Data: 2004-11-25 13:53:08
Temat: Re: mój pierwszy raz...
Od: "Svenja Svensson" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kruszyzna" <k...@g...pl> wrote in message
news:co44ou$q9i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ... Kupiłam na Allegro odcień fraise
> tagada z serii jakiejś limitowanej. Wrażenia, muszę przyznać, mieszane.
A ja uwazam, ze blyszczyk z tak zwanym kopytkiem jest bardzo wygodny.
Ja tez mam Fraise i jestem baaardzo zadowolona. Zapach jest w porzadku
(inne, ktorych uzywalam, dopiero "jechaly" chemia, a sporo tego juz
wyprobowalam :-)), smak odrobine slodkawy, co czyni blyszczyk
przyjemniejszym w noszeniu.
Aplikacja to kwestia wprawy, zreszta blyszczyk to nie szminka i ja np bez
problemu maluje sie nim bez lusterka, czego nie moglabym zrobic majac
blyszczyk z pedzelkiem czy tez wyciorkiem, cokolwiek to jest :-)
Mam go juz prawie rok (wydajny niesamowicie!) i maluje sie nim raz dwa, moj
ulubiony jak narazie, choc moze go zdradze dla HR na jakis czas...
To wszystko kwestia gustu i na szczescie mamy wieeelki wybor blyszczykow :-)
svenja
|