Wczoraj na obiad smazyłem placki ziemniaczane. Zabrakło mi ziemniaków więc
dodałem do masy zmielonego kabaczka. Efekt był cokolwiek ciekawy. Placki
rosły na patelni i do tego były kruche i pyszne. Rodzinka zajadała ze
smakiem. Może ktoś juz eksperymentował z czymś takim??
Pozdro Jacenta