Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Kruszyzna <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: mój pierwszy raz...
Date: Thu, 25 Nov 2004 09:22:21 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 22
Message-ID: <co44ou$q9i$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: bu218.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1101370974 26930 80.53.204.218 (25 Nov 2004 08:22:54
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 25 Nov 2004 08:22:54 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.6) Gecko/20040113
X-Accept-Language: pl, en-us, en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:99311
Ukryj nagłówki
... z błyszczykiem Juicy Tubes :) Kupiłam na Allegro odcień fraise
tagada z serii jakiejś limitowanej. Wrażenia, muszę przyznać, mieszane.
Pozytywy: błyszczyk świetnie nawilża, naprawdę fantastycznie, bardzo
ładnie wygląda na ustach (kolor malinowy) i dobrze się trzyma. Migoczące
drobinki są w dechę. Wcale nie jest tak, że zostawia tylko połysk, a
koloru nie. Kolor jest jak nie wiem co, tyle że trochę transparentny.
Usta są miękkie, no wspaniałe po prostu.
Negatywy: Co za idiota wymyślił błyszczyk w tubce? Ani go rozprowadzić
po ludzku nie można, ani co. Wybrnęłam z tego tak, że wyciskam odrobinkę
z tubki na pędzelek i maziam usta pędzelkiem. Dużo lepszy byłby
klasyczny pojemniczek z wyciorkiem lub pędzelkiem. Druga wada - okropny
zapach :) Malinowy owszem, ale taki chemiczny...
Poużywam trochę, to zobaczę jak się sprawuje na dłuższą metę. Na razie
nie mdleję z zachwytu na sam widok błyszczyka :) Za to nawilżanie i
kolor należą mu się oklaski, ale reszta pozostawia trochę do życzenia.
Krusz.
fanka błyszczyków
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|