Strona główna Grupy pl.sci.medycyna o potrzebie kompetencji zawodowej (moze OT)

Grupy

Szukaj w grupach

 

o potrzebie kompetencji zawodowej (moze OT)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-04 18:20:46

Temat: o potrzebie kompetencji zawodowej (moze OT)
Od: x...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

Mysle, ze zechcecie mi wybaczyc male cytowanie, ale wydaje mi sie wazne.

W message news.chello.at 1052049819 62.179.5.29
(Sun, 04 May 2003 14:03:39 MEST)
NNTP-Posting-Date: Sun, 04 May 2003 14:03:39 MEST napisal lekarz-endoskopista :

>>Nigdy nie pracowa?em w ?adnych klinikach<<
(...)
>>Zajmuj? si? diagnostyk? i terapi? endoskopow?,
>>wi?c w ogóle rzadko przepisuj? recepty. <<

W message X-Trace: news.chello.at 1052048719 62.179.5.29
(Sun, 04 May 2003 13:45:19 MEST)
NNTP-Posting-Date: Sun, 04 May 2003 13:45:19 MEST napisal :
>> Po pierwsze - nie tobie zada?em to pytanie,
>>ale osobie kompetentnej i od niej oczekuj? odpowiedzi
>>- nie wcinaj si?, bo to po chamsku.
>> Po drugie - ilu antybiotyków u?ywasz w CODZIENNEJ PRAKTYCE
>>do t?pienia Helicobacter pylori w ?o??dku?
>>Bo to mia?em na my?li. Jak chcesz by? agresywny,
>>to zacznij od uruchomienia mózgu, potem sprawd? standardy
>>eradykacji Hp, a jeszcze potem we? trzy g??bokie oddechy.

Kolejno w message Date: Sun, 04 May 2003 09:10:18 GMT
NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 :
napisal on : ""Ja te? za tym optuj?, cho? teoretycznie, bo w codziennej praktyce
pos?uguj? si? dos?ownie kilkoma antybiotykami i to takimi w ?rednim
wieku. Na szcz??cie mam uznane na ca?ym ?wiecie standardy i alorytmy,
dzi?ki czemu nie musz? si? za ka?dym razem od nowa zastanawia?... ""

W message : Date: Sun, 04 May 2003 11:31:55 GMT
NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 podal on link do miejsca utrzymywanego przez
producenta srodku o nazwie "ZYRTEC" . No i fajnie... Nie wiem czy wszyscy
sobie jednak zdaja sprawe, ze jest to miejsce typowo komercyjne ( nie tylko ze
wzgledu na domene .com ) , miedzy innymi dlatego, ze reklamuje srodek dostepny
w USA bez recepty ( over the counter). Trudno jest mi traktowac to miejsce jako
wiarygodne, chociazby dlatego, ze Pfizer zastrzega sie, ze informacje sa wazne
tylko dla mieszkancow USA. A dlaczego ? Radze sie samemu nad tym zastanowic !

W omawianej kwestii podania "depot" steroidu , ktoremu wspomniany lekarz-
endoskopista tak oponuje, warto zapoznac sie z artykulem redakcyjnym
brytyjskiego czasopisma :

""Drug Ther Bull 1999 Mar;37(3):17-8 Any place for depot triamcinolone in hay
fever?
The prevalence of hay fever (seasonal allergic rhinitis) in the UK has been
increasing; for instance, it doubled from 10 to 20 per 1000 people between the
1970s and 1980s. For a few patients with severe hay fever symptoms, it
sometimes helps to give a systemic corticosteroid; one possible option is the
injection of a long-acting corticosteroid, such as triamcinolone. We
have previously concluded that systemic corticosteroids have only a limited
role, that is, when complete control of severe symptoms is judged essential
(e.g. for a wedding or exam). Here we reconsider the case for depot
triamcinolone injections in the management of hay fever. PMID:
10563058"" Podana w tekscie dalsza literatura pozwoli mniej zorientowanemu
koledze skorygowac swoje radykalne stwierdzenia.

Podana przez Dr. Piotra Kasztelowicza opinia na temat uzywania steroidu
(depomedrolu) do leczenia astmy ( z objawami alergii) wydaje sie wcale niezle
wsparta przez tekst : "Curr Opin Pulm Med 1998 Jan;4(1):31-5 Parenteral
triamcinolone acetonide: an alternative corticosteroid for the treatment of
asthma.Veeraraghavan S, Sharma OP. Division of Pulmonary and Critical Care
Medicine, University of Southern California School of Medicine, Los Angeles
90033, USA.

Corticosteroids are effective in reducing the airway inflammation and
controlling the symptoms of asthma. Many patients with chronic, severe asthma
are steroid-dependent, requiring daily oral corticosteroids. Although
corticosteroids may be effective, many patients suffer from their intolerable
side effects. Various medications have been used as steroid-sparing agents in
patients who suffer from the side effects of long-term high-dose steroids.
While drugs like methotrexate and cyclosporine are promising, none have clearly
been shown to be beneficial in most patients with asthma. The long-acting
parenteral steroid triamcinolone acetonide has been tested by various
investigators in these patients for over 20 years. Intramuscular
triamcinolone appears to beneficial, with no significant increase in adverse
effects. PMID: 9526902 ""

Ja rozumiem, ze wspomniany endoskopista napisal Date: Sun, 04 May 2003 08:16:18
GMT NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 : ""Mam kiepskie zdanie o faktycznych
standardach moralnych przyjmowanych przez polskie ?rodowisko medyczne, (...) ""

Jak mi sie wydaje podstawowym problemem w tej dyskusji jest to, ze lekarz o
malym doswiadczeniu w stosowaniu antybiotykow ( leczacy tylko zakazenia jedna
bakteria Helikobacter pylori i tylko czteroma antybiotykami ) wykazujac sie
spora agresja usiluje wszystkim wmowic, ze reprezentowane przez niego
wiadomosci i poziom fachowy wystarczaja aby nie tylko robic wszystkim wode z
mozgu, ale takze i atakowac kogos, z zagranicy, kto posluguje sie na codzien
wcale nowoczesna medyczna wiedza i usiluje ta wiedze ( a nie system
medyczny ! ) polskim czytelnikom przedstawic.

Jednym z podstawowych oczekiwan pod adresem lekarza jest to, ze bedzie sie on
obracal w obrebie posiadanej wiedzy, nie przypisujac sobie
wiedzy "uniwersalnej" i znajomosci wszystkiego co sie da... Niestety odnosze
wrazenie, ze takie oczekiwanie pod adresem wspomnianej osoby
jest nieco na wyrost i popelniany "grzech niekompetencji" nakazuje mi nie brac
dalej udzialu dyskusji z nim. Rowniez ze wzgledu na stale demonstrowana
personalna agresje...


Pozdrawiam serdecznie


dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-05-04 19:55:59

Temat: Re: o potrzebie kompetencji zawodowej (moze OT)
Od: Jeremy Pool <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Date: Sun, 04 May 2003 14:03:39 MEST napisal lekarz-endoskopista :
>
>>> Po pierwsze - nie tobie zada?em to pytanie,
>>>ale osobie kompetentnej i od niej oczekuj? odpowiedzi
>>>- nie wcinaj si?, bo to po chamsku.
>>> Po drugie - ilu antybiotyków u?ywasz w CODZIENNEJ PRAKTYCE
>>>do t?pienia Helicobacter pylori w ?o??dku?
>>>Bo to mia?em na my?li. Jak chcesz by? agresywny,
>>>to zacznij od uruchomienia mózgu, potem sprawd? standardy
>>>eradykacji Hp, a jeszcze potem we? trzy g??bokie oddechy.
>

No i gdzie odpowiedź na zadane pytanie?


>napisal on : ""Ja te? za tym optuj?, cho? teoretycznie, bo w codziennej praktyce
>pos?uguj? si? dos?ownie kilkoma antybiotykami i to takimi w ?rednim
>wieku. Na szcz??cie mam uznane na ca?ym ?wiecie standardy i alorytmy,
>dzi?ki czemu nie musz? si? za ka?dym razem od nowa zastanawia?... ""
>

No i?

>W message : Date: Sun, 04 May 2003 11:31:55 GMT
>NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 podal on link do miejsca utrzymywanego przez
>producenta srodku o nazwie "ZYRTEC" . No i fajnie... Nie wiem czy wszyscy
>sobie jednak zdaja sprawe, ze jest to miejsce typowo komercyjne ( nie tylko ze
>wzgledu na domene .com ) , miedzy innymi dlatego, ze reklamuje srodek dostepny
>w USA bez recepty ( over the counter). Trudno jest mi traktowac to miejsce jako
>wiarygodne, chociazby dlatego, ze Pfizer zastrzega sie, ze informacje sa wazne
>tylko dla mieszkancow USA. A dlaczego ? Radze sie samemu nad tym zastanowic !
>

Czyli kłamie Pfizer, czy ten kto twierdzi, że Zyrtecu w USA nie ma?
Rozumiem, że jak Pfizer pisze na swojej stronie, że sprzedaje w USA
Zyrtec to kłamie bo w nazwie domeny ma .com? A może to zmowa Pfizera z
mafią polskich dermatologów, tych co to wysyłają samolotem dzieci na
zatratę?

> omawianej kwestii podania "depot" steroidu , ktoremu wspomniany lekarz-
>endoskopista tak oponuje, warto zapoznac sie z artykulem redakcyjnym
>brytyjskiego czasopisma :
>
>""Drug Ther Bull 1999 Mar;37(3):17-8 Any place for depot triamcinolone in hay
>fever?
>The prevalence of hay fever (seasonal allergic rhinitis) in the UK has been
>increasing; for instance, it doubled from 10 to 20 per 1000 people between the
>1970s and 1980s. For a few patients with severe hay fever symptoms, it
>sometimes helps to give a systemic corticosteroid; one possible option is the
>injection of a long-acting corticosteroid, such as triamcinolone. We
>have previously concluded that systemic corticosteroids have only a limited
>role, that is, when complete control of severe symptoms is judged essential
>(e.g. for a wedding or exam). Here we reconsider the case for depot
>triamcinolone injections in the management of hay fever. PMID:
>10563058"" Podana w tekscie dalsza literatura pozwoli mniej zorientowanemu
>koledze skorygowac swoje radykalne stwierdzenia.
>

A więc autorzy potwierdzają, że rola tego leku jest ograniczona do
sytuacji szczególnych, a w opisanym przez mnie przypadku taka sytuacja
miejsca nie miała, zastosowane leczenie było więc błędne. Zwracam też
lepiej zorientowanemu koledze uwagę na znak zapytania w tytule
artykułu. Co on oznacza? Radzę się samemu nad tym zastanowić ! A
swoją drogą - poważne źródło i bogata literatura, jak na parę godzin
nerwowego szperania w Medline.

>Podana przez Dr. Piotra Kasztelowicza opinia na temat uzywania steroidu
>(depomedrolu) do leczenia astmy ( z objawami alergii) wydaje sie wcale niezle
>wsparta przez tekst : "Curr Opin Pulm Med 1998 Jan;4(1):31-5 Parenteral
>triamcinolone acetonide: an alternative corticosteroid for the treatment of
>asthma.Veeraraghavan S, Sharma OP. Division of Pulmonary and Critical Care
>Medicine, University of Southern California School of Medicine, Los Angeles
>90033, USA.
>
>Corticosteroids are effective in reducing the airway inflammation and
>controlling the symptoms of asthma. Many patients with chronic, severe asthma
>are steroid-dependent, requiring daily oral corticosteroids. Although
>corticosteroids may be effective, many patients suffer from their intolerable
>side effects. Various medications have been used as steroid-sparing agents in
>patients who suffer from the side effects of long-term high-dose steroids.
>While drugs like methotrexate and cyclosporine are promising, none have clearly
>been shown to be beneficial in most patients with asthma. The long-acting
>parenteral steroid triamcinolone acetonide has been tested by various
>investigators in these patients for over 20 years. Intramuscular
>triamcinolone appears to beneficial, with no significant increase in adverse
>effects. PMID: 9526902 ""
>

Cytat zupełnie bez sensu :))))) - mowa tu o astmie, co do której nikt
nie ma wątpliwości, że czasem (na ogół też nie od pierwszego strzału)
musi być leczona sterydami podawanymi parenteralnie. Astma, drogi
wielki specjalisto, to jednak nie to samo co katar sienny.

>Ja rozumiem, ze wspomniany endoskopista napisal Date: Sun, 04 May 2003 08:16:18
>GMT NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 : ""Mam kiepskie zdanie o faktycznych
>standardach moralnych przyjmowanych przez polskie ?rodowisko medyczne, (...) ""
>

Ano mam - wystarczy posłuchać co o nas mówią pacjenci. Nawet jeśli by
to podzielić przez 10, to i tak byłoby się czego wstydzić.

>Jak mi sie wydaje podstawowym problemem w tej dyskusji jest to, ze lekarz o
>malym doswiadczeniu w stosowaniu antybiotykow ( leczacy tylko zakazenia jedna
>bakteria Helikobacter pylori i tylko czteroma antybiotykami )

Jak zwykle kłamiesz, a wystarczyło się kulturalnie dopytać o szczegóły
- do sierpnia ub. roku pracowałem w oddziale internistycznym i w paru
przychodniach. Antybiotyki stosowałem więc różne i z różną częstością
- zależnie od potrzeb. Później zmieniłem charakter pracy, ale
doświadczenie chyba tak szybko nie ulatuje? Tym bardziej, że i dziś
lubię sobie od czasu do czasu poleczyć na oddziale trudniejsze
przypadki - akurat przed świętami dzwoniła z podziękowaniem za
uratowanie życia pacjentka, którą doprowadziłem żywą do przeszczepu
wątroby. A przyszła do szpitala z krwotokiem z żylaków przełyku i
ciśnieniem 0/0. Jak tylko wyszła ze wstrząsu (po endoskopowym
zatrzymaniu krwawienia) okazało się, że ma samoistne bakteryjne
zapalenie otrzewnej (a to się leczy antybiotykami, jeśli nie wiesz).
Potem był jeszcze zespół wątrobowo-nerkowy. I jakoś się ją po trochu
(zajęło to dużo czasu) z tego wyprowadziło. Zasmucę cię, ale tego
rodzaju telefonów mam kilka przed każdymi świętami...

> wykazujac sie
>spora agresja

A no, agresja budzi agresję - weź się za siebie, to nie będziesz się
spotykał z takimi reakcjami.

> usiluje wszystkim wmowic, ze reprezentowane przez niego
>wiadomosci i poziom fachowy wystarczaja aby nie tylko robic wszystkim wode z

Proszę o konkretne fakty: tak z 5 przykładów.

>mozgu, ale takze i atakowac kogos, z zagranicy, kto posluguje sie na codzien
>wcale nowoczesna medyczna wiedza i usiluje ta wiedze ( a nie system
>medyczny ! ) polskim czytelnikom przedstawic.
>

Ha, ha, ha. Wiedzy w tych twoich postach tyle, co trucizny w zapałce
(jeśli nie liczyć odpisanego ostatnio fragmentu podręcznika
flebologii). A te wszystkie faxy, sekretarki medyczne, liczby NMR to
wiedza, czy opis systemu?

>Jednym z podstawowych oczekiwan pod adresem lekarza jest to, ze bedzie sie on
>obracal w obrebie posiadanej wiedzy, nie przypisujac sobie
>wiedzy "uniwersalnej" i znajomosci wszystkiego co sie da...

Święta racja - zaczynasz coś kumać.

> Niestety odnosze
>wrazenie, ze takie oczekiwanie pod adresem wspomnianej osoby
>jest nieco na wyrost i popelniany "grzech niekompetencji" nakazuje mi nie brac

Mylne wrażenie - pomyłki, to twoja specjalność.

>dalej udzialu dyskusji z nim. Rowniez ze wzgledu na stale demonstrowana
>personalna agresje...

Najpierw się warczy, a potem podwija ogon - i po co to było? No to pa!

I na koniec krótka, ale prawdziwa historyjka:
Jakoś tak w roku 1997 czy 1998 na liście dyskusyjnej kardiologów
trwała dyskusja na temat prób wysiłkowych po zawale serca. Padały
różne, rzeczowe argumenty. Aż tu nagle pojawił się taki post: "A u nas
w Kanadzie próbę wysiłkową robi się zwykle w 2-3. dobie po zawale i
pacjent w 4.-5. dobie idzie do domu". Zapanowała konsternacja - jak tu
dać gościowi do zrozumienia, że to lista dla lekarzy. Wreszcie ktoś
delikatnie napomknął, że w standardzie Kanadyjskiego Towarzystwa
Kardiologicznego (czy jak się ono dokładnie nazywa) mowa jest o
najwcześniej 7. dobie wykonywania próby. No i Żywe Wcielenie
Kompetencji się zmyło. A podpisywało się ono dradam (a może aporad -
dziś już nie pamiętam). Ot, jak to z tymi kompetentnymi czasem bywa...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-05-05 22:31:48

Temat: Re: o potrzebie kompetencji zawodowej (moze OT)
Od: " Poradzisz Fan Club" <p...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Niesamowite, to agent Poradzisz jeszcze zyje i maci komus w glowie w
internecie... Z list lekarskich powylatywal i wyladowal na usenecie...
Wyborne....

Smieszne to miejsce, warto czasem zajrzec


Jeremy Pool <j...@p...com> napisał(a):

