Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia placek - makowiec

Grupy

Szukaj w grupach

 

placek - makowiec

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2010-12-22 23:41:26

Temat: placek - makowiec
Od: malgorzata <m...@p...onet.eu> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,
przyjaciel zapytał mnie o przepis na makowiec w formie placka(czyli
niezawijany). Nie mam. Oczywiście jest mnóstwo w Sieci, ale zależy mi,
by podesłać mu coś sprawdzonego, łatwego i w miarę szybkiego w wykonaniu.

Przepis na masę makową mam, ale jak to zrobić, by się trzymała podkładu
(chyba z kruchego ciasta - tak mi się wydaje)?

Liczę na Waszą pomoc i doświadczenie. Sprawa pilna, bo na Wigilię
makowiec powinien być :)

pozdrawiam

Małgorzata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2010-12-23 08:20:02

Temat: Re: placek - makowiec
Od: "michalek" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


"malgorzata" <m...@p...onet.eu> wrote in message
news:ieu2b7$rrn$1@news.onet.pl...
> Witajcie,
> przyjaciel zapytał mnie o przepis na makowiec w formie placka(czyli
> niezawijany). Nie mam. Oczywiście jest mnóstwo w Sieci, ale zależy mi, by
> podesłać mu coś sprawdzonego, łatwego i w miarę szybkiego w wykonaniu.
>
> Przepis na masę makową mam, ale jak to zrobić, by się trzymała podkładu
> (chyba z kruchego ciasta - tak mi się wydaje)?
>
> Liczę na Waszą pomoc i doświadczenie. Sprawa pilna, bo na Wigilię makowiec
> powinien być :)
>
> pozdrawiam
>
> Małgorzata

Jeżeli przepis na masę makową masz a ten ktoś potrafi ją smacznie
zrobić (pewnie każdy dom ma swoje modyfikacje - mnie na przykład
spodobało się gotowanie maku na mleku - delikatniejszy niż na wodzie)
to masz wszystko.
Klasyczne ciasto kruche 3:2:1 (mąka:tłuszcz:cukier) rozwałkowujesz
na placek możliwie cienki (pół palca?) na to wykładasz mak grubo
(dla tych co kochają mak - 2 palce?) i pokrywasz to wzorem w paski
lub kratkę z cieniutkich a szerokich wstążek z tego samego ciasta
kruchego, którego część sobie zostawiasz. I do pieczenia.
Po upieczeniu można polukrować. A do masy makowej polecam
dodawać (czego nie robią często) dużo orzechów i rodzynek.
Sorry za podawanie miar "palcowych" ale z centymetrem chyba
nikt po kuchni się nie porusza :) a na oko to ...

Zaraz mnie tu "zjedzą" różni kulinarni puryści ale ja TAK robię
i tej wersji będę się trzymał :)
M

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2010-12-23 11:48:53

Temat: Re: placek - makowiec
Od: "misiczka" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "malgorzata" <m...@p...onet.eu> napisał w wiadomości
news:ieu2b7$rrn$1@news.onet.pl...
> Witajcie,
> przyjaciel zapytał mnie o przepis na makowiec w formie placka(czyli
> niezawijany). Nie mam. Oczywiście jest mnóstwo w Sieci, ale zależy mi, by
> podesłać mu coś sprawdzonego, łatwego i w miarę szybkiego w wykonaniu.
>
> Przepis na masę makową mam, ale jak to zrobić, by się trzymała podkładu (chyba
> z kruchego ciasta - tak mi się wydaje)?
>
> Liczę na Waszą pomoc i doświadczenie. Sprawa pilna, bo na Wigilię makowiec
> powinien być :)



Ciasto:

szklanka cukru (może być mniej trochę)
pól kilograma maku
1 kostka masła
3-4 jabłka bez skóry starte na grubej tarce (duże oczka)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
zapach migdałowy
4 jajka
rodzynki

Mak zalewamy wrzątkiem i czekamy (bez gotowania) aż wessie wodę, mielimy dwa
razy. Mieszamy z cukrem, jabłkami, proszkiem, całymi jajkami (żadnego ubijania
osobno białek), zapachem migdałowym i namoczonymi rodzynkami. Dodajemy
rozpuszczone w garnku masło - przestudzone. Wykładamy masę do kwadratowej
balszki wyłożonej papierem do pieczenia i wsadzmy do nagrzanego do 160 stopni
piekarnika, na około godzinę.

Polewa:

Wsypujemy do miseczki cukier puder i dodajemy tyle soku z cytryny, żeby masa
dała się rozsmarować na makowcu.
Smarujemy i czekamy aż wyschnie.

Ja kupowałam mak mielony (suchy), wiec sprawa była jeszcze prostsza w wykonaniu
:-) Mozna dodac więcej bakalii.


--
misiczka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2010-12-23 11:49:53

Temat: Re: placek - makowiec
Od: "misiczka" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "malgorzata" <m...@p...onet.eu> napisał w wiadomości
news:ieu2b7$rrn$1@news.onet.pl...
> Witajcie,
> przyjaciel zapytał mnie o przepis na makowiec w formie placka(czyli
> niezawijany). Nie mam. Oczywiście jest mnóstwo w Sieci, ale zależy mi, by
> podesłać mu coś sprawdzonego, łatwego i w miarę szybkiego w wykonaniu.
>
> Przepis na masę makową mam, ale jak to zrobić, by się trzymała podkładu (chyba
> z kruchego ciasta - tak mi się wydaje)?
>
> Liczę na Waszą pomoc i doświadczenie. Sprawa pilna, bo na Wigilię makowiec
> powinien być :)
>

I jeszcze jeden - skopiowany kiedyś przeze mnie z tej grupy - trochę inna wersja


Obiecalam to daje. Slyszalam, ze znacie kilka, a z manna znacie? Miodzio.
Wyprobowalam wiele razy. Praktyczna wskazowka na poczatek: ciasto najlepiej
robi sie w sporej plastikowej misce - nie bedzie sie wysypywac).

5 duzych jablek
1,5 szklanki maku
1,5 szklanki cukru (cukru zawsze tyle ile maku, pamietac przy zmienianiu
proporcji. Jak ktos lubi bardziej slodkie, to moze dac wiecej, nic sie nie
stanie.)
4 jajka (wiecej nie zaszkodzi, ja dawalam czesto 5)
6 lyzek kaszy manny (lyzka na jablko, ale wiecej nie zaszkodzi, zalezy kto
jekie ciasto lubi: bardziej mokre czy mniej mokre)
1/2 margaryny
2 lyzeczki proszku do pieczenia
aromat do ciasta (ja dawalam migdalowy, wy - jaki chcecie)

1.mak ugotowac i 2 razy przekrecic przez maszynke
2.jablka obrac, wydrazyc srodki i zetrzec na tarce na duzych oczkach
3. Wymieszac w misce jablka i zmielony mak. mozna juz tera dodac tez do nich
proszek do pieczenia
4.margaryne utrzec z czescia cukru
5.rozdzielic zoltka od bialek i bialka utrzec z druga czescia cukru. Potem
stopniowo dodawac do nich zoltka, dalej ucierajac.
6. Utarte jajeczka dodac do utartej margaryny i miksowac dalej, az bedzie
jednorodna masa. Uwaga! Jezeli masa zacznie sie "scinac" nic nie szkodzi.
Nie ma to zadnego wplywu na pozniejsze ciasto.
7. Calosc utartej masy wymieszac z jablkami i makiem. Dodac aromat do
ciasta. Nalezy bardzo dokladnie calosc wymieszac, zeby nie zostaly zbite
grudki jablek i maku.
8. Wylozyc ciast na posmarowana tluszcze i posypana tarta bulka tortownice.
Bokow tortownicy nie trzeba smarowac.
9. Piec w temp max. 250 st. (nie w wiekszej!)
Uwaga! ciasto bardzo niewiele urosnie. Gotowe jest wtedy, gdy bedzie mialo
przybrazowione boczki. (trzeba sie przygladac, bo za bardzo po nim nie
widac, czy jest gotowe - jest przeciez ciemne). Bardzo dobrze jest zrobic na
wierzch polewe czekoladowa - ja sie bez niej nie obchodze, dopelnia smaku.
Pozdrawiam i zycze smacznego. Mapecik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2010-12-27 21:07:31

Temat: Re: placek - makowiec
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>...... i pokrywasz to wzorem w paski
> lub kratkę z cieniutkich a szerokich wstążek z tego samego ciasta
> kruchego, którego część sobie zostawiasz. ...
Można szybciej:
ciasto zagniatasz szybko i niedokładnie, tak by została kruszonka.
Z dobże wyrobionego ciasta wyklejasz dno (a do szarlotki także boki),
resztą posypujesz na końcu.
I nie tszeba się męczyć z wałkowaniem i cienciem na paseczki, ani na
rolowanie ciasta w wałeczki.

>Klasyczne ciasto kruche 3:2:1 (mąka:tłuszcz:cukier) ....
Nie za dużo cukru?
Czasem cukru może nie być wcale.
I nie ma napisane w czym jest miara, pewnie gram,
to nie wygodna miara.




> Zaraz mnie tu "zjedzą" różni kulinarni puryści ale ja TAK robię
> i tej wersji będę się trzymał :)
I widzisz, nikt cię nie zjadł.


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2010-12-27 21:59:01

Temat: Re: placek - makowiec
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-27 22:07, Stokrotka pisze:

> I nie tszeba się męczyć z wałkowaniem i cienciem na paseczki, ani na
> rolowanie ciasta w wałeczki.

Co to jest ciencie? Ę też zlikwidowałaś w szale reformy? A może ciasto
Ci w żołądku sfermentowało?

> I widzisz, nikt cię nie zjadł.

Za to Ty jesteś skuteczniejsza niż świąteczne przejedzenie. Jedna dawka,
a zabija na miejscu :)

--
Pozdrawiam - Aicha (tak, wiem, żółta jak żółtko w Twoim kaefie czy co
tam masz:D)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2010-12-27 22:26:29

Temat: Re: placek - makowiec
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 27 Dec 2010 22:07:31 +0100, Stokrotka napisał(a):

>>Klasyczne ciasto kruche 3:2:1 (mąka:tłuszcz:cukier) ....
> Nie za dużo cukru?
> Czasem cukru może nie być wcale.
> I nie ma napisane w czym jest miara, pewnie gram,
> to nie wygodna miara.

Boszsz, widzisz i nie grzmisz.... "3:2:1" to PROPORCJA wagowa, a nie żadna
miara. Mogą to być gramy, dekagramy, kilogramy, mogą być i tony albo
dowolnie wybrana jednostka, nawet znaleziony polny kamień o wadze, która Ci
się akurat spodoba jako JEDNOSTKA - wtedy będziesz miała proporcję wagową
3_kamienie:2_kamienie:1_kamień.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2010-12-27 22:35:57

Temat: Re: placek - makowiec
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-12-27 23:26, Ikselka pisze:

>>> Klasyczne ciasto kruche 3:2:1 (mąka:tłuszcz:cukier) ....
>> Nie za dużo cukru?
>> Czasem cukru może nie być wcale.
>> I nie ma napisane w czym jest miara, pewnie gram,
>> to nie wygodna miara.
>
> Boszsz, widzisz i nie grzmisz.... "3:2:1" to PROPORCJA wagowa, a nie żadna
> miara. Mogą to być gramy, dekagramy, kilogramy, mogą być i tony albo
> dowolnie wybrana jednostka,

Znaj proporcją, mocium panie :)
A i to się nie ostanie,
kiedy język niezbyt giętki
miewa nieprzystojne chętki.

> nawet znaleziony polny kamień o wadze, która Ci
> się akurat spodoba jako JEDNOSTKA - wtedy będziesz miała proporcję wagową
> 3_kamienie:2_kamienie:1_kamień.

Daj spokój, taż ona kamienia nie podniesie. A co dopiero sześciu :) 150
funtów to nie byle co.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2010-12-27 22:40:00

Temat: Re: placek - makowiec
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 27 Dec 2010 23:35:57 +0100, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-12-27 23:26, Ikselka pisze:
>
>>>> Klasyczne ciasto kruche 3:2:1 (mąka:tłuszcz:cukier) ....
>>> Nie za dużo cukru?
>>> Czasem cukru może nie być wcale.
>>> I nie ma napisane w czym jest miara, pewnie gram,
>>> to nie wygodna miara.
>>
>> Boszsz, widzisz i nie grzmisz.... "3:2:1" to PROPORCJA wagowa, a nie żadna
>> miara. Mogą to być gramy, dekagramy, kilogramy, mogą być i tony albo
>> dowolnie wybrana jednostka,
>
> Znaj proporcją, mocium panie :)
> A i to się nie ostanie,
> kiedy język niezbyt giętki
> miewa nieprzystojne chętki.
>
>> nawet znaleziony polny kamień o wadze, która Ci
>> się akurat spodoba jako JEDNOSTKA - wtedy będziesz miała proporcję wagową
>> 3_kamienie:2_kamienie:1_kamień.
>
> Daj spokój, taż ona kamienia nie podniesie. A co dopiero sześciu :) 150
> funtów to nie byle co.

No nie wiem - to może na zwoikach perkalu lub na sznurach paciorków
wytłumaczyć?
;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2010-12-27 22:40:30

Temat: Re: placek - makowiec
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora



>>>Klasyczne ciasto kruche 3:2:1 (mąka:tłuszcz:cukier) ....

>> I nie ma napisane w czym jest miara, pewnie gram,
>> to nie wygodna miara.
>
> .... "3:2:1" to PROPORCJA wagowa,...
To nie było napisane, że wagowa.
Ja nie mam wagi, i jest to wygodne, prawie wszystko liczę w objętości, to
wystarczająco dokłądna miara w kuhni, a jednocześnie wygodna.

I w tej proporcji, jeśli weżmiesz na objętość, to nie wyjdzie to co miało.

A stosunek objetości też używa się w kuhni i to całkiem często:
np robiąc kopytka :
ugotowane ziemniaki lekko rozpłaszcza się, robiąc placek ,
odżuca na bok ćwiartkę tego koła, i tam sypie mąkę,
ugniatając ciasto z całości ziemniakuw i tej mąki.
Wyjdzie stosunek ___objętości___ 4:1 (ziemniaki : mąka)
czyli ziemniaki stanowią 1/5 całości objetościowo na wstępie,
(bo potem objętość, w wyniku zagniatania maleje).

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

herbata
the game featuring 50 cent | the game ft 50 cent | the game ft 50 cent mp3
Pasztet - pytanie techniczne
TRYBUT...
U ZELMERA...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »