Strona główna Grupy pl.sci.medycyna umieram z niepokoju o meza....

Grupy

Szukaj w grupach

 

umieram z niepokoju o meza....

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 86


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-07-31 11:37:19

Temat: Re: umieram z niepokoju o meza....
Od: "MT" <s...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wypisz wymaluj cierpie na to samo i prowadze podobny tryb zycia, i problem w
tym ze twoj maz jest poprostu znudzony zyciem i cierpi na brak ruchu to jest
jego choroba. Przy 192cm 120 kg to zadna nadwaga fakt moglby wazyc troche
mniej ale jesli sie nie rusza jak ma spalic tluszcz?

Musisz rozruszac meza i zmienic diete na diete DASH to podstawa i od
komputera trzymaj go z daleka

http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,59645,2352504.htm
l


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-07-31 13:01:23

Temat: Re: umieram z niepokoju o meza....
Od: "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Jednak zywienie bezweglowodanowe jak i dieta beztluszczowa powoduje
> zbyt wielkie straty w organizmie
(...)


Nie to, żebym był gorącym zwolennikiem diety optymalnej, ale chyba źle to
ujęłaś.
Jurek nie zaproponował ani diety "bezwęglowodanowej", ani "beztłuszczowej".
Zaproponował dietę o BTW (białko:tłuszcz:weglowodany) równym 1:1,5-2,0:0,8.
Czyli na każdy gram białka ma przypadać 1,5-2,0 gramów tłuszczu i 0,8 grama
weglowodanów.
Nie jest to więc dieta beztłuszczowa, ani bezwęglowodanowa.


> i nawet dgybym najbardziej wyszukanymi babskimi sztuczkami przekonala meza

E tam - trochę przesadzasz. Tabele, o których wspomniał Jurek są np. tu:
http://www.megamuscle.pl/btw.html

Zwróć uwagę na grupę "warzywa". Zauważ jak waha się w nich poziom
weglowodanów. Spójrz na "mąki". Zawartość węglowodanów w mące jest na
poziomie 70-80 (i niewiele mniej jest ich w chlebie).
A warzywa? Np. pomidor - 3,6, papryka - 6,6, cebula - 6,7.
Jeśli do tego dodasz boczek pokrojony w kostkę (BTW=12:47:0) dostaniesz
pyszne leczo o dobrym stosunku BTW. Tylko nie możesz do tego leczo podać
chleba. Już lepiej ziemniaki (1,3:0:15). A najlepiej zjeść bez dodatków
"węglowodanowych".
Tu masz inny przepis "optymalny":
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=33
Zrobiłem, spróbowałem - dobre :-).
Tak więc - kierując się tabelami można zastępować niektóre składniki innymi,
tak by uzyskać właściwe proporcje BTW.

Co do samej diety optymalnej - nie mam zamiaru Cię do niej przekonywać, bo
sam nie jestem do niej w zupełności przekonany, ale:
1. Wielu badaczy diet potwierdza, aby nie mieszać ze sobą w jednym posiłku
różnych rodzajów "paliwa".
2. Przecież żadna dieta nie musi być stosowana w nieskończoność, a
kilkutygodniowa zmiana nawet na dietę oficjalnie niezbyt zdrową nie zabija
człowieka ani nie wywoła niepowetowanych strat (przecież nie będziesz
podawała trucizny :-).
3. Zwróć też uwagę, że dotychczasowy sposób odżywiania nie jest chyba
idealny, skoro jednak wystepują problemy z nadwagą. A wiec coś z tą
oficjalną "piramidą żywieniową" jest nie tak.
4. Moim zdaniem ważny jest swego rodzaju przełom i efekt psychologiczny
wynikający z takiego przełomu. Oficjalne stanowisko na temat diety
optymalnej jest takie, że rzeczywiście po jej zastosowaniu obserwuje się
spadek wagi ciała. Kwestionuje się natomiast _długofalowe_ (jak rozumiem
wieloletnie) skutki jej stosowania. Tak więc nowe potrawy, nowe smaki
wynikające z zastąpienia chleba i cukru innymi składnikami plus spadek wagi
mogą spowodować u Twojego męża pozytywną zmianę - chęć zainteresowania się
problemem i własnym ciałem. A po kilku tygodniach możesz przecież na
spokojnie zadecydować co dalej.
5. Spójrz też na ten artykuł
http://www.zdrowie.klips.org/cichy_zabojca_nowy.htm
Na końcu jest sporo zdrowych przepisów.



Pozdrawiam
Stefan



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-07-31 13:24:11

Temat: daruj sobie czlowieku te twoje dorady dietetyczne,
Od: "Jeff" <j...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stefan N.napisal:



> Tu masz inny przepis "optymalny":



> http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=33
(ciach brednie)

Cyz Polacy to narod debili? Taka w kazdym razie maja opinie np.US.
Jak czytam takie posty jak ten twoj, to zaczynam mniej protestowac przeciwko tej
opinii o nas.


> Zrobiłem, spróbowałem - dobre :-).
> Tak więc - kierując się tabelami można zastępować niektóre składniki innymi,
> tak by uzyskać właściwe proporcje BTW.
>
> Co do samej diety optymalnej - nie mam zamiaru Cię do niej przekonywać, bo
> sam nie jestem do niej w zupełności przekonany, ale:
(....)


sorry, ale jestes po prostu naprawde wyjatkowo glupi !

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-07-31 13:32:21

Temat: Re: umieram z niepokoju o meza....
Od: "Jurek" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl> napisał w wiadomości
news:f8nbmt$nqk$1@news.onet.pl...
>
> Co do samej diety optymalnej - nie mam zamiaru Cię do niej przekonywać, bo
> sam nie jestem do niej w zupełności przekonany, ale:
> 1. Wielu badaczy diet potwierdza, aby nie mieszać ze sobą w jednym posiłku
> różnych rodzajów "paliwa".
> 2. Przecież żadna dieta nie musi być stosowana w nieskończoność, a
> kilkutygodniowa zmiana nawet na dietę oficjalnie niezbyt zdrową nie zabija
> człowieka ani nie wywoła niepowetowanych strat (przecież nie będziesz
> podawała trucizny :-).
>
Muszę Stefanie stanowczo tutaj zaprotestować!
Nie wolno sobie "bezkarnie" zmieniać ot tak sobie diety dla własnego
widzimisie. Przecież każda zmiana diety zmienia w organizmie przemianę
materii. Pewne enzymy sa uruchamiane, inne znów zahamowywane. Jedne białka
są odbudowywane, inne spalane. Idzie na to sporo energii...
>
A zupełnie inną sprawą jest, że każdy jest kowalem swego losu...:)))
Nigdy nikogo do niczego nie namawiam wbrew opinii wielu na tej grupie...:)))
Pozdrawiam Jurek M.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-07-31 13:42:14

Temat: Re: daruj sobie czlowieku te twoje dorady dietetyczne,
Od: "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jeff" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:7f00.0000002b.46af37fb@newsgate.onet.pl...
> Stefan N.napisal:

> > http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=33
> (ciach brednie)

Mi smakowały te placuszki :-).


>
> sorry, ale jestes po prostu naprawde wyjatkowo glupi !

Tak... , już tu było śledztwo na temat Twoich nicków, itd. itp.
Nie mam zamiaru odpowiadać Ci w podobny sposób, bo to przecież mądry
głupiemu ustępuje, więc ustępuję Ci z drogi mądralo!
Możesz więcej nie odpisywać na moje listy.


Stefan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-07-31 13:42:51

Temat: Re: umieram z niepokoju o meza....
Od: Aruba <I...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


> pytanie jeszcze jak to sie odbija na organizmie... niech moze zona poczyta
> :-)http://www.bezdechsenny.com.pl/
Taaa i znow jedna rada -maz musi schudnac...

> > Moze to bedzie najlepsza rada - postaram sie poszukac . Czy to jest
> srodek farmakologiczny czy razej szukac w sklepie z odzywkami dla
> sportowcow ?
>
> kupisz w aptece i tam na pewno nie wcisna Ci jakies podroby bez rejestracji
> o ktore w sklepach nie trudno- pytaj o "panax ginseng", albo "american
> ginseng" - kup jakis markowy standaryzowany wyciag w najwiekszej dostepnej
> dawce
Dziekuje tylko ciekawe jak zen-sen wplywa na osoby cierpiace na
nadcisnienie ....Ale zapytam farmaceuty.
> a co do ruchu to znajdz moze aktywnosc ktora bedzie mu odpowiadala- moze ten
> golf nie bylby zlym pomyslem? w Anglii sa do niego wymarzone warunki, a
> sport jest idealny dla "panow z brzuszkiem w srednim wieku" i moglibyscie
> uprawiac go razem nawet z dziecmi ;-)
Nie mieszkamy w UK a maz nie da sie na golfa namowic ani tego z kijem
ani ze znaczkiem VW z przodu :) Zarty zartami ale akurat golfiarzy
wyzywa od tych co to ...no wiesz co lubia Panow :)
Nie da sie na sport facet naciagnac poprostu sie nie da - nie wiem
moze mu jakas operacje zafundowac ? jakies odsysanie tluszczu lub tp ?
Aruba
p.s.czy ktos tu jest lekarzem lub studiuje medycyne ?Na zachodzie jest
nieco inne podjecie lekarzy - tzw minimalizm i dlatego chcialabym o co
nieco podpytac fachowca...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-07-31 13:46:02

Temat: Re: umieram z niepokoju o meza....
Od: Aruba <I...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 31 Lip, 12:37, "MT" <s...@d...pl> wrote:
> Wypisz wymaluj cierpie na to samo i prowadze podobny tryb zycia, i problem w
> tym ze twoj maz jest poprostu znudzony zyciem i cierpi na brak ruchu to jest
> jego choroba. Przy 192cm 120 kg to zadna nadwaga fakt moglby wazyc troche
> mniej ale jesli sie nie rusza jak ma spalic tluszcz?
>
> Musisz rozruszac meza i zmienic diete na diete DASH to podstawa i od
> komputera trzymaj go z daleka
>
> http://serwisy.gazeta.pl/zdrowie/1,59645,2352504.htm
l

Hej MT. A co Ci chodzi po glowie ? Dlaczego jestes znudzony ? Dzieci
nudza ? Zona ? Nie masz celu w zyciu ? Co tu jest grane ? Maz raczej
nie jest skory do zwierzen to moze Ty mi wiecej powiesz ?Co by takich
jak WY uradowalo ? Co by zmienilo ta wieczna apatie ?
pozdrawiam
Aruba


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-07-31 13:55:31

Temat: Re: umieram z niepokoju o meza....
Od: "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jurek" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f8ndsa$6np$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Stefan Nawrocki" <o...@3...com.pl> napisał w wiadomości
> news:f8nbmt$nqk$1@news.onet.pl...
> >
> >
> Muszę Stefanie stanowczo tutaj zaprotestować!
> Nie wolno sobie "bezkarnie" zmieniać ot tak sobie diety dla własnego
> widzimisie. Przecież każda zmiana diety zmienia w organizmie przemianę
> materii. Pewne enzymy sa uruchamiane, inne znów zahamowywane. Jedne białka
> są odbudowywane, inne spalane. Idzie na to sporo energii...

No nie wiem. Moim zdaniem jednak pewna różnorodność nie zaszkodzi. Uważam,
że choćby z ciekawości warto spróbować różnych diet (różne smaki, różne
przyprawy), różne sposoby przygotowywania potraw.
Wydaje mi się, że podejście "Dieta optymalna, albo śmierć" nie jest dobre.
W końcu to nie jest tak, że wszyscy ludzie nie stosujący diety optymalnej są
chorzy (choć wielu jest). Nie jest też tak, że wszyscy ludzie stosujący
optymalną są zdrowi.
Tak więc - moim zdaniem - jeśli coś ze zdrowiem szwankuje - warto spróbować
zmianę diety, co moim zdaniem nie oznacza, że taka zmiana musi być zmianą aż
do śmierci.


Pozdrawiam
Stefan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-07-31 14:00:04

Temat: Re: daruj sobie czlowieku te twoje dorady dietetyczne,
Od: "Jeff" <j...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stefan Nawrocki napisal:

> Użytkownik "Jeff" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:7f00.0000002b.46af37fb@newsgate.onet.pl...
> > Stefan N.napisal:
>
> > > http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=33
> > (ciach brednie)

> Mi smakowały te placuszki :-).

I jedz je nadal sloro ci smakowaly;)


> > sorry, ale jestes po prostu naprawde wyjatkowo glupi !

> Tak... , już tu było śledztwo na temat Twoich nicków, itd. itp.

A dlaczego intersuje cie to akurat sledztwo kolego, a nie informacja ktora
tu podalem za bylym czlonkiem sekty optymalnej?
Przypominam ta informacje:

=========================================

"W tym stowarzyszeniu mają rację bytu tylko klakierzy, którzy uznali naszego
"GURU" bogiem i nic ani nikt nie jest w stanie posunąć ich wiedzy do przodu. Ich
zadaniem są działania mające na celu robienie majątku na głupocie i naiwności
ludzkiej. Każdy człowiek, który ma nieco inny sposób myślenia lub próbuje
dociekać jest od razu eliminowany.

W takim kształcie Stowarzyszenia, (i mówię to ustami wielu optymalnych, którym
zdrowie i życie własne i innych nie jest obojętne) jesteśmy i musimy być
nazywani "SEKTĄ"."

"Lecz pewnikiem jest już, iż nie jest ona optymalna. Dowodem na to jest wiele
osób cierpiących na swoje schorzenia nadal.
Spośród nich wielu jest już w ZAŚWIATACH."



"Apogeum osiągnęło stwierdzenie jednego z właścicieli Arkadii z ścisłej czołówki
twórcy naszego żywienia, który na moje uwagi, iż niepokojącym jest tak duży
odsetek optymalnych umierających w młodym wieku odparł

"Umierają? A niech umierają, a co cię to obchodzi- czym się martwisz."
=====================================

> Nie mam zamiaru odpowiadać Ci w podobny sposób, bo to przecież mądry
> głupiemu ustępuje, więc ustępuję Ci z drogi mądralo!

Jaki jestes madry to widac. Z cala premedytacja chcesz narazic zdrowie meza tej
kobiety, mimo ze tyle sie na tej grupie na ten temat tu pisalo, a lekarze
wyraznie ocenili kim sa propagatorzy tzw. diety optymalnej? Nie wstyd ci?

A po kiego grzyba wrzuciles tutaj link do strony tego bezczelnego szarlatana
Andrzeja Janus o kandidozie?
Czy to jest tematem tego watku?
Chyba nie, ale twoja logika jest wlasnie tego rodzaju, czyli idiotyczna.

> Możesz więcej nie odpisywać na moje listy.

....i vice wacek, mala strata. Twoje listy nadaja sie do wrzucenia do miski
klozetowej.
Pisz sobie te twoje rewelacje na plocie, jesli masz taka potrzebe, a nie na
grupie pl.sci.medycyna.

Jeff


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-07-31 14:19:01

Temat: Re: daruj sobie czlowieku te twoje dorady dietetyczne,
Od: Aruba <I...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Panowie
Spokojnie nie ublizajcie sobie bo to nie wypada tak wsrod
inteligentnych ludzi. Ja nie jestem sroka ktora kupie tego co sie
swieci - meza nie naraze ,raczej chce wylecyc. Zbyt wiele wiem i zbyt
wiele czytam aby ulec pokusie jakiejs diety cud , ani jogurty
( swinstwa apropos) z Herbalife ani inne cuda nie dzialaja
poprostu .Haha a najlepsze jak sie nabralam na tabletki aktoreczki -
slodzik poprostu :) Juz nie raz mi sie lamaly paznokcie ,wypadaly
wlosy , jelita skrecaly.... No coz czlowiek sie uczy na bledach -
teraz juz takich podstawowych jak drastyczna zmiana diety bez
konsultacji z dietetykiem nie popelnie a juz na pewno nie jesli chodzi
o meza lub inna osobe ktora jakby nie patrzec mi poprostu ufa.
Ale tak czy inaczej mam wrazenie ze jednak to forum jakby wyglada na
lekko komercyjne...ale moze sie myle ...nie oceniam to tylko
subiektywna uwaga.
Swoja droga maske przeciw bezdechom moze i zamowie ale
hmm....strasznie moj maz bedzie pociagajacy z tym potworem na
ustach :) brrrr.....
Coz wiem - cos za cos :) Dziekujcie panowie Matce Naturze ze nie
jestescie kobietami - Wasz swiat jest latwiejszy ,wasze myslenie mniej
zagmatwane i czarne czarnym a biale bialym.
My kobiety wszystko rozwazamy ,rozpatrujemy i dzielimy "wlos na czworo
" :))
pozdr.
Aruba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kilkugodzinna wysoka gorączka - zatrucie?
rower a kręgosłup
fałszywa moralnośc lekarzy
Trzustka a kamienie żółciowe
Wizyta u dentysty - porady dla nerwicowców ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »