łubin

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

31. Data: 2004-05-06 21:31:48

Temat: Re: łubin
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:c7e777$240$1@nemesis.news.tpi.pl T.W.
<t...@w...pl> napisał(a):
>
> To może przyjedź i mu to wytłumacz.
> Ja przestałam tłumaczyć już parę lat temu, bo niekumaty jakiś ;-)
>
Hejka. A żaba kuma. :-) W takim razie polecam pielenie ręczne -
zdrowe i ekologiczne. :-)
Pozdrawiam bezpowojowo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2004-05-06 22:21:03

Temat: Re: łubin
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>

> > To może przyjedź i mu to wytłumacz.
> > Ja przestałam tłumaczyć już parę lat temu, bo niekumaty jakiś ;-)
> >
> Hejka. A żaba kuma. :-) W takim razie polecam pielenie ręczne -
> zdrowe i ekologiczne. :-)
:)
ale niezbyt skuetczne i niebezpieczne dla roslinek
w ktore on wlazl
hehe
Zonka pare dni temu hakala w truskawkach
(tam mam go najwiecej )
zdazyla tylko ze 20 sztuk obhakac i w pogoni za jego klaczami
podciela korzenie 5 krzakom
ktore juz zwiedly
:(((((((
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2004-05-07 08:52:46

Temat: Re: łubin
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c7diiu$ja5$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
> wiadomości news:3Lqmc.81220
>
> > Mam wrazenie, ze na glinie skrzyp nie rosnie. W kazdym razie do mnie
> > zostal przywleczony z jakas roslina, ale padl sam.
>
> Rośnie,rośnie, na wapnowanej glinie rośnie, na nawożonej glinie
> rośnie..
>
Buuu...jak już zacznie rośnie wszędzie, podgrycznik popędzlowany roztworem
Raudapu w stos 1:1 padnie na pewno, a skrzypu nawet popędzlować się da
wygodnie bo ma cienkie gałązki. w Ciągu ostnich kilku dni pól ogrodu
zazieleniło mi się od tego draństwa, a tak było ładnie... :(((

Pozdrawiam
Kaśka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2004-05-07 13:45:02

Temat: Re: zwalczanie skrzypu (b. długie)
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie

Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c7d281$nsu$1@korweta.task.gda.pl...

Występuje zarówno na glebach piaszczystych jak i
> gliniastych, ubogich w wapń i składniki pokarmowe, ale o dobrze
> uwilgotnionym podglebiu.

Z tym wapniem to bym się spierała. Już parę razy próbowałam badać glebę
kwasomierzem Helliga i płyn nawet leciutko nie zmienił zabarwienia, a
skrzyp u mnie jak siatka szpiegowska ;) Obecność np. pokrzywy
sugerujechyba, że i składniki pokarmowe by się nalazły, podobno.

> Tomigan i ew. Bofix.

Czemu ew.?

Pozdrawiam Halina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2004-05-07 18:21:01

Temat: Re: zwalczanie skrzypu (b. długie)
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:c7g3pv$2cre$1@news.mm.pl Halina
<k...@n...pf.pl> napisał(a):
>
> Czemu ew.?
>
Hejka. Bofix bowiem jest zalecany na tereny nie użytkowane rolniczo
(boiska, trawniki).
Pozdrawiam nierolniczo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2004-05-08 14:13:16

Temat: Re: zwalczanie skrzypu (b. długie)
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c7gk29$7gr$1@korweta.task.gda.pl...
> W wiadomości news:c7g3pv$2cre$1@news.mm.pl Halina
> <k...@n...pf.pl> napisał(a):
> >
> > Czemu ew.?
> >
> Hejka. Bofix bowiem jest zalecany na tereny nie użytkowane rolniczo
> (boiska, trawniki).
> Pozdrawiam nierolniczo Ja...cki
>

Moje cfietki to raczej nie rolnicze, ale czy mogę np. narazić sąsiedztwo na
jakieś niemiłe konsekwencje? W sklepie ogrodniczym mieli tylko Bofix.

Pozdrawiam Halina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2004-05-08 16:21:42

Temat: Re: zwalczanie skrzypu (b. długie)
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:c7ipqt$10rt$1@news.mm.pl Halina
<k...@n...pf.pl> napisał(a):
> Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:c7gk29$7gr$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Moje cfietki to raczej nie rolnicze, ale czy mogę np. narazić
> sąsiedztwo na jakieś niemiłe konsekwencje? W sklepie ogrodniczym
> mieli tylko Bofix.
>
Hejka. W kwestii formalnej. Ogrodnictwo wyodrębniło się z rolnictwa
a powierzchnie upraw ogrodniczych (kwiatów też) zalicza się do terenów
użytkowanych rolniczo. Bofixu nie ma wymienionego wśród środków
chwastobójczych, które są w wykazie środków do ochrony roślin
ozdobnych. Skoro Bofix jest zalecany do zwalczania chwastów w
trawnikach, polach golfowych i boiskach, to znaczy, że tak go należy
stosować. Poniżej są szczegóły, które można znaleźć na opakowaniu tego
preparatu:
http://www.dowagro.com/webapps/lit/litorder.asp?file
path=pl/pdfs/noreg/011-07014.pdf&pdf=true
Pozdrawiam nierolniczo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2004-05-08 19:45:53

Temat: Re: zwalczanie skrzypu (b. długie)
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c7j1ei$kck$1@korweta.task.gda.pl...
> W wiadomości news:c7ipqt$10rt$1@news.mm.pl Halina
> <k...@n...pf.pl> napisał(a):
> > Użytkownik "Dirko" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
> > news:c7gk29$7gr$1@korweta.task.gda.pl...
> >
> >
> Hejka. W kwestii formalnej. Ogrodnictwo wyodrębniło się z rolnictwa
> a powierzchnie upraw ogrodniczych (kwiatów też) zalicza się do terenów
> użytkowanych rolniczo. Bofixu nie ma wymienionego wśród środków
> chwastobójczych, które są w wykazie środków do ochrony roślin
> ozdobnych. Skoro Bofix jest zalecany do zwalczania chwastów w
> trawnikach, polach golfowych i boiskach, to znaczy, że tak go należy
> stosować. Poniżej są szczegóły, które można znaleźć na opakowaniu tego
> preparatu:
>
http://www.dowagro.com/webapps/lit/litorder.asp?file
path=pl/pdfs/noreg/011-
07014.pdf&pdf=true
> Pozdrawiam nierolniczo Ja...cki
>

Dziękuję, mam ulotkę i nawet czytałam, tyle, że Pani w sklepie zaklinała
się, że do kwiatów może być i nic innego jeszcze nie wyprodukowano. Zresztą
w następnym roku sprzedano mi w tym samym sklepie oprysk do roślin
ozdobnych, gdy prosiłam o coś na drzewka owocowe:(.

Zdaje się, że w takich sklepach, jak w aptekach nie powinno być dyletantów.

Pozdrawiam Halina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2004-05-08 20:44:27

Temat: Odp: zwalczanie skrzypu (b. długie)
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Halina <k...@n...pf.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:c7jdaf$2rji$...@n...mm.pl...

>
> Zdaje się, że w takich sklepach, jak w aptekach nie powinno być
dyletantów.

A niby to dlaczego??? Prawo w Polsce jeszcze dyletanctwa nie ściga. W
aptekach też... ;-))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
To ten kto ma pieniądze, czyli nabywca, powinien być mądrzejszy. :-)))
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2004-05-10 06:19:30

Temat: Re: zwalczanie skrzypu (b. długie)
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie.

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c7jgt2$e1b$1@atlantis.news.tpi.pl...

> A niby to dlaczego??? Prawo w Polsce jeszcze dyletanctwa nie ściga. W
> aptekach też... ;-))))
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
> PS
> To ten kto ma pieniądze, czyli nabywca, powinien być mądrzejszy. :-)))
> J.

Tiaaa, i znowu przyznaję ci rację, że tak jest, ale nie powinno.

Pozdrawiam Halina