Data: 2005-01-14 15:57:14
Temat: witaminy B, syfy i toskyny.....
Od: waldek <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sie zastanawiam -- jesli nie lykam regularnie witaminek B - takie
drozdzowe itp to mordka w krotkim czasie mi wyglada odrazajaco - syf
na syfie :o)
i jak sie wkurze i wezme sie za reg lykanie B - one znikaja .....
tu powstaje pytanie - czy dzieki tej witamince B te teksyny wyjezdzaja
"dolem" ze tak powiem a nie przez morde jak poprzednio, czy moze
wcale nie - B tylko zapobiega wylazeniu syfu i toksyn przez morde, a
same one sie gniezdza w srodku -- szykujac jakies konkretniejsze
uderznie np raka czy cos?
brac ze B-czki czy nie? :) ktos pls podpowie?
dzieki
pozdro
wald
Why don't you get in the car? :o)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
open your ears : http://mp3.wp.pl/p/strefa/posluchaj/lofi,64350.html
open your eyes : http://www.kunstgallery.de/videos/balmer.mpeg
open your mind : http://www.masskilling.com/
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
|