Strona główna Grupy pl.rec.ogrody połamana lilia

Grupy

Szukaj w grupach

 

połamana lilia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-18 12:27:11

Temat: połamana lilia
Od: Beata Mateuszczyk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Byłam dziś na działce i niestety odkryłam ślady działalności złodzieja.
Jakiś ......... (piiii - nie będę się wyrażać) wyciął mi 7 narcyzów wraz
z liśćmi, 2 połamał, zdeptał grządkę ze wschodzącym warzywem i połamał
lilię, którą dostałam od Marii. Lilia miała już z 10 cm, a teraz jest
ułamana przy samej ziemi (kilka listków tylko zostało). Czy ona sobie
poradzi, tzn. czy wypuści z boku jakieś pędy, które będą w stanie
zakitnąć w tym roku? Nigdy nie zdarzyło mi się złamać tak lilii i nie
wiem jak roślina się po czymś takim zachowa.

Pozdrawiam
Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-04-18 12:40:11

Temat: Re: połamana lilia
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Byłam dziś na działce i niestety odkryłam ślady działalności złodzieja.
> Jakiś ......... (piiii - nie będę się wyrażać) wyciął mi 7 narcyzów wraz
> z liśćmi, 2 połamał, zdeptał grządkę ze wschodzącym warzywem i połamał
> lilię, którą dostałam od Marii. Lilia miała już z 10 cm, a teraz jest
> ułamana przy samej ziemi (kilka listków tylko zostało). Czy ona sobie
> poradzi, tzn. czy wypuści z boku jakieś pędy, które będą w stanie
> zakitnąć w tym roku? Nigdy nie zdarzyło mi się złamać tak lilii i nie
> wiem jak roślina się po czymś takim zachowa.
>
> Pozdrawiam
>        Bea

Lilia już nie zakwitnie w tym roku.Wytworzy dużo cebulek
przybyszowych,które jesienią będziesz mogła oddzielić
i posadzić na nowe miejsce.
Pozdrawiam.Mirzan


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-04-18 16:05:08

Temat: Re: połamana lilia
Od: Beata Mateuszczyk <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

mirzan wrote:
>
> Lilia już nie zakwitnie w tym roku.Wytworzy dużo cebulek
> przybyszowych,które jesienią będziesz mogła oddzielić
> i posadzić na nowe miejsce.
> Pozdrawiam.Mirzan


Dzięki. Przynajmniej jakiś pożytek z tego będzie.

Pozdrawiam
Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-04-18 18:02:52

Temat: Re: połamana lilia
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Lilia już nie zakwitnie w tym roku.Wytworzy dużo cebulek
> przybyszowych,które jesienią będziesz mogła oddzielić
> i posadzić na nowe miejsce.
> Pozdrawiam.Mirzan

A gwoli informacji, czy te przybyszowe będą takie same jak mateczna ??
Chyba tylko z nasion można doczekać się kolorowych kundelków ???

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-04-18 18:09:14

Temat: Re: połamana lilia
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


>    A gwoli informacji, czy te przybyszowe będą takie same jak mateczna ??
> Chyba tylko z nasion można doczekać się kolorowych kundelków ???
>
>    Serdecznie Miłka

Przybyszowe będą identuczne z mateczną. Dlatego robię krzyżówki
aby zrobić coś nowego,czego jeszcze niema na świecie.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-04-19 12:24:35

Temat: Re: połamana lilia
Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mirzan" napisał w wiadomości
news:0816.0000022d.4263f7c9@newsgate.onet.pl...
>
> > A gwoli informacji, czy te przybyszowe będą takie same jak mateczna ??
> > Chyba tylko z nasion można doczekać się kolorowych kundelków ???
> >
> > Serdecznie Miłka
>
> Przybyszowe będą identuczne z mateczną. Dlatego robię krzyżówki
> aby zrobić coś nowego,czego jeszcze niema na świecie.
> Pozdrawiam.Mirzan

No to ja się dziś zabawiłam z tulipanami [wg przepisu na lilie z archiwum] i
mam pytanie o okrycie kwiatka: na razie zawinełam główki w folię aluminiową
ale może lepiej coś z gazy zrobić? W worku sie zaparuje. No chyba ze jest
gwarancja że mi "pszczółka" już nic nie popsuje?
pozdrawiam
mag


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-04-19 12:31:11

Temat: Re: połamana lilia
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "magdalencja" <a...@n...forum> napisał w wiadomości
news:d42tch$e5p$1@nemesis.news.tpi.pl...

> No to ja się dziś zabawiłam z tulipanami [wg przepisu na lilie z archiwum]
i
> mam pytanie o okrycie kwiatka: na razie zawinełam główki w folię
aluminiową
> ale może lepiej coś z gazy zrobić? W worku sie zaparuje. No chyba ze jest
> gwarancja że mi "pszczółka" już nic nie popsuje?

Może kawałek rajstopy? albo gazy opatrunkowej? :D

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-04-19 12:44:21

Temat: Re: połamana lilia
Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Basia Kulesz" napisał w wiadomości
news:d42tld$p7r$1@polsl.gliwice.pl...

> > ale może lepiej coś z gazy zrobić? W worku sie zaparuje. No chyba ze
jest
> > gwarancja że mi "pszczółka" już nic nie popsuje?
>
> Może kawałek rajstopy? albo gazy opatrunkowej? :D

Ale ze mnie ciemna kobieta;-) Rajstopy będą w sam raz:-)))
Dziękuję za oświecenie:-)
pozdrawiam
mag


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-04-19 12:58:29

Temat: Re: połamana lilia
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> No to ja się dziś zabawiłam z tulipanami [wg przepisu na lilie z archiwum] i
> mam pytanie o okrycie kwiatka: na razie zawinełam główki w folię aluminiową
> ale może lepiej coś z gazy zrobić? W worku sie zaparuje. No chyba ze jest
> gwarancja że mi "pszczółka" już nic nie popsuje?
> pozdrawiam
> mag


Krzyżówki zacznij od zeszytu.Piszesz np. 1/05 Appeldorn x Alladin
Na etykietce piszesz numer 1/05 i zawieszasz na roślinie matecznej.
Bierzesz pylnik z ojca, nakładasz pyłek na znamię słupka matki.
Zwijasz na ołówku malutki kapturek z folii aluminiowej, zaciskasz lekko
na słupku, i następny.Robisz to wszystko moment po otwarciu kwiatu.
U lilii otwieram kwiat paluchami.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-04-19 15:07:47

Temat: Re: połamana lilia
Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "mirzan" napisał w wiadomości
news:0816.00000469.42650074@newsgate.onet.pl...

> Krzyżówki zacznij od zeszytu.Piszesz np. 1/05 Appeldorn x Alladin
> Na etykietce piszesz numer 1/05 i zawieszasz na roślinie matecznej.
> Bierzesz pylnik z ojca, nakładasz pyłek na znamię słupka matki.
O właśnie tak zrobiłam. Na razie 4 kwiaty, ale zaraz zeszyt musze założyc bo
zapomne nie tylko kogo z kim ale i co i gdzie posadziłam;-)
Co do nazwy to w zeszłym roku nie pomyślałam o tym i cebulki szły jak leci
więc na razie nie wiem jak się nazywają, ale mam już fotki porobione na
wypadek gdybym nie znalazła w sieci.


> Zwijasz na ołówku malutki kapturek z folii aluminiowej, zaciskasz lekko
> na słupku, i następny.Robisz to wszystko moment po otwarciu kwiatu.
> U lilii otwieram kwiat paluchami.
Heh, a ja zapakowałam w folie cały kwiat;-) Starałam sie wybrać te
"dzisiejsze" i mam nadzieje że coś z tego wyjdzie;-) Nastepne tulipany już
są w kolejce. Jeśli dwie pozostałe lilie też wyjdą to będzie z kim Lollypopa
żenić.
pozdrawiam
mag
ps-chyba...przepadłam...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

dereń jadalny a winorośla
na zacieniony balkon
czy zrobiłam głupotę?
Czy rzodkiewka zmarznie ?
pod leszczyny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »