mocz, ciezar wlasciwy 1010

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2007-10-26 16:37:57

Temat: mocz, ciezar wlasciwy 1010
Od: sylwiatal <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

witam.

prosze o informacje czy ciezar wlasciwy w badaniu moczu 1010 jest
problemem? czy nalezy sie juz czyms martwic przy takim wyniku?
reszte badan w normie.
robilem dwa badania moczu i w obydwu mam ciezar wlasciwy 1010.
w pierwszym mialem erytrocyty: swieze 2-4 w drugim ok.

badania robilem z powodow problemow z czestomoczem. bylem u nefrologa,
robilem usg (wszystko ok), jestem po tygodniowej kuracji
antybiotykiem. problemy z czestomoczem (tak mi sie wydaje) minely.
marwie sie tylko o ten wynik z badania - 1010.
dziekuje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-10-26 23:59:05

Temat: Re: mocz, ciezar wlasciwy 1010
Od: Opoya <o...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

sylwiatal wrote:

> prosze o informacje czy ciezar wlasciwy w badaniu moczu 1010 jest
> problemem? czy nalezy sie juz czyms martwic przy takim wyniku?
> reszte badan w normie.
Dla własnego sumienia możesz sprawdzić poziom kratyniny w surowicy.
Zdrowia życzę :)

--
Pozdrawiam
Opoya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-10-27 05:41:49

Temat: Re: mocz, ciezar wlasciwy 1010
Od: sylwiatal <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Pa , 01:59, Opoya <o...@N...gazeta.pl> wrote:
> sylwiatal wrote:
>
> > prosze o informacje czy ciezar wlasciwy w badaniu moczu 1010 jest
> > problemem? czy nalezy sie juz czyms martwic przy takim wyniku?
> > reszte badan w normie.
> Dla w asnego sumienia mo esz sprawdzi poziom kratyniny w surowicy.
> Zdrowia ycz :)

a co to jest i czemu sluzy to badanie?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-10-27 12:38:19

Temat: Re: mocz, ciezar wlasciwy 1010
Od: Opoya <o...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

sylwiatal wrote:

> a co to jest i czemu sluzy to badanie?
Mówiąc skrótowo i nie wnikając w różne zależności - określa wydolność
nerek.

--
Pozdrawiam
Opoya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-10-27 13:34:02

Temat: Re: mocz, ciezar wlasciwy 1010
Od: sylwiatal <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 27 Pa , 14:38, Opoya <o...@N...gazeta.pl> wrote:
> sylwiatal wrote:
> > a co to jest i czemu sluzy to badanie?
>
> Mówi c skrótowo i nie wnikaj c w ró ne zale no ci - okre la wydolno
> nerek.

dziekuje. a czy tym ciezarem wlasciwym nalezy sie przejmowac?
i drugie pytanie czy to badanie (o ktorym mowisz) robi sie z krwi czy
moczu?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-10-28 00:25:11

Temat: Re: mocz, ciezar wlasciwy 1010
Od: Opoya <o...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

sylwiatal wrote:
> dziekuje. a czy tym ciezarem wlasciwym nalezy sie przejmowac?
> i drugie pytanie czy to badanie (o ktorym mowisz) robi sie z krwi czy
> moczu?
Niski ciężar właściwy moczu w sumie sam w sobie nie jest powodem do
obaw. Wystarczy, że poprzedniego dnia pacjent wypije więcej płynów.
Dlatego, jeśli jednak Cię to niepokoi, możesz sprawdzić poziom
kreatyniny w surowicy (surowica to frakcja krwi, więc do badania pobiera
się krew).

--
Pozdrawiam
Opoya

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-10-28 08:22:22

Temat: Re: mocz, ciezar wlasciwy 1010
Od: sylwiatal <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 28 Pa , 01:25, Opoya <o...@N...gazeta.pl> wrote:
> sylwiatal wrote:
> > dziekuje. a czy tym ciezarem wlasciwym nalezy sie przejmowac?
> > i drugie pytanie czy to badanie (o ktorym mowisz) robi sie z krwi czy
> > moczu?
>
> Niski ci ar w a ciwy moczu w sumie sam w sobie nie jest powodem do
> obaw. Wystarczy, e poprzedniego dnia pacjent wypije wi cej p ynów.
> Dlatego, je li jednak Ci to niepokoi, mo esz sprawdzi poziom
> kreatyniny w surowicy (surowica to frakcja krwi, wi c do badania pobiera
> si krew).

no wlasnie nie pilem zbyt duzo poprzedniego dnia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-10-28 08:31:42

Temat: Re: mocz, ciezar wlasciwy 1010
Od: wirgo <k...@s...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

sylwiatal pisze:
> witam.
>
> prosze o informacje czy ciezar wlasciwy w badaniu moczu 1010 jest
> problemem? czy nalezy sie juz czyms martwic przy takim wyniku?
> reszte badan w normie.
> robilem dwa badania moczu i w obydwu mam ciezar wlasciwy 1010.
> w pierwszym mialem erytrocyty: swieze 2-4 w drugim ok.
>
> badania robilem z powodow problemow z czestomoczem. bylem u nefrologa,
> robilem usg (wszystko ok), jestem po tygodniowej kuracji
> antybiotykiem. problemy z czestomoczem (tak mi sie wydaje) minely.
> marwie sie tylko o ten wynik z badania - 1010.
> dziekuje.
>
Wartosci prawidlowe dla ciearu mocy mieszcza sie w granicach 1005 do 1030.
Tak wiec jak widzisz nie ma niepokoju.
A tak na marginesie antybiotyk od nefrologa bez posiewu moczu?
Sugerowalabym na przyszlosc przed antybiotykiem poprosic jednak o
skierowanie na posiw moczu....

Pozdrawiam

--
Wirgo
(Mam gugla i nie zawaham się go użyć.)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-10-28 11:44:04

Temat: Re: mocz, ciezar wlasciwy 1010
Od: sylwiatal <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 28 Pa , 09:31, wirgo <k...@s...onet.pl> wrote:
> sylwiatal pisze:> witam.
>
> > prosze o informacje czy ciezar wlasciwy w badaniu moczu 1010 jest
> > problemem? czy nalezy sie juz czyms martwic przy takim wyniku?
> > reszte badan w normie.
> > robilem dwa badania moczu i w obydwu mam ciezar wlasciwy 1010.
> > w pierwszym mialem erytrocyty: swieze 2-4 w drugim ok.
>
> > badania robilem z powodow problemow z czestomoczem. bylem u nefrologa,
> > robilem usg (wszystko ok), jestem po tygodniowej kuracji
> > antybiotykiem. problemy z czestomoczem (tak mi sie wydaje) minely.
> > marwie sie tylko o ten wynik z badania - 1010.
> > dziekuje.
>
> Wartosci prawidlowe dla ciearu mocy mieszcza sie w granicach 1005 do 1030.
> Tak wiec jak widzisz nie ma niepokoju.
> A tak na marginesie antybiotyk od nefrologa bez posiewu moczu?
> Sugerowalabym na przyszlosc przed antybiotykiem poprosic jednak o
> skierowanie na posiw moczu....

bardzo dziekuje za opowiedz.
tak. dostalem antybiotyk Sumamed + czopki Distreptaza. moze troche to
pomoglo, bo na poczatku mialem dosc duze parcie na pecherz, ale jakos
do konca nie mam przekonania ze jest wszystko ok. czasami mam wrazenie
ze jest jeszcze parcie na pecherz. jedyne co mialem robione to USG. na
posiew mnie nie wysylal.
zastanawiajace sa jeszcze te erytrocyty ( wie e 2-4 wpw) w pierwszym
badaniu. do nefrologa poszedlem z tego wgledu ze 2 razy na przelomie
miesiaca mialem wrazenie ze jest krew w moczu. potem zaczelo sie to
parcie. w tej chwili jakby przeszlo, ale (jak pisalem) wydaje mi sie
ze nie do konca.