Data: 2007-10-25 20:58:19
Temat: wesele i akcje z teściami problem obyczajowy
Od: "Aleksander" <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
witam
Byłem ostatnio na weselu. Wesele jak wesele, było fajnie, i jak zwykle jakieś
atrakcje.
Kiedyś to było tłuczenie butelek itp. Dziś pewnie to przeżytek.
Ale i tak atrakcji nie brakowało.
Najbardziej utkwił mi w pamięci fakt,
że panna młoda zabroniła swojemu przyszłemu teściowi
nagrywania na kamerę wesela i to kategorycznie.
Kiedy teść wziął kamerę i zaczął filmować został pouczony, że nie życzy sobie by
filmował.
Zaznaczam , iż nie było to wesele ludzi ze służb specjalnych.
A naprawdę nie wiem co o tym sądzić.
Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją?? może to taka moda? a może po prostu miała
teścia w d...?
Proszę o wszelkie uwagi i komentarze na ten temat, bo sam nie wiem co o tym mysleć.
Jak myślicie, czy rzeczywiscie teściowi nie wolno filmować wesela własnego syna????
Alx
|