Strona główna Grupy pl.sci.psychologia zazdrosc - byc moze juz bylo....ale

Grupy

Szukaj w grupach

 

zazdrosc - byc moze juz bylo....ale

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-01 07:16:50

Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
news:biuocp$n8n$1@inews.gazeta.pl...
> ksRobak <e...@g...pl> napisał(a):
> > Użytkownik "Ana" <u...@N...gazeta.pl>
> > news:bit8ko$fkb$1@inews.gazeta.pl...
> > > ksRobak <e...@g...pl> napisał(a):
> > > > Użytkownik "ana" <u...@N...gazeta.pl>
> > > > news:bit558$5du$1@inews.gazeta.pl...
> > > > > ksRobak <e...@g...pl> napisał(a):

> > >> >> >> Wypada raczej rozróżnić ZAZDROŚĆ od
> > >> >> >> CHOROBLIWEJ ZAZDROŚCI
> > >> >> >> zazdrość jako zawód (od: zawiodłam się, straciłem
> > >> >> >> zaufanie)

> > >> >> jest też wybaczenie nieuzasadnionej, notorycznej,
> > >> >>upierdliwej,
> > >> >> bezrozumnej, głupej PODEJŻLIWOŚCI która ma tyle
> > >> >> wspólnego ze zdrową zazdrością ile miłość z
> > >> >> PARANOJĄ.

> > > Walnę:wybaczenie to jedna z najpiękniejszych ludzkich cech.
> > > Wygacznie jest mądrością, nie skromną wiedzą.

> > To NAS Ana odróżnia od zwierząt. Potrafimy wybaczać :-)))
> > Wybaczam Ci, że na mnie krzyczałaś a Ty wybacz mi
> > że Cię denerwuję.
> > Ach
> > och
> > wybaczyłaś? (hihihi)
> > jeśli tak to dobrze, bo i tak się nie zmienię
> > ale jak się nazbiera to znów Cię poproszę. ;DDD

> Mądre to i szlachetne, słuszne i zbawienne. Do pełnego
> wzajemnego udręczenia.
> Wiesz, co jest dalej? Nic.
> Ana

dlatego "wypada" zrozumieć, że przeszłość BYŁA
"emocje wspomnień" niczemu nie służą
urazy --> do kosza
świadomość niegdysiejszego błedu pomaga by nie powtórzyć
tego, co uznało się za "lepiej by to się nie zdarzyło"
... a słowa "wybacz" są jedynie sygnałem "chęci poprawy"
lub w naszym zwariowanym świecie - klasyczną manipulacją :-)

\|/
re:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-09-01 10:34:03

Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

ksRobak <e...@g...pl> napisał(a):

> > To NAS Ana odróżnia od zwierząt. Potrafimy wybaczać :-)))
> > > Wybaczam Ci, że na mnie krzyczałaś a Ty wybacz mi
> > > że Cię denerwuję.
> > > Ach
> > > och
> > > wybaczyłaś? (hihihi)
> > > jeśli tak to dobrze, bo i tak się nie zmienię
> > > ale jak się nazbiera to znów Cię poproszę. ;DDD

Takiś szczęśliwy ze swoją ułomnością? Wierzę, że kiedyś sam odczujesz,jaki
wleczesz ciężar.

> > Mądre to i szlachetne, słuszne i zbawienne. Do pełnego
> > wzajemnego udręczenia.
> > Wiesz, co jest dalej? Nic.
> > Ana
>
> dlatego "wypada" zrozumieć, że przeszłość BYŁA
> "emocje wspomnień" niczemu nie służą
> urazy --> do kosza
> świadomość niegdysiejszego błedu pomaga by nie powtórzyć
> tego, co uznało się za "lepiej by to się nie zdarzyło"
> .... a słowa "wybacz" są jedynie sygnałem "chęci poprawy"
> lub w naszym zwariowanym świecie - klasyczną manipulacją :-)

Tak to różnymi drogami doszliśmy mniej więcec do tego samego punktu. Mniej
więcej, bo ja nie uznaję manipulacji, Chociaż czasami, przyznaję, jest to
efektywna metoda.
Pozdrawiam
Ana

> \|/
> re:
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 10:42:31

Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

jbaskab <j...@W...op.pl> napisał(a):

> Czy jeżeli Twoja ukochana zamieszka z innym i będzie dzieliła z nim tzw.
> obowiązki małżeńskie, to nadal będzie twoją ukachaną? Tylko dlatego bo Cię
> dalej kocha? A że przy okazji kocha też kogoś innego to nie będzie miało
> znaczenia dla Ciebie?

A kto powiedział, że dzielenie obowiązków małżeńskich wiąże się z miłością?
Jesteście bardzo młodzi; rozejrzyjcie się jednak dość uważnie po kręgu par
małżeńskich, jakie znacie.
Ana



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 10:59:35

Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora

jbaskab rzecze:
[..]
> No i oczywiście zapewniam ukochanego, aby się nie martwił wspólnymi planami.
> Poradzę sobie.

No tośmy sobie pogadali.

Arek

--
http://www.hipnoza.info

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 11:17:23

Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
news:biv7ar$jhp$1@inews.gazeta.pl...
> ksRobak <e...@g...pl> napisał(a):

> > > > To NAS Ana odróżnia od zwierząt. Potrafimy wybaczać :-)))
> > > > Wybaczam Ci, że na mnie krzyczałaś a Ty wybacz mi
> > > > że Cię denerwuję.
> > > > Ach
> > > > och
> > > > wybaczyłaś? (hihihi)
> > > > jeśli tak to dobrze, bo i tak się nie zmienię
> > > > ale jak się nazbiera to znów Cię poproszę. ;DDD

> Takiś szczęśliwy ze swoją ułomnością? Wierzę, że kiedyś sam
> odczujesz,jaki wleczesz ciężar.

Czy sądzisz Kobieto, że pisał bym o czymś z przekonaniem,
gdybym sam nie nosił "swego krzyża"? :)

> > > Mądre to i szlachetne, słuszne i zbawienne. Do pełnego
> > > wzajemnego udręczenia.
> > > Wiesz, co jest dalej? Nic.
> > > Ana

> > dlatego "wypada" zrozumieć, że przeszłość BYŁA
> > "emocje wspomnień" niczemu nie służą
> > urazy --> do kosza
> > świadomość niegdysiejszego błedu pomaga by nie powtórzyć
> > tego, co uznało się za "lepiej by to się nie zdarzyło"
> > .... a słowa "wybacz" są jedynie sygnałem "chęci poprawy"
> > lub w naszym zwariowanym świecie - klasyczną manipulacją :-)

> Tak to różnymi drogami doszliśmy mniej więcec do tego samego
> punktu. Mniej więcej, bo ja nie uznaję manipulacji, Chociaż
> czasami, przyznaję, jest to efektywna metoda.
> Pozdrawiam
> Ana

widzisz? da się "dogadać" gdy się chce. :-)
chcesz? :o)

\|/
re:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 11:29:19

Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Arek <a...@e...net> napisał(a):

> jbaskab rzecze:
> > A o docieraniu się w związku słyszał?
> > O czymś takim jak kompromisy słyszał?
>
> Tak.
> Ale od kiedy to docieranie się oznacza utratę jestestwa i zlanie się "w
jedno"?

Posłuchajcie panowie starej baby: przecież to dokładnie o to chodzi, o
roztopieniu się w sobie, zatarciu różnicy, gdzie jedno, gdzie drugie. To nie
ma nic wspólnego z czyjąkolwiek przewagą. To jest naprzemienne dawanie i
branie.
O ile jest inaczej, to jest seks, a nie miłość. Słodzik zamiast cukru. Forma
sporty i rekreacji fizycznej, czyli kit.
Ana

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 11:38:05

Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "jbaskab" <j...@W...op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:biv8ql$feb$1@news.onet.pl...
> jbaskab rzecze:
> [..]
> > No i oczywiście zapewniam ukochanego, aby się nie martwił wspólnymi
planami.
> > Poradzę sobie.
>
> No tośmy sobie pogadali.

chyba tak.
W każdym razie zazdroszczę Ci, że nie rozumiesz co to jest zazdrość.

Aska
PS. Przykład był ironiczny. Nie wiem jak bym postąpiła....


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 11:44:55

Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

ksRobak <e...@g...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "ana" <u...@N...gazeta.pl>
> news:bit2q0$s01$1@inews.gazeta.pl...
> Arek

> > za obopólną zgodą, z pełnym wzajemnym zaufaniem. tak jak
> > dyktują uczucia. to piękne,tak powinno być.
> > ana

> a jak ktoś nie ma uczuć (lub słabe) - to różowa tabletka
> a jak ktoś nie ma zaufania - to żółta tabletka
>
> na wszystko jest sposób. tak powinno być. och jak pięknie ;DDD
> (to oczywiście sarkazm zdeprawowanego cynika) (hihihi)

Zamiast tych kolorowych tabletek starczy drugi człowiek, co oprócz siebie i
swoich oczekiwań widzi też drugiego i jego zahomowania, złe doświadczenia,
obecne obawy.
Ana


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 11:45:31

Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jbaskab" <j...@W...op.pl>
news:bivb96$n8s$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

> Użytkownik "Arek" <a...@e...net>
> news:biv8ql$feb$1@news.onet.pl...

> W każdym razie zazdroszczę Ci, że nie rozumiesz co to jest
> zazdrość.
>
> Aska
> PS. Przykład był ironiczny. Nie wiem jak bym postąpiła....

jednym słowem dajesz mu do zrozumienia, że
albo jest zazdrosny tylko nie dociera to do jego świadomości
albo udaje ;DDD

\|/
re:


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-09-01 11:51:47

Temat: Re: zazdrosc - byc moze juz bylo....ale
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl>
news:bivbfn$5s4$1@inews.gazeta.pl...

> Zamiast tych kolorowych tabletek starczy drugi człowiek, co
> oprócz siebie i swoich oczekiwań widzi też drugiego i jego
> zahomowania, złe doświadczenia,
> obecne obawy.
> Ana

posklejany ze skorup dzwon
nie odzyska dawnego tonu
gdy chcesz posłuchać czystego dźwięku
odlej
NOWY

PS. nie mylić z popularnym wśród ssaków procesem
wypróżnienia fizjologicznego :-)

\|/
re:

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szok po smierci rodzicow.
Nadwrażliwość
Re:My emails...
Kultura w sieci
(hollywood)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »