Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news-fra1.dfn.de!eusc.inter.net!newsfeed01.sul.t-online.de!t-
online.de!newspeer1-gui.server.ntli.net!ntli.net!sn-xit-05!sn-xit-06!sn-post-01
!supernews.com!corp.supernews.com!not-for-mail
From: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: kopytka a pizza
Date: Mon, 18 Nov 2002 11:43:59 -0800
Organization: Posted via Supernews, http://www.supernews.com
Message-ID: <3...@o...com>
Reply-To: m...@o...com
X-Mailer: Mozilla 4.61 (Macintosh; I; PPC)
X-Accept-Language: en
MIME-Version: 1.0
References: <ar322i$34p$1@news2.tpi.pl> <ar32bh$7p6$1@news.tpi.pl>
<ar32sr$b9o$1@news.tpi.pl> <ar33as$6t7$1@news2.tpi.pl>
<ar357o$d5t$1@news2.tpi.pl> <ar364r$2is$1@news.tpi.pl>
<2...@2...17.138.62>
<l...@4...com>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 7bit
X-Complaints-To: a...@s...com
Lines: 23
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:135212
Ukryj nagłówki
Natchniona Wasza dyskusja na temat kopytek postanowilam zrobic je na
obiad. Ktos pisal 4 duze ziemniaki, pol kilo maki i jedno jajko.
Wydawalo mi sie cos duzo tej maki, ale jak zaczelam ugniatac z tymi
ziemniakami pure, to rzeczywiscie mnostwo maki pochlonely. Zrobila mi
sie ogromna gora ciasta, a poniewaz chcialam, zeby te kopytka byly
malutkie, zebym mogla je podac z miesnym sosem pomidorowym, jak wloskie
gnocci, to rolowalam je w cienkie waleczki o srednicy palca. Zuzylam
polowe ciasta, a reszte wsadzilam do lodowki. Sos wyszedl swietny,
kopytka wyszly delikatne, bylo to bardzo smaczne. Ze swiezym parmezanem
i odrobina swiezego oregano i duza iloscia kruszonego pieprzu danie bylo
przednie.
Na drugi dzien ogladalismy mecz w telewizji, no i postanowilam zrobic
pizze. Jakos tak mysl mnie natchnela, zeby zuzyc do tego ciasta do
pizzy reszte ciasta z kopytek, ktore na drugi dzien bylo mokre i
obslizgle. Z paczka szybkich drozdzy, oliwa z oliwek, i spora iloscia
maki wyszlo ladne elastyczne ciasto, ktore rozciagnelam na duza pizze.
Gdy spuchlo, rozsmarowalam reszte sosu pomidorowego, ulozylam plasterki
cebuli, pomidorow i szynki, posypalam pieprzem i kaparami i duza iloscia
tartego sera. Pizza byla rewelacyjna. Ciasto chrupkie, ale w srodku
miekkie, nie nasiaklo sosem, obzarlismy sie co niemiara. I tak powstala
u mnie nowa pizza.
Magdalena Bassett
|