Jestem szczesliwa posiadaczka ksiazki "Kucharka
litewska"autorstwa Wincenty Zawadzkiej i znalazlam w niej taki
oto przepisy. Od razu zaznaczam ze zaden przepic nie byl
wykorzystany. Pisownie w wiekszosci zachowalam oryginalna.
****************
Zupa orszadowa
40 dkg migdalow sladkich, 20 ziaren migdalow gorzkich, troche
cynamonu do ryzu, 30 dkg cukru, 1 szkl. ryzu, garsz rodzynek.
Wziac oba migdaly, oparzyc,obrac z luski, utluc w mozdziezu na
miazge, aby oleju nie puscily. Wlac 2 i 1/4 l wody wrzacej,
pomieszac z masa i przecisnac przez serwete, potem przetluc
jeszcze raz na miazge, nalac troche wody, wycisnac i wlozyc 20
dkg cukru. Wydajac do stoluoziebic i dawac do tej zupy ryz
ugotowany na sypko w wodzie ugotowany na sypko z
cynamonem, cukrem i rodzynkami.
*****************
Chlodnik z wisien
2,25 l dojrzalych wisien, 30 dkg cukru, 1,5 szkl wina czerwonego,
troche cynamonu, 2-3 gozdziki, biszkopciki.

Dojrzale wisnie obrac z ogonkow, utluc z pestkami, wsypac troche
cynamonu, pare utluczonych gozdzikow i przelozyc to wszystko
na pare godzin do glinianego naczynia; po czym wycisnac przez
serwete, zaprawic cukrem, winem i wydac z biszkoptami. Mozna
dolac troche wody, a zamiast wina dac kwasna smietane.
******************
Chlodnik z czernic
3 l czernic, 30 dkg cukru, 1 szkl czerwonego wina, 3/4 l kwasnej
smietany, sucharki lub grzanki.
Czernice rozetrzec walkiem na makotrze, wycisnac przez serwete
lub geste sito i postawic na kilka godzin, aby mety na dnie
zostaly, Zlac sok ostroznie z wierzchu, zaprawic cukrem winem
smietana i wydac z grzamnami lub suchareczkami.
****************
Chlodnik z malin, porzeczek, truskawek lub poziomek
2,25 l owocow, 30 dkg cukru, 1,5 l smietany, pare garsci czarnych
jagod, do tego merengi.
Przetrzec przez sito owoce, zaprawic cukrem wlozyc smietanei
oziebic w lodowce; wrzucic czarnych calych jagod i wydac z
merengami. Do zupy mozna dodac 1/2 szkl. wina, lecz nalezy je
wprzod z cukrem zagotowac, zmieszac z sokiem i oziebic.
***************
Chlodnik z botwiny, buraczkow lub szczawiu
garsz szczawiu i kopru, 1 szkl posiekanej botwiny lub buraczkow
czerwonych, 2 ogorki, 3/4 l smietany, rosolu i soli do smaku, 4-5
jaj,40-60 rakow.
Utrzec spora garsc pokrojonego kopru z sola, odgotowac
usiekanego szczawiu, botwiny lub burakow, ostudzic wlozyc
troche gestwinyi czesc rosolu do kwasu, smietany, troche zimnej
przegotowanej wody, zmieszac to wszystkoa w miare jak bedzie
gesto lub kwasno rozrzedzic rosolem lub smietana tak aby zupa
byla gesta i zawiesista. Na samym wydaniu wlozyc kilka
kawalkow lodu, kilka ja na gesto ugotowanych i pokrajanych na
cztery czesci, pare drobno pokrajanych ogorkow, kope szyjek
rakowychlub ugotowanej jakiej duzej ryby, a w braku ich
cielecinypieczonej, sarniny lub innej zwierzyny pokrajanej w
podluzne paski. Zamiast smietany i wody mozna wziac
odpowiednia ilosc rozbitego zsiadlego mleka. Jezeli sa kalafiory
lub szparagi, mozna je doadc w kawalkach, osobno ugotowane w
wodzie i ostudzone.

Pozdrawiam Marychna

----------------------------------------------------
------------------
Internetowa baza prawna: 8 tys. orzeczen powiazanych z aktami prawnymi
>>> http://link.interia.pl/f15de


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia