Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "gosia" <g...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Bez gotowania?
Date: Mon, 26 Jul 2004 14:26:59 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 41
Message-ID: <ce2t5p$lrj$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.121.73.238
X-Trace: inews.gazeta.pl 1090844665 22387 62.121.73.238 (26 Jul 2004 12:24:25 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 26 Jul 2004 12:24:25 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-User: gosia.kolczyk
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:208883
Ukryj nagłówki
Witam,
Mam taki problem: wskutek działań siły wyższej (czytaj: przeprowadzki)
zostałam brutalnie pozbawiona dostępu do urządzeń gotujących - nie mam ani
kuchenki gazowej, ani mikrofalowej, ani piekarnika - po prostu nic (no z
wyjątkiem czajnika elektrycznego, ale to nie wielka pociecha). No i pytam
się: macie jakieś pomysły na dania przypominające nieco choćby obiad, które
bez tego całego kuchennego ustrojstwa do się przyrządzić? Repertuar sałatek
już wyczerpałam, a i domownicy trochę się już buntują na zieleninę jedzoną
codziennie :(. Ciągłe jedzenie w restauracjach też nie wchodzi w grę, jako
że remont baaaardzo uszczupla budżet...
W zamian odwdzięczam się niezłym przepisem na makaron (jest to taki makaron
jak w Pizza Hut - ze szpinakiem i łososiem, jak dla mnie rewelacja)
Składniki:
- opakowanie (czyli ok. 250 g) wędzonego łososia
- 1 kg szpinaku świeżego, ewentualnie opakowanie mrożonego, ale ze świeżym
lepsze
- trochę masła
- kubełek śmietany (200-250 ml) 18-22%
- przyprawy (ja używam tylko soli i białego pieprzu, ale to już wedle
uznania)
- ofkors makaron (ja preferuję grube rurki, znaczy penne)
- parmezan do posypania
Przygotowanie:
- makaron ugotować na półtwardo
- na jednej patelni / garnku przyrządzić szpinak, tzn podsmażyć go na maśle
i soląc
- na drugiej patelni podsmażyć łososia na maśle - nie przyrumieniać,
posmażyć tak żeby się zrobił jasny a nie taki łososiowy ;). Jak już się
rozjaśni ten łosoś, to zalewamy go śmietaną i dusimy kilka minut,
przyprawiamy do smaku (uwaga, łosoś jest słony!). Jeśli śmietana była
rzadka, można zagęścić sos mąką.
- do "patelni łososiowej" wrzucamy szpinak i mieszamy całość już bez
podgrzewania
- wszystko układamy pięknie na talerzu i posypujemy parmezanem
- zjadamy z zachwytem :)
|