Witajcie


Jak dotąd to raczej Was wyłącznie czytywałam i pewnie tak pozostanie.
Pamiętam, że jakiś czas temu pojawił się przepis na pieczeń z wołowiny i nie
mogę go znaleźć. Pomóżcie mi proszę.
Pamiętam tylko tyle, że mięso należało zamrożone wrzucić do piekarnika
(chyba 40-60 stopni) i piekło się to ok 12 godzin. Co było naidziwniejsze to
po upieczeniu pieczeń tą wkładało się do zalewy na jakiś czas. I nie mam
pojęcia czy to co pamiętam jest prawidłowe a już wogóle nie wiem z czego
była ta marynata.
Pomóżcie proszę i podajcie mi ten przepis, bo kupiłam dziś piękny kawałek
wołowiny i chciałabym zrobić z niego właśnie jakąś pieczeń.


Pozdrowienia


Maria