Data: 2002-01-30 14:29:52
Temat: poprawka
Od: "Wkn" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> zastanawiam się właśnie, co się stało z moimi polskimi znakami, akurat
> wtedy, kiedy są mi potrzebne, to zniknęły :((((
> No w każdym razie nie widzę ich w swoim poście o fonetyce :(
>
> Wkn zła
>
>
no to teraz poprawka, że by wyglądało, jak trzeba:
W dialekcie to on nie mówi, ale pewne cechy wymowy odbiegające od normy
ogólnopolskiej ma. Nie przysluchiwalam mu się dokladnie, ale najbardziej
wyraznie slychać nosówke "ę", w kórej wymowie wyglosowej (na koncu wyrazu)
nosowość zanikla (czyli piszemy "idę" a mówimy "ide" z niewielkim
unosowieniem). A on to "idę" i inne wyrazy z "ę" na koncu tak wymawia, ze
ja już czasem nie wiem, co on po kolei do jedzenia robi, tylko to
wszechobecne
"ę" slyszęęęęęęę... :-)))
chyba lepiej
A monisiatko to chyba chodziło o taką wymowę, gdzie często znikaja
przedniojęzykowo-zębowe "t", "d"
i wychodzi wtedy coś takiego:
"czy" zamiast "trzy"
"czeba" zamiast "trzeba"
"czoda" zamiast "trzoda" itd.
a w "drzewie" to inna sprawa, w tym wyrazie wymawiamy najpierw "d" a potem
"rz", a w wymowie gwarowej te dwie głoski się zlewają, zamiast
przednijęzykowego zwarcia przy "d" mamy dziąsłowe i słyszymy przy "drz"
jedną głoskę. Brak czcionki do zapisu fonetycznego spowodowal
nieporozumienie.
Nie chce mi się sprawdzać, gdzie taka cecha gwarowa występuje, ale chyba Wam
to do szczęścia nie poczebne ;-)
Wkn
|