> Date: Sun, 04 May 2003 14:03:39 MEST napisal lekarz-endoskopista :
> >
> >>> Po pierwsze - nie tobie zada?em to pytanie,
> >>>ale osobie kompetentnej i od niej oczekuj? odpowiedzi
> >>>- nie wcinaj si?, bo to po chamsku.
> >>> Po drugie - ilu antybiotyków u?ywasz w CODZIENNEJ PRAKTYCE
> >>>do t?pienia Helicobacter pylori w ?o??dku?
> >>>Bo to mia?em na my?li. Jak chcesz by? agresywny,
> >>>to zacznij od uruchomienia mózgu, potem sprawd? standardy
> >>>eradykacji Hp, a jeszcze potem we? trzy g??bokie oddechy.
> >
>
> No i gdzie odpowiedź na zadane pytanie?
>
>
> >napisal on : ""Ja te? za tym optuj?, cho? teoretycznie, bo w codziennej
prakty
> ce
> >pos?uguj? si? dos?ownie kilkoma antybiotykami i to takimi w ?rednim
> >wieku. Na szcz??cie mam uznane na ca?ym ?wiecie standardy i alorytmy,
> >dzi?ki czemu nie musz? si? za ka?dym razem od nowa zastanawia?... ""
> >
>
> No i?
>
> >W message : Date: Sun, 04 May 2003 11:31:55 GMT
> >NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 podal on link do miejsca utrzymywanego
przez
> >producenta srodku o nazwie "ZYRTEC" . No i fajnie... Nie wiem czy
wszyscy
> >sobie jednak zdaja sprawe, ze jest to miejsce typowo komercyjne ( nie
tylko z
> e
> >wzgledu na domene .com ) , miedzy innymi dlatego, ze reklamuje srodek
dostepny
>
> >w USA bez recepty ( over the counter). Trudno jest mi traktowac to
miejsce jak
> o
> >wiarygodne, chociazby dlatego, ze Pfizer zastrzega sie, ze informacje sa
wazne
>
> >tylko dla mieszkancow USA. A dlaczego ? Radze sie samemu nad tym
zastanowic !
> >
>
> Czyli kłamie Pfizer, czy ten kto twierdzi, że Zyrtecu w USA nie ma?
> Rozumiem, że jak Pfizer pisze na swojej stronie, że sprzedaje w USA
> Zyrtec to kłamie bo w nazwie domeny ma .com? A może to zmowa Pfizera z
> mafią polskich dermatologów, tych co to wysyłają samolotem dzieci na
> zatratę?
>
> > omawianej kwestii podania "depot" steroidu , ktoremu wspomniany lekarz-
> >endoskopista tak oponuje, warto zapoznac sie z artykulem redakcyjnym
> >brytyjskiego czasopisma :
> >
> >""Drug Ther Bull 1999 Mar;37(3):17-8 Any place for depot triamcinolone
in hay
>
> >fever?
> >The prevalence of hay fever (seasonal allergic rhinitis) in the UK has
been
> >increasing; for instance, it doubled from 10 to 20 per 1000 people
between the
>
> >1970s and 1980s. For a few patients with severe hay fever symptoms, it
> >sometimes helps to give a systemic corticosteroid; one possible option is
the
> >injection of a long-acting corticosteroid, such as triamcinolone. We
> >have previously concluded that systemic corticosteroids have only a
limited
> >role, that is, when complete control of severe symptoms is judged
essential
> >(e.g. for a wedding or exam). Here we reconsider the case for depot
> >triamcinolone injections in the management of hay fever. PMID:
> >10563058"" Podana w tekscie dalsza literatura pozwoli mniej
zorientowanemu
> >koledze skorygowac swoje radykalne stwierdzenia.
> >
>
> A więc autorzy potwierdzają, że rola tego leku jest ograniczona do
> sytuacji szczególnych, a w opisanym przez mnie przypadku taka sytuacja
> miejsca nie miała, zastosowane leczenie było więc błędne. Zwracam też
> lepiej zorientowanemu koledze uwagę na znak zapytania w tytule
> artykułu. Co on oznacza? Radzę się samemu nad tym zastanowić ! A
> swoją drogą - poważne źródło i bogata literatura, jak na parę godzin
> nerwowego szperania w Medline.
>
> >Podana przez Dr. Piotra Kasztelowicza opinia na temat uzywania steroidu
> >(depomedrolu) do leczenia astmy ( z objawami alergii) wydaje sie wcale
niezle
>
> >wsparta przez tekst : "Curr Opin Pulm Med 1998 Jan;4(1):31-5 Parenteral
> >triamcinolone acetonide: an alternative corticosteroid for the treatment
of
> >asthma.Veeraraghavan S, Sharma OP. Division of Pulmonary and Critical
Care
> >Medicine, University of Southern California School of Medicine, Los
Angeles
> >90033, USA.
> >
> >Corticosteroids are effective in reducing the airway inflammation and
> >controlling the symptoms of asthma. Many patients with chronic, severe
asthma
> >are steroid-dependent, requiring daily oral corticosteroids. Although
> >corticosteroids may be effective, many patients suffer from their
intolerable
> >side effects. Various medications have been used as steroid-sparing
agents in
> >patients who suffer from the side effects of long-term high-dose
steroids.
> >While drugs like methotrexate and cyclosporine are promising, none have
clearl
> y
> >been shown to be beneficial in most patients with asthma. The long-acting
> >parenteral steroid triamcinolone acetonide has been tested by various
> >investigators in these patients for over 20 years. Intramuscular
> >triamcinolone appears to beneficial, with no significant increase in
adverse
> >effects. PMID: 9526902 ""
> >
>
> Cytat zupełnie bez sensu :))))) - mowa tu o astmie, co do której nikt
> nie ma wątpliwości, że czasem (na ogół też nie od pierwszego strzału)
> musi być leczona sterydami podawanymi parenteralnie. Astma, drogi
> wielki specjalisto, to jednak nie to samo co katar sienny.
>
> >Ja rozumiem, ze wspomniany endoskopista napisal Date: Sun, 04 May 2003
08:16:1
> 8
> >GMT NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 : ""Mam kiepskie zdanie o faktycznych
> >standardach moralnych przyjmowanych przez polskie ?rodowisko medyczne,
(...)
> ""
> >
>
> Ano mam - wystarczy posłuchać co o nas mówią pacjenci. Nawet jeśli by
> to podzielić przez 10, to i tak byłoby się czego wstydzić.
>
> >Jak mi sie wydaje podstawowym problemem w tej dyskusji jest to, ze lekarz
o
> >malym doswiadczeniu w stosowaniu antybiotykow ( leczacy tylko zakazenia
jedna
> >bakteria Helikobacter pylori i tylko czteroma antybiotykami )
>
> Jak zwykle kłamiesz, a wystarczyło się kulturalnie dopytać o szczegóły
> - do sierpnia ub. roku pracowałem w oddziale internistycznym i w paru
> przychodniach. Antybiotyki stosowałem więc różne i z różną częstością
> - zależnie od potrzeb. Później zmieniłem charakter pracy, ale
> doświadczenie chyba tak szybko nie ulatuje? Tym bardziej, że i dziś
> lubię sobie od czasu do czasu poleczyć na oddziale trudniejsze
> przypadki - akurat przed świętami dzwoniła z podziękowaniem za
> uratowanie życia pacjentka, którą doprowadziłem żywą do przeszczepu
> wątroby. A przyszła do szpitala z krwotokiem z żylaków przełyku i
> ciśnieniem 0/0. Jak tylko wyszła ze wstrząsu (po endoskopowym
> zatrzymaniu krwawienia) okazało się, że ma samoistne bakteryjne
> zapalenie otrzewnej (a to się leczy antybiotykami, jeśli nie wiesz).
> Potem był jeszcze zespół wątrobowo-nerkowy. I jakoś się ją po trochu
> (zajęło to dużo czasu) z tego wyprowadziło. Zasmucę cię, ale tego
> rodzaju telefonów mam kilka przed każdymi świętami...
>
> > wykazujac sie
> >spora agresja
>
> A no, agresja budzi agresję - weź się za siebie, to nie będziesz się
> spotykał z takimi reakcjami.
>
> > usiluje wszystkim wmowic, ze reprezentowane przez niego
> >wiadomosci i poziom fachowy wystarczaja aby nie tylko robic wszystkim
wode z
>
> Proszę o konkretne fakty: tak z 5 przykładów.
>
> >mozgu, ale takze i atakowac kogos, z zagranicy, kto posluguje sie na
codzien
> >wcale nowoczesna medyczna wiedza i usiluje ta wiedze ( a nie system
> >medyczny ! ) polskim czytelnikom przedstawic.
> >
>
> Ha, ha, ha. Wiedzy w tych twoich postach tyle, co trucizny w zapałce
> (jeśli nie liczyć odpisanego ostatnio fragmentu podręcznika
> flebologii). A te wszystkie faxy, sekretarki medyczne, liczby NMR to
> wiedza, czy opis systemu?
>
> >Jednym z podstawowych oczekiwan pod adresem lekarza jest to, ze bedzie
sie on
> >obracal w obrebie posiadanej wiedzy, nie przypisujac sobie
> >wiedzy "uniwersalnej" i znajomosci wszystkiego co sie da...
>
> Święta racja - zaczynasz coś kumać.
>
> > Niestety odnosze
> >wrazenie, ze takie oczekiwanie pod adresem wspomnianej osoby
> >jest nieco na wyrost i popelniany "grzech niekompetencji" nakazuje mi nie
brac
>
>
> Mylne wrażenie - pomyłki, to twoja specjalność.
>
> >dalej udzialu dyskusji z nim. Rowniez ze wzgledu na stale demonstrowana
> >personalna agresje...
>
> Najpierw się warczy, a potem podwija ogon - i po co to było? No to pa!
>
> I na koniec krótka, ale prawdziwa historyjka:
> Jakoś tak w roku 1997 czy 1998 na liście dyskusyjnej kardiologów
> trwała dyskusja na temat prób wysiłkowych po zawale serca. Padały
> różne, rzeczowe argumenty. Aż tu nagle pojawił się taki post: "A u nas
> w Kanadzie próbę wysiłkową robi się zwykle w 2-3. dobie po zawale i
> pacjent w 4.-5. dobie idzie do domu". Zapanowała konsternacja - jak tu
> dać gościowi do zrozumienia, że to lista dla lekarzy. Wreszcie ktoś
> delikatnie napomknął, że w standardzie Kanadyjskiego Towarzystwa
> Kardiologicznego (czy jak się ono dokładnie nazywa) mowa jest o
> najwcześniej 7. dobie wykonywania próby. No i Żywe Wcielenie
> Kompetencji się zmyło. A podpisywało się ono dradam (a może aporad -
> dziś już nie pamiętam). Ot, jak to z tymi kompetentnymi czasem bywa...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-05-06 02:59:49

Temat: Re: o potrzebie kompetencji zawodowej (moze OT)
Od: Jeremy Pool <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

To on był w końcu Agentem czy Pracownikiem?

JB

On Mon, 5 May 2003 22:31:48 +0000 (UTC), " Poradzisz Fan Club"
<p...@N...gazeta.pl> wrote:

>Niesamowite, to agent Poradzisz jeszcze zyje i maci komus w glowie w
>internecie... Z list lekarskich powylatywal i wyladowal na usenecie...
>Wyborne....
>
>Smieszne to miejsce, warto czasem zajrzec
>
>
>Jeremy Pool <j...@p...com> napisał(a):
>
>> Date: Sun, 04 May 2003 14:03:39 MEST napisal lekarz-endoskopista :
>> >
>> >>> Po pierwsze - nie tobie zada?em to pytanie,
>> >>>ale osobie kompetentnej i od niej oczekuj? odpowiedzi
>> >>>- nie wcinaj si?, bo to po chamsku.
>> >>> Po drugie - ilu antybiotyków u?ywasz w CODZIENNEJ PRAKTYCE
>> >>>do t?pienia Helicobacter pylori w ?o??dku?
>> >>>Bo to mia?em na my?li. Jak chcesz by? agresywny,
>> >>>to zacznij od uruchomienia mózgu, potem sprawd? standardy
>> >>>eradykacji Hp, a jeszcze potem we? trzy g??bokie oddechy.
>> >
>>
>> No i gdzie odpowiedź na zadane pytanie?
>>
>>
>> >napisal on : ""Ja te? za tym optuj?, cho? teoretycznie, bo w codziennej
>prakty
>> ce
>> >pos?uguj? si? dos?ownie kilkoma antybiotykami i to takimi w ?rednim
>> >wieku. Na szcz??cie mam uznane na ca?ym ?wiecie standardy i alorytmy,
>> >dzi?ki czemu nie musz? si? za ka?dym razem od nowa zastanawia?... ""
>> >
>>
>> No i?
>>
>> >W message : Date: Sun, 04 May 2003 11:31:55 GMT
>> >NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 podal on link do miejsca utrzymywanego
>przez
>> >producenta srodku o nazwie "ZYRTEC" . No i fajnie... Nie wiem czy
>wszyscy
>> >sobie jednak zdaja sprawe, ze jest to miejsce typowo komercyjne ( nie
>tylko z
>> e
>> >wzgledu na domene .com ) , miedzy innymi dlatego, ze reklamuje srodek
>dostepny
>>
>> >w USA bez recepty ( over the counter). Trudno jest mi traktowac to
>miejsce jak
>> o
>> >wiarygodne, chociazby dlatego, ze Pfizer zastrzega sie, ze informacje sa
>wazne
>>
>> >tylko dla mieszkancow USA. A dlaczego ? Radze sie samemu nad tym
>zastanowic !
>> >
>>
>> Czyli kłamie Pfizer, czy ten kto twierdzi, że Zyrtecu w USA nie ma?
>> Rozumiem, że jak Pfizer pisze na swojej stronie, że sprzedaje w USA
>> Zyrtec to kłamie bo w nazwie domeny ma .com? A może to zmowa Pfizera z
>> mafią polskich dermatologów, tych co to wysyłają samolotem dzieci na
>> zatratę?
>>
>> > omawianej kwestii podania "depot" steroidu , ktoremu wspomniany lekarz-
>> >endoskopista tak oponuje, warto zapoznac sie z artykulem redakcyjnym
>> >brytyjskiego czasopisma :
>> >
>> >""Drug Ther Bull 1999 Mar;37(3):17-8 Any place for depot triamcinolone
>in hay
>>
>> >fever?
>> >The prevalence of hay fever (seasonal allergic rhinitis) in the UK has
>been
>> >increasing; for instance, it doubled from 10 to 20 per 1000 people
>between the
>>
>> >1970s and 1980s. For a few patients with severe hay fever symptoms, it
>> >sometimes helps to give a systemic corticosteroid; one possible option is
>the
>> >injection of a long-acting corticosteroid, such as triamcinolone. We
>> >have previously concluded that systemic corticosteroids have only a
>limited
>> >role, that is, when complete control of severe symptoms is judged
>essential
>> >(e.g. for a wedding or exam). Here we reconsider the case for depot
>> >triamcinolone injections in the management of hay fever. PMID:
>> >10563058"" Podana w tekscie dalsza literatura pozwoli mniej
>zorientowanemu
>> >koledze skorygowac swoje radykalne stwierdzenia.
>> >
>>
>> A więc autorzy potwierdzają, że rola tego leku jest ograniczona do
>> sytuacji szczególnych, a w opisanym przez mnie przypadku taka sytuacja
>> miejsca nie miała, zastosowane leczenie było więc błędne. Zwracam też
>> lepiej zorientowanemu koledze uwagę na znak zapytania w tytule
>> artykułu. Co on oznacza? Radzę się samemu nad tym zastanowić ! A
>> swoją drogą - poważne źródło i bogata literatura, jak na parę godzin
>> nerwowego szperania w Medline.
>>
>> >Podana przez Dr. Piotra Kasztelowicza opinia na temat uzywania steroidu
>> >(depomedrolu) do leczenia astmy ( z objawami alergii) wydaje sie wcale
>niezle
>>
>> >wsparta przez tekst : "Curr Opin Pulm Med 1998 Jan;4(1):31-5 Parenteral
>> >triamcinolone acetonide: an alternative corticosteroid for the treatment
>of
>> >asthma.Veeraraghavan S, Sharma OP. Division of Pulmonary and Critical
>Care
>> >Medicine, University of Southern California School of Medicine, Los
>Angeles
>> >90033, USA.
>> >
>> >Corticosteroids are effective in reducing the airway inflammation and
>> >controlling the symptoms of asthma. Many patients with chronic, severe
>asthma
>> >are steroid-dependent, requiring daily oral corticosteroids. Although
>> >corticosteroids may be effective, many patients suffer from their
>intolerable
>> >side effects. Various medications have been used as steroid-sparing
>agents in
>> >patients who suffer from the side effects of long-term high-dose
>steroids.
>> >While drugs like methotrexate and cyclosporine are promising, none have
>clearl
>> y
>> >been shown to be beneficial in most patients with asthma. The long-acting
>> >parenteral steroid triamcinolone acetonide has been tested by various
>> >investigators in these patients for over 20 years. Intramuscular
>> >triamcinolone appears to beneficial, with no significant increase in
>adverse
>> >effects. PMID: 9526902 ""
>> >
>>
>> Cytat zupełnie bez sensu :))))) - mowa tu o astmie, co do której nikt
>> nie ma wątpliwości, że czasem (na ogół też nie od pierwszego strzału)
>> musi być leczona sterydami podawanymi parenteralnie. Astma, drogi
>> wielki specjalisto, to jednak nie to samo co katar sienny.
>>
>> >Ja rozumiem, ze wspomniany endoskopista napisal Date: Sun, 04 May 2003
>08:16:1
>> 8
>> >GMT NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 : ""Mam kiepskie zdanie o faktycznych
>> >standardach moralnych przyjmowanych przez polskie ?rodowisko medyczne,
>(...)
>> ""
>> >
>>
>> Ano mam - wystarczy posłuchać co o nas mówią pacjenci. Nawet jeśli by
>> to podzielić przez 10, to i tak byłoby się czego wstydzić.
>>
>> >Jak mi sie wydaje podstawowym problemem w tej dyskusji jest to, ze lekarz
>o
>> >malym doswiadczeniu w stosowaniu antybiotykow ( leczacy tylko zakazenia
>jedna
>> >bakteria Helikobacter pylori i tylko czteroma antybiotykami )
>>
>> Jak zwykle kłamiesz, a wystarczyło się kulturalnie dopytać o szczegóły
>> - do sierpnia ub. roku pracowałem w oddziale internistycznym i w paru
>> przychodniach. Antybiotyki stosowałem więc różne i z różną częstością
>> - zależnie od potrzeb. Później zmieniłem charakter pracy, ale
>> doświadczenie chyba tak szybko nie ulatuje? Tym bardziej, że i dziś
>> lubię sobie od czasu do czasu poleczyć na oddziale trudniejsze
>> przypadki - akurat przed świętami dzwoniła z podziękowaniem za
>> uratowanie życia pacjentka, którą doprowadziłem żywą do przeszczepu
>> wątroby. A przyszła do szpitala z krwotokiem z żylaków przełyku i
>> ciśnieniem 0/0. Jak tylko wyszła ze wstrząsu (po endoskopowym
>> zatrzymaniu krwawienia) okazało się, że ma samoistne bakteryjne
>> zapalenie otrzewnej (a to się leczy antybiotykami, jeśli nie wiesz).
>> Potem był jeszcze zespół wątrobowo-nerkowy. I jakoś się ją po trochu
>> (zajęło to dużo czasu) z tego wyprowadziło. Zasmucę cię, ale tego
>> rodzaju telefonów mam kilka przed każdymi świętami...
>>
>> > wykazujac sie
>> >spora agresja
>>
>> A no, agresja budzi agresję - weź się za siebie, to nie będziesz się
>> spotykał z takimi reakcjami.
>>
>> > usiluje wszystkim wmowic, ze reprezentowane przez niego
>> >wiadomosci i poziom fachowy wystarczaja aby nie tylko robic wszystkim
>wode z
>>
>> Proszę o konkretne fakty: tak z 5 przykładów.
>>
>> >mozgu, ale takze i atakowac kogos, z zagranicy, kto posluguje sie na
>codzien
>> >wcale nowoczesna medyczna wiedza i usiluje ta wiedze ( a nie system
>> >medyczny ! ) polskim czytelnikom przedstawic.
>> >
>>
>> Ha, ha, ha. Wiedzy w tych twoich postach tyle, co trucizny w zapałce
>> (jeśli nie liczyć odpisanego ostatnio fragmentu podręcznika
>> flebologii). A te wszystkie faxy, sekretarki medyczne, liczby NMR to
>> wiedza, czy opis systemu?
>>
>> >Jednym z podstawowych oczekiwan pod adresem lekarza jest to, ze bedzie
>sie on
>> >obracal w obrebie posiadanej wiedzy, nie przypisujac sobie
>> >wiedzy "uniwersalnej" i znajomosci wszystkiego co sie da...
>>
>> Święta racja - zaczynasz coś kumać.
>>
>> > Niestety odnosze
>> >wrazenie, ze takie oczekiwanie pod adresem wspomnianej osoby
>> >jest nieco na wyrost i popelniany "grzech niekompetencji" nakazuje mi nie
>brac
>>
>>
>> Mylne wrażenie - pomyłki, to twoja specjalność.
>>
>> >dalej udzialu dyskusji z nim. Rowniez ze wzgledu na stale demonstrowana
>> >personalna agresje...
>>
>> Najpierw się warczy, a potem podwija ogon - i po co to było? No to pa!
>>
>> I na koniec krótka, ale prawdziwa historyjka:
>> Jakoś tak w roku 1997 czy 1998 na liście dyskusyjnej kardiologów
>> trwała dyskusja na temat prób wysiłkowych po zawale serca. Padały
>> różne, rzeczowe argumenty. Aż tu nagle pojawił się taki post: "A u nas
>> w Kanadzie próbę wysiłkową robi się zwykle w 2-3. dobie po zawale i
>> pacjent w 4.-5. dobie idzie do domu". Zapanowała konsternacja - jak tu
>> dać gościowi do zrozumienia, że to lista dla lekarzy. Wreszcie ktoś
>> delikatnie napomknął, że w standardzie Kanadyjskiego Towarzystwa
>> Kardiologicznego (czy jak się ono dokładnie nazywa) mowa jest o
>> najwcześniej 7. dobie wykonywania próby. No i Żywe Wcielenie
>> Kompetencji się zmyło. A podpisywało się ono dradam (a może aporad -
>> dziś już nie pamiętam). Ot, jak to z tymi kompetentnymi czasem bywa...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-05-06 03:02:20

Temat: Re: o potrzebie kompetencji zawodowej (moze OT)
Od: Jeremy Pool <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Ano, dr Adam wiecznie żywy - jak idole jego młodości... Ale nie
wracajmy więcej do tego tematu, tym bardziej że to lista
pl.sci.medycyna, a nie, na przykład, pl.sci.zoologia

JB


On Mon, 5 May 2003 22:31:48 +0000 (UTC), " Poradzisz Fan Club"
<p...@N...gazeta.pl> wrote:

>Niesamowite, to agent Poradzisz jeszcze zyje i maci komus w glowie w
>internecie... Z list lekarskich powylatywal i wyladowal na usenecie...
>Wyborne....
>
>Smieszne to miejsce, warto czasem zajrzec
>
>
>Jeremy Pool <j...@p...com> napisał(a):
>
>> Date: Sun, 04 May 2003 14:03:39 MEST napisal lekarz-endoskopista :
>> >
>> >>> Po pierwsze - nie tobie zada?em to pytanie,
>> >>>ale osobie kompetentnej i od niej oczekuj? odpowiedzi
>> >>>- nie wcinaj si?, bo to po chamsku.
>> >>> Po drugie - ilu antybiotyków u?ywasz w CODZIENNEJ PRAKTYCE
>> >>>do t?pienia Helicobacter pylori w ?o??dku?
>> >>>Bo to mia?em na my?li. Jak chcesz by? agresywny,
>> >>>to zacznij od uruchomienia mózgu, potem sprawd? standardy
>> >>>eradykacji Hp, a jeszcze potem we? trzy g??bokie oddechy.
>> >
>>
>> No i gdzie odpowiedź na zadane pytanie?
>>
>>
>> >napisal on : ""Ja te? za tym optuj?, cho? teoretycznie, bo w codziennej
>prakty
>> ce
>> >pos?uguj? si? dos?ownie kilkoma antybiotykami i to takimi w ?rednim
>> >wieku. Na szcz??cie mam uznane na ca?ym ?wiecie standardy i alorytmy,
>> >dzi?ki czemu nie musz? si? za ka?dym razem od nowa zastanawia?... ""
>> >
>>
>> No i?
>>
>> >W message : Date: Sun, 04 May 2003 11:31:55 GMT
>> >NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 podal on link do miejsca utrzymywanego
>przez
>> >producenta srodku o nazwie "ZYRTEC" . No i fajnie... Nie wiem czy
>wszyscy
>> >sobie jednak zdaja sprawe, ze jest to miejsce typowo komercyjne ( nie
>tylko z
>> e
>> >wzgledu na domene .com ) , miedzy innymi dlatego, ze reklamuje srodek
>dostepny
>>
>> >w USA bez recepty ( over the counter). Trudno jest mi traktowac to
>miejsce jak
>> o
>> >wiarygodne, chociazby dlatego, ze Pfizer zastrzega sie, ze informacje sa
>wazne
>>
>> >tylko dla mieszkancow USA. A dlaczego ? Radze sie samemu nad tym
>zastanowic !
>> >
>>
>> Czyli kłamie Pfizer, czy ten kto twierdzi, że Zyrtecu w USA nie ma?
>> Rozumiem, że jak Pfizer pisze na swojej stronie, że sprzedaje w USA
>> Zyrtec to kłamie bo w nazwie domeny ma .com? A może to zmowa Pfizera z
>> mafią polskich dermatologów, tych co to wysyłają samolotem dzieci na
>> zatratę?
>>
>> > omawianej kwestii podania "depot" steroidu , ktoremu wspomniany lekarz-
>> >endoskopista tak oponuje, warto zapoznac sie z artykulem redakcyjnym
>> >brytyjskiego czasopisma :
>> >
>> >""Drug Ther Bull 1999 Mar;37(3):17-8 Any place for depot triamcinolone
>in hay
>>
>> >fever?
>> >The prevalence of hay fever (seasonal allergic rhinitis) in the UK has
>been
>> >increasing; for instance, it doubled from 10 to 20 per 1000 people
>between the
>>
>> >1970s and 1980s. For a few patients with severe hay fever symptoms, it
>> >sometimes helps to give a systemic corticosteroid; one possible option is
>the
>> >injection of a long-acting corticosteroid, such as triamcinolone. We
>> >have previously concluded that systemic corticosteroids have only a
>limited
>> >role, that is, when complete control of severe symptoms is judged
>essential
>> >(e.g. for a wedding or exam). Here we reconsider the case for depot
>> >triamcinolone injections in the management of hay fever. PMID:
>> >10563058"" Podana w tekscie dalsza literatura pozwoli mniej
>zorientowanemu
>> >koledze skorygowac swoje radykalne stwierdzenia.
>> >
>>
>> A więc autorzy potwierdzają, że rola tego leku jest ograniczona do
>> sytuacji szczególnych, a w opisanym przez mnie przypadku taka sytuacja
>> miejsca nie miała, zastosowane leczenie było więc błędne. Zwracam też
>> lepiej zorientowanemu koledze uwagę na znak zapytania w tytule
>> artykułu. Co on oznacza? Radzę się samemu nad tym zastanowić ! A
>> swoją drogą - poważne źródło i bogata literatura, jak na parę godzin
>> nerwowego szperania w Medline.
>>
>> >Podana przez Dr. Piotra Kasztelowicza opinia na temat uzywania steroidu
>> >(depomedrolu) do leczenia astmy ( z objawami alergii) wydaje sie wcale
>niezle
>>
>> >wsparta przez tekst : "Curr Opin Pulm Med 1998 Jan;4(1):31-5 Parenteral
>> >triamcinolone acetonide: an alternative corticosteroid for the treatment
>of
>> >asthma.Veeraraghavan S, Sharma OP. Division of Pulmonary and Critical
>Care
>> >Medicine, University of Southern California School of Medicine, Los
>Angeles
>> >90033, USA.
>> >
>> >Corticosteroids are effective in reducing the airway inflammation and
>> >controlling the symptoms of asthma. Many patients with chronic, severe
>asthma
>> >are steroid-dependent, requiring daily oral corticosteroids. Although
>> >corticosteroids may be effective, many patients suffer from their
>intolerable
>> >side effects. Various medications have been used as steroid-sparing
>agents in
>> >patients who suffer from the side effects of long-term high-dose
>steroids.
>> >While drugs like methotrexate and cyclosporine are promising, none have
>clearl
>> y
>> >been shown to be beneficial in most patients with asthma. The long-acting
>> >parenteral steroid triamcinolone acetonide has been tested by various
>> >investigators in these patients for over 20 years. Intramuscular
>> >triamcinolone appears to beneficial, with no significant increase in
>adverse
>> >effects. PMID: 9526902 ""
>> >
>>
>> Cytat zupełnie bez sensu :))))) - mowa tu o astmie, co do której nikt
>> nie ma wątpliwości, że czasem (na ogół też nie od pierwszego strzału)
>> musi być leczona sterydami podawanymi parenteralnie. Astma, drogi
>> wielki specjalisto, to jednak nie to samo co katar sienny.
>>
>> >Ja rozumiem, ze wspomniany endoskopista napisal Date: Sun, 04 May 2003
>08:16:1
>> 8
>> >GMT NNTP-Posting-Host: 62.179.5.29 : ""Mam kiepskie zdanie o faktycznych
>> >standardach moralnych przyjmowanych przez polskie ?rodowisko medyczne,
>(...)
>> ""
>> >
>>
>> Ano mam - wystarczy posłuchać co o nas mówią pacjenci. Nawet jeśli by
>> to podzielić przez 10, to i tak byłoby się czego wstydzić.
>>
>> >Jak mi sie wydaje podstawowym problemem w tej dyskusji jest to, ze lekarz
>o
>> >malym doswiadczeniu w stosowaniu antybiotykow ( leczacy tylko zakazenia
>jedna
>> >bakteria Helikobacter pylori i tylko czteroma antybiotykami )
>>
>> Jak zwykle kłamiesz, a wystarczyło się kulturalnie dopytać o szczegóły
>> - do sierpnia ub. roku pracowałem w oddziale internistycznym i w paru
>> przychodniach. Antybiotyki stosowałem więc różne i z różną częstością
>> - zależnie od potrzeb. Później zmieniłem charakter pracy, ale
>> doświadczenie chyba tak szybko nie ulatuje? Tym bardziej, że i dziś
>> lubię sobie od czasu do czasu poleczyć na oddziale trudniejsze
>> przypadki - akurat przed świętami dzwoniła z podziękowaniem za
>> uratowanie życia pacjentka, którą doprowadziłem żywą do przeszczepu
>> wątroby. A przyszła do szpitala z krwotokiem z żylaków przełyku i
>> ciśnieniem 0/0. Jak tylko wyszła ze wstrząsu (po endoskopowym
>> zatrzymaniu krwawienia) okazało się, że ma samoistne bakteryjne
>> zapalenie otrzewnej (a to się leczy antybiotykami, jeśli nie wiesz).
>> Potem był jeszcze zespół wątrobowo-nerkowy. I jakoś się ją po trochu
>> (zajęło to dużo czasu) z tego wyprowadziło. Zasmucę cię, ale tego
>> rodzaju telefonów mam kilka przed każdymi świętami...
>>
>> > wykazujac sie
>> >spora agresja
>>
>> A no, agresja budzi agresję - weź się za siebie, to nie będziesz się
>> spotykał z takimi reakcjami.
>>
>> > usiluje wszystkim wmowic, ze reprezentowane przez niego
>> >wiadomosci i poziom fachowy wystarczaja aby nie tylko robic wszystkim
>wode z
>>
>> Proszę o konkretne fakty: tak z 5 przykładów.
>>
>> >mozgu, ale takze i atakowac kogos, z zagranicy, kto posluguje sie na
>codzien
>> >wcale nowoczesna medyczna wiedza i usiluje ta wiedze ( a nie system
>> >medyczny ! ) polskim czytelnikom przedstawic.
>> >
>>
>> Ha, ha, ha. Wiedzy w tych twoich postach tyle, co trucizny w zapałce
>> (jeśli nie liczyć odpisanego ostatnio fragmentu podręcznika
>> flebologii). A te wszystkie faxy, sekretarki medyczne, liczby NMR to
>> wiedza, czy opis systemu?
>>
>> >Jednym z podstawowych oczekiwan pod adresem lekarza jest to, ze bedzie
>sie on
>> >obracal w obrebie posiadanej wiedzy, nie przypisujac sobie
>> >wiedzy "uniwersalnej" i znajomosci wszystkiego co sie da...
>>
>> Święta racja - zaczynasz coś kumać.
>>
>> > Niestety odnosze
>> >wrazenie, ze takie oczekiwanie pod adresem wspomnianej osoby
>> >jest nieco na wyrost i popelniany "grzech niekompetencji" nakazuje mi nie
>brac
>>
>>
>> Mylne wrażenie - pomyłki, to twoja specjalność.
>>
>> >dalej udzialu dyskusji z nim. Rowniez ze wzgledu na stale demonstrowana
>> >personalna agresje...
>>
>> Najpierw się warczy, a potem podwija ogon - i po co to było? No to pa!
>>
>> I na koniec krótka, ale prawdziwa historyjka:
>> Jakoś tak w roku 1997 czy 1998 na liście dyskusyjnej kardiologów
>> trwała dyskusja na temat prób wysiłkowych po zawale serca. Padały
>> różne, rzeczowe argumenty. Aż tu nagle pojawił się taki post: "A u nas
>> w Kanadzie próbę wysiłkową robi się zwykle w 2-3. dobie po zawale i
>> pacjent w 4.-5. dobie idzie do domu". Zapanowała konsternacja - jak tu
>> dać gościowi do zrozumienia, że to lista dla lekarzy. Wreszcie ktoś
>> delikatnie napomknął, że w standardzie Kanadyjskiego Towarzystwa
>> Kardiologicznego (czy jak się ono dokładnie nazywa) mowa jest o
>> najwcześniej 7. dobie wykonywania próby. No i Żywe Wcielenie
>> Kompetencji się zmyło. A podpisywało się ono dradam (a może aporad -
>> dziś już nie pamiętam). Ot, jak to z tymi kompetentnymi czasem bywa...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-05-07 14:09:59

Temat: Re: o potrzebie kompetencji zawodowej (moze OT)
Od: "Jey Key" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jeremy Pool" <j...@p...com> napisał w wiadomości
news:4a9ebvogi04hna50cpnf1s7jgp9sgvcj50@4ax.com...
> Ano, dr Adam wiecznie żywy - jak idole jego młodości... Ale nie
> wracajmy więcej do tego tematu, tym bardziej że to lista
> pl.sci.medycyna, a nie, na przykład, pl.sci.zoologia
Co się tak wszyscy rzucili na dradama? Uważam, że jest on godzien
największego podziwu, uznania i szacunku, jeżeli będąc lekarzem w tak
zaawansowanym wieku potrafi obsługiwać komputer. No chyba, że piszą mu te
sekretarki z Alberty.
Pozdrawiam.
jeykey

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-05-07 16:30:35

Temat: Re: o potrzebie kompetencji zawodowej (moze OT)
Od: Kaja <k...@B...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

7 maj 2003 (środa).Patrzę,a tu o godz. 16:9 *Jey Key*
<b9b44v$4vd$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):

> Co się tak wszyscy rzucili na dradama? Uważam, że jest on godzien
> największego podziwu, uznania i szacunku, jeżeli będąc lekarzem w tak
> zaawansowanym wieku potrafi obsługiwać komputer. No chyba, że piszą mu te
> sekretarki z Alberty.

Dradam nie ma sekretarek,tzn ma swoją żonę,która jest zarazem jego
pielęgniarką i sekretarką.

--
Pozdrowienia,
Kaja
GG 2390422

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Poważny problem ...Mastka, Plemniki, Ciąża - Czy to tylko teoria.
Zylaki --- czym leczyc?
psychiatria (chyba DSM)
opryszczka
Wyostrzanie zmyslow.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »