makaron na zielono...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-03-19 17:40:31

Temat: makaron na zielono...
Od: "mocny" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

witam
troche sie spoznilem bo sw patryka bylo przedwczoraj ale opowiem wam co to
wytworzylem wczoraj :-)
a mianowicie:
cebulki 2, wraz z czosnkiem zeszklic na patelni,
dodac szpinak, przyprawic pieprzem, sola oraz galka muszkatalowa, podlac to
rosolkiem (bodajze z 350ml) dodac smietany, dodac szynke pokrojona w kostke,
podusic chwile.
makaron zagotowac z odrobina oleju...
no i w tych danych co mialem trzeba dodac orzeszki piniowe ktorych akurat
nie udalo mi sei kupic i ktore zastapilem orzeszkami pistacjowymi :-)
na koniec orzeszki bez tluszczu podprazyc na patelni...
nalozyc makaron, polac wytworzonym sosem, posypac orzeszkami, zjesc :-)
mnie potrawa na nogi bardzo nie powalila ale jest b. dobra i ma ciekawy
zielony kolor ktory na dzien swietego patryka jest jak znalazl :-)
dokladny przepis jaki mam spisany moge podac jesli sobie ktos zyczy robic
zgodnie z nim :-)
pozdrawiam
mocny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-03-19 23:56:00

Temat: Re: makaron na zielono...
Od: Dusiolek <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 04-03-19 18:40, baryłka zaprezentowała dno, a wtedy rozżalony
'mocny' rąbnął mnie kuflem w czoło tak silnie, że moje ostatnie szare
komórki umknęły, a echo odpowiedziało:

> witam
> troche sie spoznilem bo sw patryka bylo przedwczoraj ale opowiem wam co to
> wytworzylem wczoraj :-)

(...)

> dokladny przepis jaki mam spisany moge podac jesli sobie ktos zyczy robic
> zgodnie z nim :-)
> pozdrawiam
> mocny

Witam:)
Jeśli byłbyś tak dobry i zgodził się na zamieszczenie swego
przepisu w Krainie Szpinaku, to ja bardzo prosiłbym o niego
i to ze wszystkimi, drastycznymi nawet, szczegółami... :)

--
Dusiołek
http://www.szpinak.prv.pl
szpinak w temacie sprawi, że przeczytam twój list...
---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-20 08:43:27

Temat: Re: makaron na zielono...
Od: "mocny" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

nie jest to moj przepis - spisalem go skads ze 2 tygodnie temu :-)
podaje tak jak go spisalem, chociaz ja dalem zdecydowanie wiecej cebulki i
czosnku...
i niestety jako czlowiek leniwy mam go bez drastycznych szczegolow w formie
raczej prezentacji :-)
w kazdym razie nie przedluzajac juz oto on:

40 dkg makaronu (szerokie paski)
50 dkg szpinaku
15 dkg szynki
2 zabki czosnku
cebula
2 dkg masla
sol, pieprz, galka muszkatalowa
350 ml rosolu
250 ml smietany kremowki
3 dkg orzeszkow piniowych

Cebule oraz czosnek zeszklic na masle, dodac szpinak, dusic 5 min. Dodac
sol, pieprz i galke muszkatalowa. Podlac rosolem i smietana, gotowac 2 min,
przyprawic do smaku. Szynke pokroic w kostke, nastepnie wrzucic do szpinaku.
Orzeszki zrumienic na suchej patelni. Makaron gotowac z odrobina oliwy
(uszlachetnia smak). Gotowe danie posypac orzeszkami.

tyle mam napisane :-) jesli o mnie chodzi to mozna a nawet trzeba go
umiescic w krainie szpinaku :-)
pozdrawiam
mocny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-20 10:03:55

Temat: Re: makaron na zielono...
Od: Dusiolek <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 04-03-20 09:43, ciasno uwiązany do stołu w laboratorium,
obserwowałem jak 'mocny' równymi rzędami liter zapełnia etykietkę
donoszącą, iż wyrwane mi przemocą wątpia to tak naprawdę:

(...)

> tyle mam napisane :-) jesli o mnie chodzi to mozna a nawet trzeba go
> umiescic w krainie szpinaku :-)
> pozdrawiam
> mocny

Dzięki serdeczne :) Przepis już siedzi, a smakosze
tego pysznego listowia z wielkiej wdzięczności cały
dzisiejszy dzien prosić będą niebiosa o pomyślność
dla Ciebie... :)

--
Dusiołek
http://www.szpinak.prv.pl
szpinak w temacie sprawi, że przeczytam twój list...
---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-20 10:35:31

Temat: Re: makaron na zielono...
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

Ja robie czasami podobnie ja Mocny z tym ze dodaje lososia zamiast szynki.
Lososia najpierw obsamzam, kroje w kawalki albo pozostawiam w calosci. Do
sosu dodaje (jesli akurat mam) bialego wina albo wina musujacego. Posypuje
taz parmezanem.

Tez lubie szpinak :)

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-20 11:25:01

Temat: Re: makaron na zielono...
Od: "mocny" <m...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

ha tez ciekawe - sprobuje - ale za jakis czas... :-)
oczywiscie wczesniej niz na sw patryka za rok :-)
pozdrawiam
mocny

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-21 07:16:24

Temat: Re: makaron na zielono...
Od: Dusiolek <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 04-03-20 11:35, ciasno uwiązany do stołu w laboratorium,
obserwowałem jak 'Monika Biermann' równymi rzędami liter zapełnia
etykietkę donoszącą, iż wyrwane mi przemocą wątpia to tak naprawdę:

> Ja robie czasami podobnie ja Mocny z tym ze dodaje lososia zamiast szynki.
> Lososia najpierw obsamzam, kroje w kawalki albo pozostawiam w calosci. Do
> sosu dodaje (jesli akurat mam) bialego wina albo wina musujacego. Posypuje
> taz parmezanem.
>
> Tez lubie szpinak :)

Dzięki. Z przyjemnością uaktualnię. Zwłaszcza,
że stosunkowo mało jest przepisów łączących
szpinak z rybką...

Pozdrawiam...
--
Dusiołek
http://www.szpinak.prv.pl
szpinak w temacie sprawi, że przeczytam twój list...
---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-21 08:35:10

Temat: Re: makaron na zielono...
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

"Dusiolek" <d...@o...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:c3jfeu$2h3$1@news.onet.pl...
> Dzięki. Z przyjemnością uaktualnię. Zwłaszcza,
> że stosunkowo mało jest przepisów łączących
> szpinak z rybką...

No wlasnie.
Szpinak jako dziecko znalam tylko z opowiadan, teraz mrozony zawsze
znajdziesz u nas w zamrazalniku i prawie zawsze dodaje do lososia. Z innymi
rodzajami ryb jeszcze nie probowalam. Moim faworytem jest rolada z
wieprzowiny ze szpinakiem: http://tinylink.com/?sV6eXRlPW0 , lasagne ze
szpinakiem i zupa:

Zupa szpinakowa z klopsikami

200g tataru (biore tez zwykle mielone i raczej o wiele wiecej)

1 bialko (ja wrzucam i zoltko, bo po co ma sie marnowac)

3 lyzki delikatnych platow owsianych

pieprz, papryka w proszku (slodka)

z tego zrobic male klopsiki, wielkosci orzecha wloskieg i usmazyc na oleju
(o ile sobie przypominam w orginalnym przepisie klopsy byly gotowane w
zupie, ale ja sie boje, ze mi sie rozleca i zawsze je obsmazam)

75g makronu paski

ugotowac w 2 l wody

75g cebuli

60g masla

galka muszkatalowa

po 300g fasolki zielonej i szpinaku w lisciach (mrozone)

1 zabek czosnku

1 lyzka bulionu w proszku

curry

100 ml creme fraiche

100 ml smietany

maslo rozposcic i usmazyc w tym cebule, dodac szpinak, fasole, bulion i
zgnieciony czosnek, zalac woda od makaronu (w razie czego dodac wiecej wody)
pogotowac az warzywa beda odpowiednio chrupiace, wrzucic klopsy, doprawic
galka, smietanami i curry.

Cos nie widze tu soli? Hmm, jak gotuje "z glowy" to ja zawsze dodaje.

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-21 18:25:17

Temat: Re: makaron na zielono...
Od: Dusiolek <d...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 04-03-21 09:35, ciasno uwiązany do stołu w laboratorium,
obserwowałem jak 'Monika Biermann' równymi rzędami liter zapełnia
etykietkę donoszącą, iż wyrwane mi przemocą wątpia to tak naprawdę:

> No wlasnie.
> Szpinak jako dziecko znalam tylko z opowiadan, teraz mrozony zawsze
> znajdziesz u nas w zamrazalniku i prawie zawsze dodaje do lososia. Z innymi

Ze szpinakiem, to jest chyba tak, że jeśli człowieka zdążą
nakarmić nim w domu, (zanim w przedszkolu lub szkole ktoś,
spaskudzi mu smak na wiele lat) to będzie jadł go ze smakiem
przez cały czas. Jeśli do zielonej brejki przymuszą kogoś
najpierw w szkole, musi minąć wiele czasu zanim człowiek
znów zdecyduje się spróbować...

> rodzajami ryb jeszcze nie probowalam. Moim faworytem jest rolada z
> wieprzowiny ze szpinakiem: http://tinylink.com/?sV6eXRlPW0 , lasagne ze
> szpinakiem i zupa:
>
> Zupa szpinakowa z klopsikami

Mniam, jeszcze dwa smakowite przepisy... Zaraz usadzę...
Dziękuję... Ten filecik, to chyba w najbliższej przyszłości
będzie przerabiany w mojej kuchni... :)

--
Dusiołek
http://www.szpinak.prv.pl
szpinak w temacie sprawi, że przeczytam twój list...
---

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-03-21 21:53:20

Temat: Re: makaron na zielono...
Od: "Monika Biermann" <m...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

"Dusiolek" <d...@o...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:c3kml8$s9s$1@news.onet.pl...
> Ze szpinakiem, to jest chyba tak, że jeśli człowieka zdążą
> nakarmić nim w domu, (zanim w przedszkolu lub szkole ktoś,
> spaskudzi mu smak na wiele lat) to będzie jadł go ze smakiem
> przez cały czas. Jeśli do zielonej brejki przymuszą kogoś
> najpierw w szkole, musi minąć wiele czasu zanim człowiek
> znów zdecyduje się spróbować...

Chyba to jest wlasnie to :-) ze szpinakiem: im pozniej tam lepiej.

> Mniam, jeszcze dwa smakowite przepisy... Zaraz usadzę...
> Dziękuję... Ten filecik, to chyba w najbliższej przyszłości
> będzie przerabiany w mojej kuchni... :)

goraco go polecam :-), bez szynki czy boczku na wierzchu tez jest pycha. A
tak przy okazji, jak ta czesc wieprza po polsku sie nazywa? Tez filet?
Kiedys jakas inna nazwa mi sie przemsknela, wiedzialam, ze to to, ale
zapomnialm jak to bylo. Mi ta czesc przypomina Alien :-), ale chyba lepiej
smakuje, szczegolnie po spozyciu, czlowiek czuje sie lepiej :-).

Monika