoby te postepuja schematycznie, bez rozroznienia subtelnosci.
> A to nie jest korzystne. Stare emocje przeslaniaja obraz swiata.
>
ale pierdaczysz

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 60 ... 84


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

20 pytań - GRA
BABCIA...
Qro, przepraszam
czym się różni mózg mężczyzny od mózgu kobiety - wreszcie wiadomo
Pudzian-Nejman

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »