| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-09-14 13:56:33
Temat: Re: najlepszy na rynku preparat magnezowyKonrad napisał(a):
> laktomag b6 jest najlepiej przyswajalny ze wszystkich preparatów wg tego
> co słyszałem w radio podczas audycji o niedoborze magnezu. uważaj żeby
> nie przadawkować bo to ejst gorsze niż niedobór.
Pytanie tylko jak brać, żeby nie przedawkować :-) To, że poziom mam
poniżej normy, zweryfikowałem badaniami. Wypadałoby wobec tego raz na
miesiąc robić badanie na poziom magnezu... A może jest tu jakiś lekarz
lub inny praktyk, który wie, *ile przy minimalnym przekroczeniu dolnej
granicy normy magnezu we krwi powinien 78-kilogramowy [bez nadwagi]
27-latek pracujący umysłowo w dość stresującej pracy i zachowujący
średnią aktywność fizyczną brać magnezu dziennie, żeby nie przedawkować*
Ten 27-latek to ja, oczywiście ;-)
--
MMW
"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał,
aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny." (J 3,16)
www.dn.own.pl | SuSE 9.3 ---)(==)(@
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-09-14 15:06:13
Temat: Re: najlepszy na rynku preparat magnezowyWitaj!
Ale się nadyskutowaliście :-)
A z jakiego powodu były robione badania?
Co do znaczy "minimalnie poniżej dolnej granicy"?
Czy lekarz stwierdził jakieś KLINICZNE odchylenia?
Jest taka stara mądra zasada w medycynie, że nie leczy się wyników,
tylko pacjenta. Jeśli nie masz objawów niedoboru, to łykanie tabletek
nie ma sensu. Powinieneś raczej zmodyfikować dietę.
Co do przedawkowania, to jeśli masz zdrowe nerki i nie masz kilku
szczególnych chorób, to praktycznie nie jesteś w stanie przedawkować
magnezu przyjmując go doustnie.
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-09-14 15:40:49
Temat: Re: najlepszy na rynku preparat magnezowyPiotr napisał(a):
> Witaj!
>
> Ale się nadyskutowaliście :-)
>
> A z jakiego powodu były robione badania?
Z powodu mojego złego samopoczucia, nadpobudliwości, kłopotów ze snem,
drżenia lewej powieki itp. Nie zalecił tego lekarz, ale moja matka :-)
na podstawie własnych doświadczeń i przeczytanych artykułów. Nie jestem
zwolennikiem "znachorstwa", ale akurat jej diagnoza okazała się trafna.
Czy objawy minęły... Powieka nie drży, a reszta jest w najlepszym
porządku, bo jestem w końcówce urlopu. Pójście do pracy naświetli sprawę :-)
> Co do znaczy "minimalnie poniżej dolnej granicy"?
To znaczy, że jak na kwitku z wynikami badań są drukowane normy w
zakresie "od-do", to mój wynik, jeśli chodzi o magnez, znajdował się
odrobinę poniżej dolnej granicy, czyli najniższej wartości,
reprezentującej normę. Warto zaznaczyć, że było to robione w czasie
urlopu, gdy byłem wypoczęty, wyspany, zrelaksowany itd. Prawdopodobnie w
wirze pracy wynik byłby jeszcze gorszy [ale to już tylko moje domysły].
> Czy lekarz stwierdził jakieś KLINICZNE odchylenia?
Jak pisałem wyżej, nie lekarz, lecz ja sam do spółki z matką. Wiem, że
to śmiesznie brzmi, ale już wynik mnie tak nie rozśmieszył ;-)
>
> Jest taka stara mądra zasada w medycynie, że nie leczy się wyników,
> tylko pacjenta. Jeśli nie masz objawów niedoboru, to łykanie tabletek
> nie ma sensu. Powinieneś raczej zmodyfikować dietę.
Z tego, co wyczytałem w internecie, objawy niedoboru mam, a wyniki
potwierdziły, że istnieje bardzo duża szansa, iż to niedobór magnezu.
>
> Co do przedawkowania, to jeśli masz zdrowe nerki i nie masz kilku
> szczególnych chorób, to praktycznie nie jesteś w stanie przedawkować
> magnezu przyjmując go doustnie.
No na szczęście nerki mam zdrowe, a co do tych szczególnych chorób, to
na razie nic o nich nie wiem :-) Dietę oczywiście zmodyfikowałem,
głównie eliminując kawę i herbatę. Spróbuję też zwiększyć ilość
produktów bogatych w magnez [zacząłem od gorzkiej czekolady - ponad 90%
masy kakaowej ;-) - ale paskudna jest ]. Kasza gryczana też na pewno
okaże się pożyteczna.
--
MMW
"Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał,
aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny." (J 3,16)
www.dn.own.pl | SuSE 9.3 ---)(==)(@
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |