Wkn wrote:

> A fgfgfg, jak robiłas sos? Bo ja mam dwa przepisy albo trzy i nie wiem, czy
> robić z kwaśną smietaną i cebulką, czy z kremówką, jeszcze w przepisach
> wystepuje: brandy, w innym białe wino, jajka. Co doradzasz?
>
> Wkn

Ups..wiesz ja nie jestem specjalnym znawca kuchennym ale dzieki za
zaufanie i pytanie :)
Z brandy bymraczej nie zaryzykowala- ma zbyt konkretny posmak i
zdominuje Ci potrawe która jest delikatna w smaku.
Poniewaz u mnie to jedna z potraw na szybko wiec zawsze robilam ze
zwyklym beszamelowym / moja wersja to maka, bulion, smietana ( nie lubie
mleka i galki muszkatolowej w beszamelu ) czasem z zeszklona cebulka
czasem z koperkiem- róznie co tam pod reka.
Zoltek nigdy nie dawalam, smietana zwykla kwasna 12 lub 18 %. Z kremówka
chyba zbyt slodkawe by bylo?
A co do wina- powinno pasowac bardzo- zreszta czesto daje sie go do
beszamelu. Ja po prostu nie mam nawyku picia czy uzywania alkoholu w
gotowaniu- zwlaszcza odkad zaczelam jezdzic autkiem na co dzien-moze to
przeczulenie ale inaczej sie czuje wsiadajac do samochodu nawet jesli
wypilam doslownie lyk wina- czuje dyskomfort i juz.
pzdr
agi