Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Bicie w szpitalu psychiatrycznym

Grupy

Szukaj w grupach

 

Bicie w szpitalu psychiatrycznym

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-01-24 20:41:27

Temat: Re: Bicie w szpitalu psychiatrycznym
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "smok" <s...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hji9ms$ohb$1@achot.icm.edu.pl...
> Dnia Sun, 24 Jan 2010 21:05:35 +0100, Stokrotka napisał(a):
>
>> To co tam kamer nie ma?
>> To takie drogie?
>> Kpisz sobie.
>
> 5000 kamer w każdym szpitalu żeby sprawdzić czy ktoś nie dostał w trąbę.
> Pensjonariusze by rozkradli.
Coś raczej nie bardzo ci idzie to liczenie.
Jak może być w każdym radiowozie, a takie są podobno nowe pszepisy, nie wiem
czy juz obowiązujące, to tym bardziej w każdym pomieszczeniu szpitala, a na
pewno jest mniej sal niż 5000. To cena mniejsza od okuć okien.


--
Nie jestem medykiem. (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub
sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-01-24 21:16:46

Temat: Re: Bicie w szpitalu psychiatrycznym [ort]
Od: "Tiber" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Silly, silly Stokrotka nabazgrału:

> To nie wiesz, ze zyjemy w zamordystycznym kraju?
> Nic się nie zmieniło od komuny, gdy do szpitala psyhiatrycznego
> zamykali niepokornego wroga ludu.
> Tylko teraz zamykają niepokornego wroga władzy-czyli tak samo jak
> wtedy. Nie było żadnej pszemiany, sędziowie, prokuratura, milicja,
> nie zostali rozliczeni.
> To dlaczego miało by się coś zmienić w szpitalu psyhiatrycznym.
> To są właśnie skutki grubej kreski. Pszemian roku 89.
>
> Może teraz się uda?
> Sędziowie za kraty! A policja to bandyci.

--
tbr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-01-24 22:47:30

Temat: Re: Bicie w szpitalu psychiatrycznym
Od: Jakub Owczarski <j...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On Jan 21, 6:49 pm, La Luna <b...@g...pl> wrote:

> > Chyba dlatego, że to zajęcie którego normalny człowiek nie był by w
> > stanie długo wykonywać.
>
> Moze i normalna nie jestem.
> Ale jakos mi sie nie wydaje.
> I nie bardzo rozumiem Twoje twierdzenie.

Fakt, moja wina, że osądzam innych wg siebie, w końcu nie wszyscy są
mi podobni ;-)
Poważnie, mówiąc to zdanie mówiłem ze swojej perspektywy. Pracowałem
kilka razy z ludźmi "normalnymi" i to było dla mnie straszne
przeżycie, okropnie męczące. Dlatego jak sobie wyobraziłem pracę z
przestępcami lub osobami chorymi psychicznie to tak mi się pomyślało.
Ale na pewno są ludzie którzy mogą to robić i sobie z tym jakoś
radzić, sorry :-)

Znam kogoś kto był w więzieniu, i to nie był jakiś bandzior, tylko
ktoś kto siedział za bzdurę(w końcu "każdemu się może zdarzyć"), wiem
z jego relacji jak wygląda życie więzienne i strażnicy w ogromnej
większości siedzą równo z więźniami w tej "subkulturze więźiennej".
Niewiele się różnią pozatym, że oni przychodzą tam do pracy, a nie
odsiedzieć wyrok.
No i tak mi się powiedziało o szpitalach psychiatrycznych, po prostu
skojarzenie, nic nie wiem na ten temat.

Pzdr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-01-25 09:06:48

Temat: Re: Bicie w szpitalu psychiatrycznym
Od: "tomek wilicki" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

La Luna <b...@g...pl> napisał(a):


>
> Tyle ze prawda wyglada tak ze ten facecik w szale zmienia sie w godzille.
> Potrafi wywalic jednym kopem drzwi z framuga i unieruchomienie go wymaga
> naprawde zachodu. I ryzyka.
> A rzadko jest to maly, chudy facecik - zwykle jest to kawal baby albo
> faceta.
> Z naprawde nieobliczalna sila. nie czujaca bolu ani strachu.
>

wstrząsające, jestem normalnie w szoku.... NIE

to do takiej pracy przyjmują obrzygane sieroty, które nie potrafią
unieruchomić chwytem agresywnego osobnika? Może jeszcze kobiety powinni
przyjmować, zgodnie z zasadą równości płci?

dobry sanitariusz poradzi sobie z agresywnym osiłkiem, zwłaszcza gdy osiłek
wpadnie w szał i nie potrafi kontrolować swoich odruchów. To, że dla kobiety
to wygląda groźnie, jest co najwyżej dowodem na to, żeby kobiety od takich
spraw trzymać z daleka. Jak sobie sanitariusz nie radzi, niech zostanie
konserwatorem powierzchni płaskich albo znajdzie inne mało wymagające zajęcie.

No ale po co przyjmować gościa, który np spędził parę lat na bramce w klubie i
umie bezpiecznie, nie robiąc krzywdy obezwładnić ogarniętego szałem
amfetaminowym kulturystę, skoro można przyjąć na stanowisko syna ciotki z 10
kg niedowagą.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ciśnieniomierz automatyczny zawyża
Zespół niespokojnych nóg.
Autyzm i kontakty
Menopauza, krwawienie i łyżeczkowanie
Wyniki krwi- prośba o interpretację

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »