Data: 2004-04-08 18:52:45
Temat: niepokojace odretwienie...
Od: cage <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zapewne kazdemu zdazylo sie chociaz raz obudzic w srodku nocy z uczuciem
"ciezkiej reki" (nic dziwnego, ze do reki na ktorej sie dlugo lezy nie
doplywa krew, dretwieje w trakcie snu i traci czucie, ktore odzyskuje
zaraz po "uwolnieniu"). Lecz od jakiegos czasu zdaza mi sie obudzic rano
z czuciem odretwienia palcow u rak. Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby
nie to, ze zawsze sa to te same palce, tzn:
- najmocniej zdretwialy jest maly palec (u obu rak), totalny brak
czucia, ktore wraca po kilkunastu sekundach
- drugi w kolejnosci jest ten palec obok malego palca, z regoly jest
mniej zdretwialy niz maly palec, choc czasami i on totalnie traci czucie
Wyglada to tak, jakby odretwienie zaczynalo sie w malym palcu
(najbardziej dretwialym) i rozchodzilo sie w kierunku kciuka stopniowo
tracac na sile... Zawsze to sa te same 2 palce u obu rak... co to moze
byc? Spie na plecach, wyprostowany wiec nie ma mowy o jakimkolwiek
przygnieceniu ktorejkolwiek z rak. Co o tym sadzicie?
|