Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Nell" <n...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: wegetariański fanatyzm...
Date: Tue, 1 Jul 2003 12:34:18 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 25
Message-ID: <be8tuk$sik$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: py202.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1057487637 29268 217.99.8.202 (6 Jul 2003 10:33:57 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 6 Jul 2003 10:33:57 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:163063
Ukryj nagłówki
Należę do osób, które nie jedzą mięsa albo jedzą je maksymalnie raz na pół
roku, nie z powodów ideologicznych, ale po prostu smakowych (nie sprawia mi
to żadnej przyjemności, więc po co?) i choć mam na ten temat małą wiedzę,
wydaje mi się,że prawidłowo skomponowana dieta wegetariańska może dostarczać
człowiekowi wszystkich mu potrzebnych składników i witamin a nawet czasem
okazać się daleko zdrowszą od mięsnej. Nie wiem, czy nazywając się
wegetarianką, nie urażę "prawdziwych" wegetarian (ideologicznych). Jeżeli
tak jest, z góry przepraszam, szanuję bowiem zarówno ich jak i nie widzę nic
złego w jedzeniu mięsa. Trochę mnie natomiast martwi i intryguje coraz
częściej spotykany (oczywiście nie jest to regułą) brak tolerancji odnośnie
nawyków żywieniowych innych ludzi i ostra krytyka mięsożerców (bo to działa
zazwyczaj w tą stronę) ? Skąd się bierze tak agresywna postawa i kreowanie
się niektórych grup wegetarian, wegan etc na niemalże sekty, których głównym
celem jest pozyskanie nowych wyznawców? Czasem zastanawiam się czy nie
powinno się zacząć mówić o wegetariańskim fanatyźmie, który swą siłą i
presją może kiedyś dorównać religijnemu?
Do napisania tego postu skłonił mnie artykuł "Anatomia Hamburgera"
http://strony.wp.pl/wp/prawazw/burgersp.html na który przypadkowo trafiłam i
bardzo nie chciałabym rozpętać nim przypadkowo żadnej burzy na grupie
(których tu ostatnio raczej dość) a jedynie rozpocząć może dyskusję.
Pozdrowienia,
Nell - co zna mnóstwo wspaniałych i kulturalnych niemięsnych i mięsnych, a
jej przyjaciółka jest wegetarianką
|