Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Chłopiec w damskiej szatni.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Chłopiec w damskiej szatni.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1011


« poprzedni wątek następny wątek »

201. Data: 2006-09-23 08:05:57

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Szpilka" <s...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "księżniczka Telimena" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ef1hl9$9c4$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> Podejrzewam że nie zdąży się oswoić z tą golizną będąc na basenie
>> 1-2 x na tydzień. I to tez nie przez całe dzieciństwo.

> a no tego nie wiemy.

Ja na domysłach wyczerpałam się już w innym wątku ;-)

Powiedz moze jak Tobie się wydaje ile razy na tydzień chodzi się na basen?


>>> Widzi, że chłopcy wychodzą z innej szatni, a on z damskiej.
>>
>> IMO 5latek nie ma takich spostrzeżeń. To my dorośli widzimy tak te
>> rzeczy.
>>
> świadomie nie ma, ale podświadomość czuwa:)

I ta podświadomość zrobi z niego zboczeńca za x lat. