Strona główna Grupy pl.sci.medycyna trudne oddawanie kału przez dziecko...

Grupy

Szukaj w grupach

 

trudne oddawanie kału przez dziecko...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-11-06 18:46:02

Temat: trudne oddawanie kału przez dziecko...
Od: rulezdc <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Pomozcie bo juz nie wiemy co z zona robic
Nasza mala coreczka 2 latka i 4 miesiace ma ciagle problemy z robieniem kupy
Niedosc ze robi je raz na 3 do 6 dni to jeszcze sa bardzo twarde i duze, a tym samym
bolesne dla niej
Juz probowalismy roznych sposobow od Lactulosy, poprzez Rhelax, ale nic nie pomaga,
nawet czopki glicerynowe nie rozbijaja tego kalu.
Moze macie jakies sposoby, lub polecicie jakiego sdobrego lekarza z okolic Slaska, u
ktorego mozna by dostac porade
Prosze o pomoc
Pozdrawiam
Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-11-06 23:47:21

Temat: Re: trudne oddawanie kału przez dziecko...
Od: " woj" <w...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak, to jest problem, powiedziałbym plaga dzisiejszych czasów. Rodzice w
pracy, dziecko z nianią. Danonki, czekotubka, nesquick, chipsy, snickersy...
Wszystko z paczki, z proszku, z puszki. Rodzice myślą, że dziecko zrobiło
kupkę przy niani a niania, że przy rodzicach. Do tego wszyscy chcą , żeby
dziecko nauczyło się robić do nocnika... Aż tu nagle kolkowe bule brzucha i
okazuje się, że dziecko nie oddawało stolca przez tydzień. Potem, gdy już
rodzice uświadomią sobie problem widzą, że dziecko natęża Sie, czasami robi
się czerwone na twarzy - widomy objaw, że nie może zrobić kupy. A tym czasem
jest zupełnie odwrotnie - dziecko robi wszystko, żeby kupy nie zrobić!
Szeroki twardy stolec rozrywa śluzówkę odbytu, co daje pieczenie przy
oddawaniu stolca. Dziecko nie jest wstanie wyobrazić sobie, że jak teraz nie
zrobi kupy to potem będzie gorzej. Dla dziecka 2-3 letniego istnieje tylko
chwila obecna. Dziecko boi się Sie robić kupkę, wytwarzają się błędne odruchy
i na być może obecną SKŁONNOŚĆ do zaparć (prawdopodobnie któreś z rodziców
również je posiada) nakłada się atonia mięśni jelita grubego spowodowana ich
nadmiernym rozciągnięciem (nadmierne rozciągnięcie mięśni gładkich powoduje
ich późniejsze osłabienie siły skurczu). Dziecko jest stoksowane, nie chce
jeść, ma podkrążone oczy, blade, nierzadko duży, wzdęty brzuszek. Dziecko
może nawet zacząć brudzić majtki kałem, co nie jest spowodowane nietrzymaniem
stolca tylko w obrębie jelita grubego, powyżej kamienia kałowego, dochodzi do
nadmiernej fermentacji i płynny stolec przedostaje się obok zbitych mas
kałowych niżej a odbyt nie jest przystosowany do utrzymywania treści płynnej
(kto z nas miał biegunkę to wie ;))
Leczenie:
1) rodzice muszą WSZYSTKO wiedzieć o swoim dziecku (kiedy, co i ile jadło,
kiedy i jaki oddało stolec, kiedy siusiało etc.) - to jest ich obowiązek!
2) trzeba zatkaną rurę (tu: jelito grube) odetkać: w tym celu trzeba dziecku
nawet na początku, co drugi dzień robić ENEMĘ (w aptece bez recepty), można
nabrać płyn do gumowej gruszki posmarować wazeliną i nią podawać
doodbytniczo). Jeżeli dziecko nie oddaje prawidłowego stolca przez 2-3 dni to
trzeciego dnia należy czynność powtarzać nawet kilka miesięcy. UWAGA: do
lewatywy jelito grube nie przyzwyczaja się - przeciwnie, regularnie
opróżniane obkurczy się i dopiero wtedy zacznie pracować prawidłowo!
3) dieta bogatoresztkowa, posiłki przygotowane ze świeżych produktów (zapytać
babci ;-), kupić książkę o żywieniu).
4) laktuloza 2x nawet 10 ml, Trilac 2x zawartość kapsułki - to nie są leki
przeczyszczające tylko probiotyki, ew. leki utrzymujące wodę w stolcu (im
dłużej kał przebywa w jelicie grubym, tym bardziej odciągana jest z niego
woda, tym twardszy i trudniejszy do wydalenia jest stolec). Przez pewien czas
stolec niech będzie nawet papkowaty - będzie to czas, w którym mają szansę
wygoić się pęknięcia śluzówki odbytu (tygodnie, nawet miesiące). Nie wolno
stosować typowych doustnych leków przeczyszczających, np. z senesem.
5) mała butelka wody mineralnej bez gazu zawsze pod ręką - dużo pić.
6) oddziaływać na dziecko psychologicznie wszelkimi możliwymi sposobami
(nagrodami) żeby siedzenie na nocniku i robienie kupki dobrze mu się
kojarzyło. Należy nastawić się, że problem nie zniknie szybko i w momencie
choroby dziecka (gorączka, odwodnienie), stresu (zmiana niani, przedszkole,
szkoła) a nawet pobytu u nie zorientowanej babci - może powrócić.
Jestem lekarzem i może wygląda, że się wymądrzam, ale muszę przyznać, że
przez to wszystko przeszedłem sam ze swoim dzieckiem. Podobno najbardziej
zaniedbane są dzieci właśnie lekarzy.
Proszę pamiętać, że SKŁONNOŚĆ to nie choroba - należy nauczyć się z nią żyć
(aż do samej śmierci).
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia
Wojtek


