« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2015-02-11 16:15:19
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennegoFEniks wrote:
> W dniu 2015-02-11 o 15:28, krys pisze:
>> Nie, dlaczego drożdżowe na oleju jest gorsze;-).
>
> Ciągle nie wiem. Może jakieś ph niedobre czy cóś.
A widzisz! gorsze jest, bo ktoś robi inaczej i już!
>>>
>>> Na co dzień mam mało gąb do wyżywienia. W dodatku gęby niewiele jedzą.
>>> Zwykle kończy się na tym, że większość ciasta zjadam sama, bom łasuch.
>> Ja też, ale drożdżówki/pączki z kilograma mąki to w porywach do jutra
>> wytrzymają...
>
> Nie, no tyle to nawet ja nie dam rady zjeść. ;-)
Phi. 1/3 to na gorąco schodzi.
Przy moim znaczącym udziale, niestety;-)
>
> A serio - robię czasem drożdżowy warkocz z serem, wtedy ciasto robię na
> maśle, ale dla pewności gotowy wyrób przechowuję w lodówce - i ze
> względu na masło, i na ser.
Też robię. Ale przeważnie przechowuję normalnie w kuchni.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2015-02-11 16:25:34
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennegoPani Ewa napisała:
>> Nie, dlaczego drożdżowe na oleju jest gorsze;-).
>
> Ciągle nie wiem. Może jakieś ph niedobre czy cóś.
Tak, jeśli ktoś ma wysoki współczynnik pecha, to mu
zawsze cóś się przytrafi.
--
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2015-02-11 16:26:53
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennegoDnia Wed, 11 Feb 2015 16:15:19 +0100, krys napisał(a):
>> ale dla pewności gotowy wyrób przechowuję w lodówce - i ze
>> względu na masło, i na ser.
>
> Też robię. Ale przeważnie przechowuję normalnie w kuchni.
No pewnie. Po upieczeniu (wysoka temperatura ok. 150 st. lub więcej) ani
ser, ani masło (w cieście) nie mają już w sobie _żywych_ zarodników
pleśni/bakterii, więc nic się im nie stanie od temperatury pokojowej
przynajmniej przez kilka dni, póki się oczywiscie od nowa nie zarażą z
powietrza - ale do tej pory już powinno być wszystko zjedzone. Tylko tort
oraz tzw "ciasta na zimno" warto trzymać w lodówce w celu zapobieżenia
rozpływaniu się oraz szybkiemu pleśnieniu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2015-02-11 16:27:43
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennegoDnia Wed, 11 Feb 2015 15:29:25 +0100, krys napisał(a):
> XL wrote:
>
>> Dnia Wed, 11 Feb 2015 14:50:18 +0100, krys napisał(a):
>>
>>>> Według mnie jest przynajmniej tak samo dobre, a ma tę
>>>> dodatkową zaletę, że dłużej utrzymuje świeżość. Drożdżówkę robioną na
>>>> maśle po mniej więcej 3 dniach czuć zjełczeniem.
>>>
>>> Ile Ty tych drożdżówek na raz robisz, że trzy dni wytrzymują???
>>
>> Ja bym zapytała raczej - na jakim maśle zrobione, że czuć zjełczeniem po
>> trzech dniach. Nigdy czegoś takiego nie odnotowałam :-|
>
> To zapytaj. Ja wiem, o co ja chciałam zapytać.
"BYM zapytała" - to retoryczne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2015-02-11 16:50:46
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennegoXL wrote:
> Dnia Wed, 11 Feb 2015 15:29:25 +0100, krys napisał(a):
>
>> XL wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 11 Feb 2015 14:50:18 +0100, krys napisał(a):
>>>
>>>>> Według mnie jest przynajmniej tak samo dobre, a ma tę
>>>>> dodatkową zaletę, że dłużej utrzymuje świeżość. Drożdżówkę robioną na
>>>>> maśle po mniej więcej 3 dniach czuć zjełczeniem.
>>>>
>>>> Ile Ty tych drożdżówek na raz robisz, że trzy dni wytrzymują???
>>>
>>> Ja bym zapytała raczej - na jakim maśle zrobione, że czuć zjełczeniem po
>>> trzech dniach. Nigdy czegoś takiego nie odnotowałam :-|
>>
>> To zapytaj. Ja wiem, o co ja chciałam zapytać.
>
> "BYM zapytała" - to retoryczne.
Raczej mające na celu wykorzystnie okazji do wbicia szpili.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2015-02-11 16:57:08
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennegoDnia Wed, 11 Feb 2015 16:50:46 +0100, krys napisał(a):
> XL wrote:
>
>> Dnia Wed, 11 Feb 2015 15:29:25 +0100, krys napisał(a):
>>
>>> XL wrote:
>>>
>>>> Dnia Wed, 11 Feb 2015 14:50:18 +0100, krys napisał(a):
>>>>
>>>>>> Według mnie jest przynajmniej tak samo dobre, a ma tę
>>>>>> dodatkową zaletę, że dłużej utrzymuje świeżość. Drożdżówkę robioną na
>>>>>> maśle po mniej więcej 3 dniach czuć zjełczeniem.
>>>>>
>>>>> Ile Ty tych drożdżówek na raz robisz, że trzy dni wytrzymują???
>>>>
>>>> Ja bym zapytała raczej - na jakim maśle zrobione, że czuć zjełczeniem po
>>>> trzech dniach. Nigdy czegoś takiego nie odnotowałam :-|
>>>
>>> To zapytaj. Ja wiem, o co ja chciałam zapytać.
>>
>> "BYM zapytała" - to retoryczne.
>
> Raczej mające na celu wykorzystnie okazji do wbicia szpili.
A to już masła skrytykować nie wolno, żeby komuś przypadkiem na odcisk nie
nastąpić? - w tym przypadku to już wina posiadacza odcisków, że mu reagują
bólem nawet na... masło.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2015-02-11 17:54:40
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennego"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:54db709c$0$2203$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2015-02-11 o 15:28, krys pisze:
>> Nie, dlaczego drożdżowe na oleju jest gorsze;-).
>
> Ciągle nie wiem. Może jakieś ph niedobre czy cóś.
:-))))))))))))))))))))))))))
Jeśli już, to pH :-)
Pozdrawiam,
Smurf Ważniak w okularach ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2015-02-11 17:55:59
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennego"Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> wrote in message
news:slrnmdmt3e.vu7.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pani Ewa napisała:
>
>>> Nie, dlaczego drożdżowe na oleju jest gorsze;-).
>>
>> Ciągle nie wiem. Może jakieś ph niedobre czy cóś.
>
> Tak, jeśli ktoś ma wysoki współczynnik pecha, to mu
> zawsze cóś się przytrafi.
:-))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2015-02-11 18:09:26
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennego"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:54db5f93$0$2208$65785112@news.neostrada.pl...
>> No i tu oto Panie Początkujący - jeśli chodzi o PRAWDZIWY chleb na
>> zakwasie to przez bardzo długi czas nie ma mowy o pleśni,
>
> Pszemol ma rację. W worku foliowym spleśnieje. Chciałam tak przedłużyć
> świeżość na święta i zamiast jak zwykle, zawinąć w ściereczkę, zapakowałam
> do wora. Szkoda mi było tego chleba.
Fajnie wiedzieć, że nie tylko mi jeden taki spleśniał...
W worku foliowym wymacany łapami przy krojeniu nożem,
więc napewno był zakażony wszędobylskimi stworzonkami...
> PS. Skórka mi nie odłazi, ale piekę w blaszkach.
Wczoraj upiekłem ten sam przepis z pszennej mąki z dodatkiem otrębów
owsiancyh na z żytnim zakwasie i tym razem pierwsze wyrastanie
dałem 4 godziny w temperaturze pokojowej, drugie również 4-5 godzin
w temperaturze pokojowej i chlebek był bardzo dobry - jedyna wada
to że nie wyrósł tak dobrze jak powinien i pękła mu znowu skóra na dole.
Próbowałem włożyć go na zimnym kamieniu do nie-wpełni nagrzanego
piekarnika (ok 10 minut przed momentem jak termostat zapikał)
ale widać że nie fermentował wystarczająco długo skoro mu skóra pękła.
Myślałem że 4+4 godzin w temp pokojowej będzie lepsze niż cała
noc w lodówce, ale się pomyliłem, jeśli dobrze interpretuję słabe
rośnięcie chleba (jego duzą gęstość) i pękanie skórki na dole.
Więc następny eksperyment będzie z dużo dłuższym czase wyrastania.
Domownicy po traumie związanej z budowaniem kanapek z chleba
z odłażącą górną skórką ten wczorajszy bardzo pochwalili :-)))
Widać że używają marchewki zamiast kija ;-)
Wczoraj wieczór nastawiłem nowe ciasto, pierwsze wyrastanie przez całą
noc (9-10 godzin) w temp pokojowej, rano dziś złożenie (ciasto ładnie
wyrośnięte, puszyste) i na drugie wyrastanie zostawiłem na następne 8g.
Zobaczymy czy tym razem wyjdzie takie puszyste jak to na drożdżach
komercyjnych.
A dziś wieczór zrobię pierwszy eksperyment ciasta z nowym zakwasem
pszennym jaki dostałem od koleżanki... Już zakwas wczoraj wieczór
nakarmiony, ładnie dziś urósł w słoiku - wieczorem będzie gotowy
do użycia na nowe ciasto... Takie te eksperymenty ekscytujące... ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2015-02-11 18:11:36
Temat: Re: Błędy przy pieczeniu chleba pszennego"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:54db67fc$0$2205$65785112@news.neostrada.pl...
> XL wrote:
>
>> Jeżeli nie pieczesz w piecu chlebowym, to NICzego nie wiesz o chlebie.
>
> Ja go nie piekę do wiedzenia, tylko do zjedzenia.
> Póki co nikt nie narzeka.
Wykażę się teraz pewnie ignorancją, ale: co to jest piec chlebowy? :-)
To w domach wiejskich są dwa piece, taki do chleba jeden a do placków inny?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |