Czesc! Dzis szaro, smutno, postanowilam to zajesc, zrobic sobie kulinarna
przyjemnosc na psie smutki. W deszczu dobrnelam do sklepu, zakupilam 2
puszki tunczyka w sosie wlasnym, 3 czerwone papryki, czarne oliwki, kapary i
ziolowy serek Almette. Gdy wracalam do domu deszcz juz nie padal, wiec
przeszlam sie troche po mokrych ulicach i odkrylam, ze wszedzie na
straganach i w sklepikach mnostwo czarnych jagod. Chyba strugi deszczu mi je
zaslonily. Zmartwilam sie wczesniejsza slaba widocznoscia, nabralam bowiem
natychmiastowej ochoty na pierogi z jagodami i jutro je ulepie, ale dzis
zrobilam, to co planowalam i wyszlo pyszne bardzo, wiec polecam. Humor
bardzo mi sie po tym daniu poprawil.:-))))) Oto ono:

Papryki nadziewane tunczykiem:

3 czerwone papryki
bulka tarta
2 lyzki masla

farsz:
2 puszki tunczyka w sosie wlasnym, moze byc Heinz lub Rio Mare
2,5 lyzki ziolowego serka Almette
3-4 lyzki czarnych oliwek bez pestek
3 lyzki kaparow
3 lyzki oliwy
sporo pieprzu

Papryki przekroic na pol, oczyscic, troche w srodku posolic.
Tunczyka odsaczyc i zmiksowac z serkiem, kaparami, pokrojonymi oliwkami i
pieprzem.
Farsz wlozyc do wnetrza papryk. Naczynie zaroodporne wysmarowac oliwa.
Ulozyc w nim faszerowane polowki papryk, lekko je posypac bulka tarta
(cienka warstwa), nastepnie polozyc wiorki masla. Piec w piekarniku o temp.
200 stopni, ok. 40 minut.
Zuzka Groniowska