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-11-07 01:40:29

Temat: Re: trudne oddawanie kału przez dziecko...
Od: z...@a...com (Zadaria) szukaj wiadomości tego autora

Gotuj dla dziecka z rana kompocik z suszonych sliwek /musza byc suszone a nie
swieze/ ten kompocik ma byc dosyc esencjonalny i niech sobie to popija a i
sliweczke sobie zje. Skutecznosc gwarantowana i rozmiekcza stolec.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-11-07 13:53:46

Temat: Re: trudne oddawanie kału przez dziecko...
Od: "aqua" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "rulezdc" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cmj659$6ft$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Pomozcie bo juz nie wiemy co z zona robic
> Nasza mala coreczka 2 latka i 4 miesiace ma ciagle problemy z robieniem
> kupy
> Niedosc ze robi je raz na 3 do 6 dni to jeszcze sa bardzo twarde i duze, a
> tym samym
> bolesne dla niej
> Juz probowalismy roznych sposobow od Lactulosy, poprzez Rhelax, ale nic
> nie pomaga,
> nawet czopki glicerynowe nie rozbijaja tego kalu.


moge polecic cos co sama wyprobowalam na swoim dziecku, ktore przez przeszlo
tydzien nie moglo oddac stolca po wysokiej temperaturze / szkarlatyna
/.wszystkie sposoby lacznie z syropem relax ,lewatywka, sliweczkami i tym
podobnym nie dawaly rezultaty...dziecko mialo 4 latka.ktos madry poradzil mi
,bym wieczorem przygotowala szklanke przegotowanej wody z lyzka miodu, a z
rana na czczo dzieciatko ma to wypic...efekt byl juz nastepnego dnia,
pozniej wszystko wrocilo do normy.wazne jest by dziecko nie zalatwialo
swoich potrzeb tylko po wypiciu wody z miodem , u nas bylo to tylko ten
jeden raz.

pozdrawiam
aqua
poznan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-11-09 22:34:14

Temat: Re: trudne oddawanie kału przez dziecko...
Od: "michhallski" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "rulezdc" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cmj659$6ft$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Pomozcie bo juz nie wiemy co z zona robic
> Nasza mala coreczka 2 latka i 4 miesiace ma ciagle problemy z robieniem
kupy
> Niedosc ze robi je raz na 3 do 6 dni to jeszcze sa bardzo twarde i duze, a
tym samym
> bolesne dla niej
> Juz probowalismy roznych sposobow od Lactulosy, poprzez Rhelax, ale nic
nie pomaga,
> nawet czopki glicerynowe nie rozbijaja tego kalu.
> Moze macie jakies sposoby, lub polecicie jakiego sdobrego lekarza z okolic
Slaska, u
> ktorego mozna by dostac porade
> Prosze o pomoc
> Pozdrawiam
> Tomek

Z całym szacunkiem, ale to co Wy dziecku do jedzenia dajecie?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tłumaczenie wyników badania...
Pomoc w Interpretacji badania EEG
lista miejsc na specjalizacje
Operacja to dobre rozwiązanie na nawracającą sie domę płucną?
Witamina A

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »