« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-27 17:32:34
Temat: Re: zatkane ucho [moze OT?]Tuska wrote:
>
> Uzytkownik "Krzysztof Wróblewski" <k...@a...wbc.lublin.pl> napisal
> > > Tylko wic w tym, zeby znalezc takiego laryngologa starej daty, co to
> > > ucho przeplucze a nie tymi drutami *brr*
> >
> > potwierdzam - sam to kiedys mialem - przeplukal mi ucho taka wielka
> strzykawa i
> > jak reka odjol
>
> I tak fajnie w uszach szumi ;)))
> Mi tez plukali jak sie zatkalo.
Najlepiej to slyszalnosc po zabiegu :) Wychodze na ulice, a tu wszystko
w Dolby Digital...
A tym razem wymeczyli mnie drutami i nadal slabo slysze, bo mam
zapalenie i opuchlizne :((
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-27 18:00:08
Temat: Re: zatkane ucho [moze OT?]"Blancanieves" <m...@N...gazeta.pl> wrote in message
news:bv5cr3$n5h$1@inews.gazeta.pl...
> Joanna <y...@p...onet.pl> napisał/a:
> > Bylam u lekarza wczoraj :)) Dal antybiotyk, ale nie powiedzial jak
> sie
> > pozbyc tego zatkanego ucha :((
>
> Na zatkane uszy pomaga Sudafed (tabletki). Obkurcza śluzówkę. Jeżeli
> masz zatkane uszy od zatok, to powinien pomóc. Lek jest bez recepty i
> kosztuje ok. 10 zł.
Dzieki.
Kupilam, zazylam... na razie nie pomoglo :((
> Temat nie tyle co OT, raczej NTG ;-)
Ale tu przynajmniej ktos odpowiedzial, za co oczywiscie wszystkim
dziekuje... na medycynie ani jednej odpowiedzi...
Pozdrawiam,
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 18:01:45
Temat: Re: zatkane ucho [moze OT?]"Beth Winter" <n...@e...net> wrote in message
news:4016A0B2.31B86C16@extenuation.net...
> Tuska wrote:
> >
> > Uzytkownik "Krzysztof Wróblewski" <k...@a...wbc.lublin.pl>
napisal
> > > > Tylko wic w tym, zeby znalezc takiego laryngologa starej daty, co to
> > > > ucho przeplucze a nie tymi drutami *brr*
> > >
> > > potwierdzam - sam to kiedys mialem - przeplukal mi ucho taka wielka
> > strzykawa i
> > > jak reka odjol
> >
> > I tak fajnie w uszach szumi ;)))
> > Mi tez plukali jak sie zatkalo.
>
> Najlepiej to slyszalnosc po zabiegu :) Wychodze na ulice, a tu wszystko
> w Dolby Digital...
Ale to troche co innego (przynajmniej tak mi sie wydaje) - tak sie robi jak
zatka sie od zewnatrz, np. woskowina (tak sie to chyba nazywa), a mnie sie
zatkalo od srodka :((
Pozdrawiam,
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 18:05:18
Temat: Re: zatkane ucho [moze OT?]Joanna wrote:
>
> Ale to troche co innego (przynajmniej tak mi sie wydaje) - tak sie robi jak
> zatka sie od zewnatrz, np. woskowina (tak sie to chyba nazywa), a mnie sie
> zatkalo od srodka :((
No to niestety tylko leki :( Ale jesli ci nie przejdzie, to lepiej
jednak do laryngologa sie przejsc. Internista nie na wszystkim sie zna
dokladnie. A slyszac tylko na jedno ucho gorzej sie nawiguje w
zatloczonym sklepie kierujac sie na okrzyki "patrz, jakie to tanie!" :)
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-27 18:10:57
Temat: Re: zatkane ucho [moze OT?]Beth Winter <n...@e...net> napisał(a):
> Najlepiej to slyszalnosc po zabiegu :) Wychodze na
ulice,
> a tu wszystko w Dolby Digital...
Mnie to raz tylko dopadlo, ale calkowicie nie
slyszalam, zarowno na prawe, jak i lewe ucho. Pani
laryngolog zastosowala bardzo szybka i bezbolesna
metode przedmuchania. Wsunela w dziurke nosa odpowiedni
instrument, kazala powiedzieć "Ja-kuuub" (w tym czasie
cos nacisnela) i bylo po wszystkim.
Nina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-02 22:24:04
Temat: Re: zatkane ucho [moze OT?]
Użytkownik "Joanna" <y...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bv5986$ljm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> nie wiem czy to nie OT... choc cos tam z szeroko pojeta uroda ma :)
>
> Czy macie jakies sposoby na zatkane ucho, ale zatkane od kataru, a nie od
> wody po kapieli czy basenie.
Jasne, pomaga na zatkane ucho i na zapalenia ucha np. wewnętrznego: gotujesz
ziemniaki w łupinach ... mówie serio, prosze się nie śmiać :-D...
przygotowujesz ręcznik, na tym ręczniku układa się folię np. torebke po
zakupach i gazetę. Ugotowane ziemniaki wysypujesz na gazetę, ugniatasz i
zawijasz w gazetę. Pakuneczek wsadzasz do torebki foliowej, a tę owijasz w
ręcznik - i śpisz sobie całą nockę na tej...medycynie ludowej. Pomaga,
sprawdziłam na sobie. Po trzech noskach na pyrkach wyleczyłam się z ropnego
zapalenia ucha wewnętrznego, gdzie lekarz rozkładał ręce i mówił mojej mamie
"niech się pani modli, żeby nie ogłuchła". Może i dyrygentem nie jestem, ale
słyszę wszystko co moja córka psoci :-)
pozdrawiam
Piernix
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |