witam
mam nastepujacy problem: na poczatku prawie kazdego posilku po dluzszej,
parogodzinnej przerwie, strzela mi zuchwa, a konkretnie lewy zawias. nie
czuje przy tym zadnego bolu, ale odglos jest na tyle glosny, ze swobodnie
slysza go osoby siedzace przy stole. czasami strzelanie ustaje po paru
minutach, czasami trwa dluzej. w zasadzie nie jest to uciazliwe, a
odpowiedz na pytanie "to tobie tak strzela" nie jest jakos niezwykle
krepujaca, ale czy mozna cos z tym zrobic? i przede wszystkim czy
spowodowac to jakies problemy w przyszlosci? mam 25 lat, objaw ten
wystepuje od ok 10 (lat, nie roku zycia).

--
Using Opera's revolutionary e-mail client: http://www.opera.com/mail/