« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-30 17:30:53
Temat: zalalem kawalek sklepuWitam,
znalazlem sie w dosc nieciekawej sytuacji. W wyniku awarii pralki, zalalem
czesc sklepu meblowego mieszczacego sie pod mieszkaniem, ktore wynajmuje.
Wlasciciel ubezieczyl mieszkanie, natomiast ja nie posiadam ubezpieczenia
OC. Sklep twierdzi, ze zostala w czesci zniszczona szafa. Jak to
najrozsadniej zalatwic?
Pozdrawiam,
Kamil
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-30 17:58:46
Temat: Re: zalalem kawalek sklepuKamil wrote:
> znalazlem sie w dosc nieciekawej sytuacji. W wyniku awarii
> pralki,
> zalalem czesc sklepu meblowego mieszczacego sie pod
> mieszkaniem,
> ktore wynajmuje. Wlasciciel ubezieczyl mieszkanie, natomiast ja
> nie
> posiadam ubezpieczenia OC. Sklep twierdzi, ze zostala w czesci
> zniszczona szafa. Jak to najrozsadniej zalatwic?
Też kiedyś zalałem mieszkanie w wyniku awarii pralki i sprawa
była prosta: pralka należała do właściciela mieszkania, był to
stary strup, własciciel wiedział o jej złym stanie technicznym,
remont łazienki zalanego sąsiada został wykonany na koszt
ubezpieczenia właściciela, mi jako podnajemcy jedynie "było
przykro" (oferowałem się również z pomocą przy remoncie, sąsiad
nie chciał - to tak dla jasności).
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-30 18:22:20
Temat: Re: zalalem kawalek sklepu
> Też kiedyś zalałem mieszkanie w wyniku awarii pralki i sprawa
> była prosta: pralka należała do właściciela mieszkania, był to
> stary strup, własciciel wiedział o jej złym stanie technicznym,
Pralka niestety jest moja wlasnoscia.
Kamil
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-30 19:58:01
Temat: Re: zalalem kawalek sklepuKamil wrote:
> Pralka niestety jest moja wlasnoscia.
No to sprawa niestety też jest prosta. Albo Ty płacisz za
zniszczenia, albo poszkodowany załatwia to przez ubezpieczenie, a
ubezpieczyciel domaga się kasy od ciebie. Która opcja jest dla
ciebie korzystniejsza - w sumie nie wiem, może ktos jeszcze
podpowie.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-30 21:30:05
Temat: Re: zalalem kawalek sklepu
Użytkownik "Kamil"
> Wlasciciel ubezieczyl mieszkanie, natomiast ja nie posiadam ubezpieczenia
> OC. Sklep twierdzi, ze zostala w czesci zniszczona szafa. Jak to
> najrozsadniej zalatwic?
to po co ubezpieczal mieszkanie? wlasnie po to - porozmawiaj z wlascicielem
i nastepnym razem ty plac to ubezpieczenie
ania ----------------------------
www.aem.pl GG: 1145538
143 spiace kucyki, bo zle odzywiane
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-01-31 07:44:13
Temat: Re: zalalem kawalek sklepuOn Mon, 30 Jan 2006 20:58:01 +0100
"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> wrote:
> > Pralka niestety jest moja wlasnoscia.
>
> No to sprawa niestety też jest prosta. Albo Ty płacisz za
> zniszczenia, albo poszkodowany załatwia to przez ubezpieczenie, a
> ubezpieczyciel domaga się kasy od ciebie. Która opcja jest dla
> ciebie korzystniejsza - w sumie nie wiem, może ktos jeszcze
> podpowie.
a jezeli wlasciciel ma ubezpieczone mieszkanie, to nie mozna po prostu
z tego ubezpieczenia skorzystac?
czy wynajmujacy musi wykupic osobne ubezpieczenie?
przeciez korzystajac z ubezpieczenia nic sie nie traci
Sierp
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-01-31 08:06:20
Temat: Re: zalalem kawalek sklepuKamil napisał(a):
> Witam,
>
> znalazlem sie w dosc nieciekawej sytuacji. W wyniku awarii pralki, zalalem
> czesc sklepu meblowego mieszczacego sie pod mieszkaniem, ktore wynajmuje.
> Wlasciciel ubezieczyl mieszkanie, natomiast ja nie posiadam ubezpieczenia
> OC. Sklep twierdzi, ze zostala w czesci zniszczona szafa. Jak to
> najrozsadniej zalatwic?
>
Zadzwoń do firm ubezpieczeniowych. PZU chyba może ubezpieczyć po awarii
do paru dni. Nie jesem tego zupełnie pewien, ale my ubezpieczyliśmy
mieszkanie już po zalaniu od dachu. I dostaliśmy odszkodowanie.
Pozdrawiam
Lunac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-01-31 08:41:31
Temat: Re: zalalem kawalek sklepu> to po co ubezpieczal mieszkanie? wlasnie po to - porozmawiaj z
wlascicielem
> i nastepnym razem ty plac to ubezpieczenie
>
Wlasciciel twierdzi, ze takich wypadkow jego ubezpieczenie nie obejmuje.
W takim przypadku oczywiscie zaplace za straty wynikajace z awarii. Jak
ocenic ile nalezy sie odszkodowania? Co ciekawe, sprawa zostala zgloszona
po 5 dniach od zalania. W dniu zalania, zadne straty nie zostaly wykazane.
Pozdrawiam,
Kamil
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-01-31 08:51:42
Temat: Re: zalalem kawalek sklepu> Też kiedyś zalałem mieszkanie w wyniku awarii pralki
Napisz jaka pralka i co strzeliło. Hydrostat? Wąż? Gumy?
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-01-31 08:52:57
Temat: Re: zalalem kawalek sklepu> Pralka niestety jest moja wlasnoscia.
Czyżby Candy?
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |