liliowce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 57

11. Data: 2004-08-19 16:22:54

Temat: Re: liliowce
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:

> Zawilce jesienne. Tyle że one są piekielnie ekspansywne. Floksy też
> mogą być.

Ja bym sobie życzył, żeby one faktycznie takie ekspansywne były... No
nic, cierpliwością i pracą ponoć :)

> | W związku z tymi planami proszę się spodziewac, że będę wyłudzał.
> | :-)))))))))))))
>
> Wieść gminna niesie, że już wyłudziłeś:-)

Ode mnie jeszcze nic osobiście nie odebrał :-).

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Był pewien emeryt z Sopotu
miłośnik sztandarów łopotu.
A gdy wicher nie szumiał,
sam łopotał jak umiał,
nie sprawiając nikomu kłopotu.
(C) Antoni Marianowicz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-08-19 16:24:13

Temat: Re: liliowce
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@t...pl> writes:

> 1. Jakiej wysokosci są najniższe liliowce, a jakiej najwyższe? Jakie
> to odmiany?

A zechce Ci się napisać zwykły list na papierze i wysłać go na
poczcie? Jeśli tak, dam Ci namiar na fachowe źródło :-)

> Bo moje dotychczasowe mają od 50 cm do 110 cm.

W niedzielę widziałem takiego 10 cm, chyba mu nawet zdjęcie robiłem..

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Jeden rolnik ze wsi pod Koninem
Zwykł nad ranem opuszczać pierzynę.
Mimo dość wczesnej pory,
Pędził do swej obory
I chędożył jedyną krowinę.
(C) Piotr Chytry

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-08-19 19:07:47

Temat: Odp: liliowce
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marta Góra <m...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:cg2gfb$orl$...@n...news.tpi.pl...
> Tylko ostrożnie z > kolorami, gdyby czasem kwitnienie się nałożyło:-)
No właśnie tak kombinuję by sie nie nakładalo i toto kwitło PO liliowcach.

> Odętki wirginijskie,
Odętki mam i kwitną i przekwitają razem z liliowcami.
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-08-19 19:12:52

Temat: Odp: liliowce
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:m...@s...net...
>
> A zechce Ci się napisać zwykły list na papierze i wysłać go na
> poczcie? Jeśli tak, dam Ci namiar na fachowe źródło :-)

Jeżeli tu nie znajdę fachowych porad to nie będę miał wyjścia i będzie
musiało mi się zechcieć. :-))))))))
Nawiasem mówiąc wydawało mi się, ze pytam o tak popularne rośliny na których
się wszyscy znają jak na kretach i trawnikach nie przymierzając. A tu coś
cicho o zmierzchu...
>
>
> W niedzielę widziałem takiego 10 cm, chyba mu nawet zdjęcie robiłem..
Liliowca?
Pokaż.
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-08-19 19:25:15

Temat: Re: Odp: liliowce
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Janusz Czapski napisał:

>> Tylko ostrożnie z > kolorami, gdyby czasem kwitnienie się nałożyło:-)
>
> No właśnie tak kombinuję by sie nie nakładalo i toto kwitło PO liliowcach.

Rozchodnik olbrzymi:-)
>
>
>>Odętki wirginijskie,
>
> Odętki mam i kwitną i przekwitają razem z liliowcami.

No i się robi problem:-)
Białe i różowe odętki przekwitły, fioletowa dopiero kilka
dni temu zaczęła kwitnienie. Służę każdą ilością:-)
A część liliowców kwitnie nadal nieprzerwanie:-)

Jakbyś Basi przed oczami nie majdał non stop winnymi
krzewami, na pewno by coś poradziła;-)

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-08-19 19:34:03

Temat: Re: Odp: liliowce
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cg2v0q$fa7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Janusz Czapski napisał:
>
> > No właśnie tak kombinuję by sie nie nakładalo i toto kwitło PO
liliowcach.
>
> Rozchodnik olbrzymi:-)

Tytoń ozdobny, kwitnie do mrozów i raz wprowadzony nie da się wypędzić z
ogrodu :-). Sam się wysieje i sam o siebie zadba. W dodatku pachnie
wieczorami :-). To samo dziwaczek.

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-08-19 19:47:38

Temat: Odp: Odp: liliowce
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marta Góra <m...@m...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:cg2v0q$fa7$...@n...news.tpi.pl...
>
> Rozchodnik olbrzymi:-)

O!!! Bardzo dobry pomysł. Odnotowałem. :-)

> Białe i różowe odętki przekwitły, fioletowa dopiero kilka
> dni temu zaczęła kwitnienie.
Mam takie bialo różowe. A ta fioletowa to zawsze później czy tylko w tym
sezonie?
>
> Jakbyś Basi przed oczami nie majdał non stop winnymi
> krzewami, na pewno by coś poradziła;-)
Nie majdam. Ona tak sama z siebie ciągle o nich myśli ;-))))))
Pozdrawiam ;-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-08-19 19:49:23

Temat: Odp: Odp: liliowce
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Maria Maciąg <m...@N...pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:cg2vav$2ua$...@a...news.tpi.pl...
>
> Tytoń ozdobny, kwitnie do mrozów i raz wprowadzony nie da się wypędzić z
> ogrodu :-). Sam się wysieje i sam o siebie zadba. W dodatku pachnie
> wieczorami :-).
A kiedy zaczyna kwitnąć??? Po liliowcach?
Pozdrawiam :-)
Janusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-08-19 19:54:48

Temat: Re: Odp: liliowce
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cg3099$8l7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Tytoń ozdobny,
> A kiedy zaczyna kwitnąć??? Po liliowcach?

U mnie zaczął teraz, a że siewki są na różnym etapie wzrostu, będzie kwitł i
kwitł :-). Zaczęły też kwitnąć siewki dziwaczków.

Z pozdrowieniami, Maria

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-08-19 19:55:24

Temat: Re: liliowce
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:cg2ua0$bn3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>

> Jeżeli tu nie znajdę fachowych porad to nie będę miał wyjścia i będzie
> musiało mi się zechcieć. :-))))))))
> Nawiasem mówiąc wydawało mi się, ze pytam o tak popularne rośliny na
których
> się wszyscy znają jak na kretach i trawnikach nie przymierzając. A tu coś
> cicho o zmierzchu...
> >
Nie narzekaj, na prawie waszystkie pytania dostałeś odpwiedź :) Dziewczyny
dwoją się i troją, żeby zaproponować jakieś byliny, kwitnące później, a Ty
wybrzydzasz, narzekasz, marudzisz...moje liliowce juz prawie przekwitły, a
za nimi obok,przed możesz posadzić np. szałwię nemorosa, zakwita długo przed
liliowcami, jak liliowce zakwitają można ją ściąć, teraz zaczyna po raz
drugi zakwitać i będzie ładne tło, kwiaty ma różowe, fioletowe i białe,
odętka Vivid, czyli ta fioletowa, o której pisała Marta, wyższa i dłużej
kwitnąca, też dopiro zaczyna kwitnąć, słoneczniczek szorstki, rudbekie,
dzielżany, chryzantemy, lobielie, krzewy np. budleja dawida, hortensja
wiechowata z niższych bylin moze być ceratostigma itd. itd.

Pozxdrawiam
Kaśka