« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-24 17:42:04
Temat: wapno na trawnik?Witam! Zwracam sie do fachowcow po rade. Chodzi o zakwaszony trawnik na
ktorym juz mech zaczyna rosnac. Slyszalam ze przed zima dobrze jest
przesypac takie cos wapnem. I tu pytania - jakie zastosowac wapno (jakies
specjalne, czy takie budowlane, gaszone, niegaszone)? Jakie ilosci
orientacyjne (np. 2 garscie na m2), kiedy to najlepiej wykonac?
Bede wdzieczna za wszelkie rady.
Pozdrawiam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-11-24 18:02:19
Temat: Re: wapno na trawnik?Jago napisała :
> Chodzi o zakwaszony trawnik na
> ktorym juz mech zaczyna rosnac. Slyszalam ze przed zima dobrze jest
> przesypac takie cos wapnem.
Może zamiast problem zwalczać, to go polubić ?
Może masz miejsce zacienione i zwalczanie mchów
to walka z wiatrakami ?
Teraz właśnie mchy są szczególnie piękne.
Również w zimie, każdego bezmroźnego dnia, widać jak mchy żyją,
podczas gdy inne rośliny śpią.
Musisz mieć trawnik "angielski"?
Pozdrawiam soczyście, ;-)
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-24 18:13:36
Temat: Re: wapno na trawnik?Jago wrote:
> Witam! Zwracam sie do fachowcow po rade. Chodzi o zakwaszony trawnik na
> ktorym juz mech zaczyna rosnac. Slyszalam ze przed zima dobrze jest
> przesypac takie cos wapnem. I tu pytania - jakie zastosowac wapno (jakies
> specjalne, czy takie budowlane, gaszone, niegaszone)? Jakie ilosci
> orientacyjne (np. 2 garscie na m2), kiedy to najlepiej wykonac?
Na gleby lekkie stosuje się węglan wapnia (kreda, dolomit).
Na gleby ciężkie tlenek wapnia.
Dawkę określa się po zmierzeniu kwasowości gleby.
Mech z trawy usuwa się grabiami.
Mech może też rosnąć bo podłoże jest wilgotne a trawnik zacieniony. Wtedy
jest to jego naturalne siedlisko i trudno z nim skutecznie walczyć.
--
Pozdrawiam
Dziadek 2
Używaj Linuksa. Bądź legalny.
Czytaj www.linux.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-11-24 19:57:00
Temat: Re: wapno na trawnik?W wiadomości news:45672eec$1@news.home.net.pl Jago <j...@c...pl>
napisał(a):
> Chodzi o zakwaszony trawnik
> na ktorym juz mech zaczyna rosnac. Slyszalam ze przed zima dobrze
> jest przesypac takie cos wapnem. I tu pytania - jakie zastosowac
> wapno (jakies specjalne, czy takie budowlane, gaszone, niegaszone)?
> Jakie ilosci orientacyjne (np. 2 garscie na m2), kiedy to najlepiej
> wykonac?
>
Hejka. 1) Dolomit.
2) Minimum 20 dag/m2.
3) Już teraz. :-)
Pozdrawiam testowo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-11-24 20:45:58
Temat: Re: wapno na trawnik?Hmmm, no wlasnie, - u mnie dolomit juz nie dziala, trenowalam w zeszlym roku
w roznych dawkach z zerowym skutkiem. Nastepna sprawa, - to moze dziwne, ale
u mnie mech nie rosnie wcale w miejscach zacienionych tylko wprost
przeciwnie - na samym srodku, pokrywa rowno cale wypalone przez tegoroczne
slonce kolo o promieniu ok 2,5 m. W miejscach zacienionych rosnie sobie
piekna bujna trawka... :-))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-11-27 16:57:00
Temat: Re: wapno na trawnik?Udziadeksu?@wro.vectranet.pl napisał(a):
> Na gleby ciężkie tlenek wapnia.
Na rosnącą trawę ? Coś mi się zdaje że to zalecenie dla rolników
dotyczące ornego pola.
--
Pozdrawiam, Artur.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-11-27 17:06:39
Temat: Re: wapno na trawnik?Jago napisał(a):
> Hmmm, no wlasnie, - u mnie dolomit juz nie dziala, trenowalam w zeszlym
> roku w roznych dawkach z zerowym skutkiem.
Dobre :). Dolomit to mielona skała, rozkładana jest powoli i powoli
zmienia odczyn gleby trwa to cztery lata. W zależności od dawki zabieg
powinien być powtarzany co roku - polecam ten sposób, lub co cztery lata.
> Nastepna sprawa, - to moze
> dziwne, ale u mnie mech nie rosnie wcale w miejscach zacienionych tylko
> wprost przeciwnie - na samym srodku, pokrywa rowno cale wypalone przez
> tegoroczne slonce kolo o promieniu ok 2,5 m.
Normalne, w tym wypalonym miejscu nie ma konkurencji, a jest to organizm
pionierski, u mnie na kupce popiołu pierwsze pojawiają się mchy. Dziwne
jest natomiast wypalone koło, stosujesz soczewkę zawieszoną na dachu,
czy po prostu stał w tym miejscu dmuchany basenik.
--
Pozdrawiam, Artur.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |