Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia suszone pomidory-do czego?

Grupy

Szukaj w grupach

 

suszone pomidory-do czego?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-09-09 23:02:48

Temat: Re: suszone pomidory-do czego?
Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka dość niespodziewanie napisał(a):

> Możesz podać ulicę? - nie znam Łodzi.

Wiesz - Manufaktura to hasło w Łodzi dość znane i kazdy Ci powie. A co do
ulicy - to Manufaktura zajmuje spory teren a właściwei kwartał, najlepiej
zobacz po prostu
www.manufaktura.com

a sklep to ten
http://www.manufaktura.com/PL/wizytowka.asp?id_firma
=109&fileName=wykazPubow.asp&nr=B218
( nie wiem czemu umieszczony jako pub/restauracja, ale to sklep jest,
zresztą różne dobre rzeczy naprawdę z Włoch tam mają oliwki, pesto wedliny
itp



--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
www.ip.biz.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-09-09 23:03:06

Temat: Re: suszone pomidory-do czego?
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Roman Rumpel pisze:
> Ikselka dość niespodziewanie napisał(a):
>
>> Możesz podać ulicę? - nie znam Łodzi.
>
> Wiesz - Manufaktura to hasło w Łodzi dość znane i kazdy Ci powie. A co
> do ulicy - to Manufaktura zajmuje spory teren a właściwei kwartał,
> najlepiej zobacz po prostu
> www.manufaktura.com
>
> a sklep to ten
> http://www.manufaktura.com/PL/wizytowka.asp?id_firma
=109&fileName=wykazPubow.asp&nr=B218
>
> ( nie wiem czemu umieszczony jako pub/restauracja, ale to sklep jest,
> zresztą różne dobre rzeczy naprawdę z Włoch tam mają oliwki, pesto
> wedliny itp
>
>
>
Oooo, zajrzę, np. przy okazji odwiedzin u rodziny. Dziękuję.

--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-09-11 05:36:32

Temat: Re: suszone pomidory-do czego?
Od: "Margola" <m...@s...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fc11gi$31t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Joanna KK pisze:
>> Widzę w sklepie na półce suszone pomidory w oliwie i w słoiku rzecz jasna
>> :-)
>> Do czego mozna je zastosowac?
>>
>> JKK
>>
> Wiem, to źle zabrzmi, ale te sklepowe - to akurat do niczego. A te
> własnego wyrobu - do wszystkiego, a same na przegryzkę z chlebkiem i
> masełkiem :-)

O, zależy. Sklepowe Ulubione Tomaty Suszone (www.tomaty.pl) w Piotrze i
Pawle - ach! Ale to produkcja chałupnicza, obadałam temat i widziałam na
własne oczy. Własnego wyrobu przetwory domwe sprzedawane w sklepie. Coś
nieprawdopodobnego.

Margola Wiebicielka (wiem, ze już o nich pisałam, ale nie spocznę, póki nie
odpłacę im za ten smak!)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-09-11 07:13:53

Temat: Re: suszone pomidory-do czego?
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Margola pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości

>> Wiem, to źle zabrzmi, ale te sklepowe - to akurat do niczego. A te
>> własnego wyrobu - do wszystkiego, a same na przegryzkę z chlebkiem i
>> masełkiem :-)
>
> O, zależy. Sklepowe Ulubione Tomaty Suszone (www.tomaty.pl) w Piotrze i
> Pawle - ach! Ale to produkcja chałupnicza, obadałam temat i widziałam na
> własne oczy.

Wyglądają zupełnie jak moje!
Jednak ja nie dodaję octu balsamicznego, a samą oliwę extra vergine
(prócz soli i przypraw - mnóstwo pieprzu zielonego, czosnku i bazylii).
Może spróbuję z tym octem, jednak nie bardzo mam ochotę, gdyż boję się
rozmiękczenia pomidorów...



--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-09-11 07:19:43

Temat: Re: suszone pomidory-do czego?
Od: "Margola" <m...@s...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fc5fc9$du7$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Margola pisze:
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>
>>> Wiem, to źle zabrzmi, ale te sklepowe - to akurat do niczego. A te
>>> własnego wyrobu - do wszystkiego, a same na przegryzkę z chlebkiem i
>>> masełkiem :-)
>>
>> O, zależy. Sklepowe Ulubione Tomaty Suszone (www.tomaty.pl) w Piotrze i
>> Pawle - ach! Ale to produkcja chałupnicza, obadałam temat i widziałam na
>> własne oczy.
>
> Wyglądają zupełnie jak moje!
> Jednak ja nie dodaję octu balsamicznego, a samą oliwę extra vergine (prócz
> soli i przypraw - mnóstwo pieprzu zielonego, czosnku i bazylii).
> Może spróbuję z tym octem, jednak nie bardzo mam ochotę, gdyż boję się
> rozmiękczenia pomidorów...

Zawsze możesz spróbować i jak Ci spasują, to wydębię recepturę ;) Mnie
uwiodły!

Margola


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-09-12 06:24:46

Temat: Re: suszone pomidory-do czego?
Od: "ania" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wyglądają zupełnie jak moje!
> Jednak ja nie dodaję octu balsamicznego, a samą oliwę extra vergine
> (prócz soli i przypraw - mnóstwo pieprzu zielonego, czosnku i bazylii).
> Może spróbuję z tym octem, jednak nie bardzo mam ochotę, gdyż boję się
> rozmiękczenia pomidorów...

Ikselko-czy mogę prosić o przepis na Twoje pomidory suszone i sposób wykonania?
Wolę domowe przetwory i chętnie wzbogaciłabym swoje zasoby w pomidory suszone
własnego wyrobu.Pozdrawiam. ania

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-09-12 06:56:39

Temat: Re: suszone pomidory-do czego?
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ania pisze:
>> Wyglądają zupełnie jak moje!
>> Jednak ja nie dodaję octu balsamicznego, a samą oliwę extra vergine
>> (prócz soli i przypraw - mnóstwo pieprzu zielonego, czosnku i bazylii).
>> Może spróbuję z tym octem, jednak nie bardzo mam ochotę, gdyż boję się
>> rozmiękczenia pomidorów...
>
> Ikselko-czy mogę prosić o przepis na Twoje pomidory suszone i sposób wykonania?
> Wolę domowe przetwory i chętnie wzbogaciłabym swoje zasoby w pomidory suszone
> własnego wyrobu.Pozdrawiam. ania
>

Mięsiste (nie wodniste) nieduże pomidory na połówki, duże na ćwiartki
(wykroić "głąbik").
Ususzyć w suszarce do grzybów - najpierw skórą do dołu, żeby się nie
przyklejały (mają być ususzone do stanu lekko wilgotnego - czyli
takiego, aby nie wypływał sok przy naciśnięciu - zupełne wiórki się nie
nadają). Suszenie trwa z małymi przerwami 3 dni. Należy zamieniać tace,
aby pomidory równo się wysuszyły, bo te na najwyższych tacach są suszone
wolniej.
Układam na tacy jeden kawałek przy drugim skórką do dołu - łatwiej
wykonywać nastepne czynności. Posypuję gruboziarnistą(!) solą kamienną
(wcześniej można ją podgrzać na patelni dla dezynfekcji i ostudzić),
pieprzem zielonym (lepszy, niż czarny, do tego celu) grubo zmielonym,
bazylią suszoną - dość obficie.
Potrzebny jest też czosnek - ja daję podsuszony nieco (lepiej w ciepłym
piekarniku) aby
stracił pierwsza surowość , ale nie stał się wiórkiem , pokrajany
wzdłuż ząbków na mniejsze cząstki, ale może być i świeży. Oczywiście to
posypywanie można wykonać po ułożeniu warstwy pomidorów w słoiku, ale
trzeba pilnowac, aby każdy plasterek dostał swoja porcję.
Pomidory układam w słoikach po dżemie ( wygotowanych, suchych) ,
przekładając czosnkiem dość
obficie - najlepiej na każdej warstwie pomidorów połozyć 3-4 kawałeczki
czosnku. Czosnku się nie bój , nie będzie przesady w aromacie.
Lekko ugniatam każdą warstwę po ułożeniu, a na koniec zalewam oliwą do
pełna, porcjami, obracając słoikiem trzymanym za dno, aby oliwa wciekła
w zakamarki. Na wierzchu czosnek i oliwa - czosnek na wierzchu traktuję
też jako mechaniczny "dociskacz" pomidorów. Zakręcić szczelnie i do
lodówki na dół.
Odsączyć nieco z oliwy przed podaniem.
Uwaga: wypraktykowałam, że wcale nie są do suszenia najlepsze odmiany
przemysłowe, np. owalne "Konsule", lecz właśnie te najsłodsze, sałatkowe
pomidory, byle nie sama woda. Suszu wychodzi mniej, ale smak -
zdecydowanie lepszy, a nawet boski, w porównaniu np. z suszem z
pomidorów Konsul - robiłam z takich i z takich, to wiem. Z przemysłowych
susz wychodzi bez smaku zupełnie, a z sałatkowych - słodko-kwaśny,
pyszny, trudno zresztą opisać ten smak dokładnie.




--
XL wiosenna
====================================================
==========================
Chwilami jestem tu:
http://groups.google.pl/groups/profile?enc_user=eJTu
XQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-09-12 21:06:01

Temat: Re: suszone pomidory-do czego?
Od: "ania" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Bardzo dziękuję. ania
> Mięsiste (nie wodniste) nieduże pomidory na połówki, duże na ćwiartki
> (wykroić "głąbik").
> Ususzyć w suszarce do grzybów - najpierw skórą do dołu, żeby się nie
> przyklejały (mają być ususzone do stanu lekko wilgotnego - czyli
> takiego, aby nie wypływał sok przy naciśnięciu - zupełne wiórki się nie
> nadają). Suszenie trwa z małymi przerwami 3 dni. Należy zamieniać tace,
> aby pomidory równo się wysuszyły, bo te na najwyższych tacach są suszone
> wolniej.
> Układam na tacy jeden kawałek przy drugim skórką do dołu - łatwiej
> wykonywać nastepne czynności. Posypuję gruboziarnistą(!) solą kamienną
> (wcześniej można ją podgrzać na patelni dla dezynfekcji i ostudzić),
> pieprzem zielonym (lepszy, niż czarny, do tego celu) grubo zmielonym,
> bazylią suszoną - dość obficie.
> Potrzebny jest też czosnek - ja daję podsuszony nieco (lepiej w ciepłym
> piekarniku) aby
> stracił pierwsza surowość , ale nie stał się wiórkiem , pokrajany
> wzdłuż ząbków na mniejsze cząstki, ale może być i świeży. Oczywiście to
> posypywanie można wykonać po ułożeniu warstwy pomidorów w słoiku, ale
> trzeba pilnowac, aby każdy plasterek dostał swoja porcję.
> Pomidory układam w słoikach po dżemie ( wygotowanych, suchych) ,
> przekładając czosnkiem dość
> obficie - najlepiej na każdej warstwie pomidorów połozyć 3-4 kawałeczki
> czosnku. Czosnku się nie bój , nie będzie przesady w aromacie.
> Lekko ugniatam każdą warstwę po ułożeniu, a na koniec zalewam oliwą do
> pełna, porcjami, obracając słoikiem trzymanym za dno, aby oliwa wciekła
> w zakamarki. Na wierzchu czosnek i oliwa - czosnek na wierzchu traktuję
> też jako mechaniczny "dociskacz" pomidorów. Zakręcić szczelnie i do
> lodówki na dół.
> Odsączyć nieco z oliwy przed podaniem.
> Uwaga: wypraktykowałam, że wcale nie są do suszenia najlepsze odmiany
> przemysłowe, np. owalne "Konsule", lecz właśnie te najsłodsze, sałatkowe
> pomidory, byle nie sama woda. Suszu wychodzi mniej, ale smak -
> zdecydowanie lepszy, a nawet boski, w porównaniu np. z suszem z
> pomidorów Konsul - robiłam z takich i z takich, to wiem. Z przemysłowych
> susz wychodzi bez smaku zupełnie, a z sałatkowych - słodko-kwaśny,
> pyszny, trudno zresztą opisać ten smak dokładnie.
>
>
>
>
> --
> XL wiosenna
> ====================================================
==========================
> Chwilami jestem tu:
> http://groups.google.pl/groups/profile?
enc_user=eJTuXQ0AAACUGFDz9PzxwnRUed8hFQkm
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-09-13 11:22:26

Temat: Re: suszone pomidory-do czego?
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fc1qoo$p6v$1@inews.gazeta.pl...
> Joanna KK dość niespodziewanie napisał(a):
>> Widzę w sklepie na półce suszone pomidory w oliwie i w słoiku rzecz
>> jasna :-) Do czego mozna je zastosowac?
>>
>> JKK
>
> Witam i pozdrawiam po długiej nieobecności na grupie
>
> A co do pytania:
>
> Po prostu do jedzenia, np. do przegryzania tak jak oliwki
> Można pokrojone dodawać do sałaty(ek). Albo tak jak ja wczoraj - zawijałem
> takiego pomidorka w szynkę westfalską (może być każda inna z tego typu) i
> tak podjadałem pod popijane różne dobre rzeczy.

Kiedyś w telewizorze przyuważyłam program kulinarny chyba z Pascalem, ale
nie pamiętam.
Podawał przepis na takie piersi z kurczaka zawijane w boczek, ze szpinakiem
i fetą w środku.
Dwa dni temu miałam gości i zrobiłam pewną wariację na temat tego przepisu
mianowicie piersi z kurczaka z fetą i suszonymi pomidorami w środku. Mój
małżonek, jak zobaczył całą blachę tych roladek to się zapytał, gdzie ten
pułk wojska, co to wszystko zje. Pułk nie był potrzebny wszystko znikło, aż
się bałam, czy nie zabraknie.
A co do szczegółów.
Z jednej piersi kurczaka robimy 6 roladek.
Pierś z kurczaka dzielimy na pół - wykrawając kości i chrząstki.
Każdą z części na płasko na pół i nie rozdzielając jeszcze na 3 części w
poprzek.
W ten sposób mamy 6 kawałków podzielonych na pół na płasko.
Rozdzielamy taką parę wkładamy w środek pomidorka i kawałek fety (potrzebna
jest taka twarda, a nie z "mlekovity").
Zawijamy z boczek wędzony surowy - ja do każdej roladki używałam dwóch lub 3
plasterków, żeby kurczak był całkiem zawinięty. Kładziemy na blachę
złączeniem do dołu. W TV mówili, że to trzeba piec 10 minut i może na porcję
z jednej piersi to faktycznie wystarczy, ale żeby ciepło dotarło dobrze do
całej blachy z 4 piersi i żeby to się przyrumieniło, to potrzeba około pół
godziny.
Ja to podałam z sałatką grecką i pieczywem.
Wersja oryginalna ze szpinakiem tez jest super.
--
Pozdrawiam
Joanna
http://www.jduszczynska.republika.pl/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

suszone pomidory-do czego?
suszone pomidory-do czego?
zapomniany przepis na rybę
(IVÁN): DECLARADO SANTO PARA DIOS
skórka od Mango

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »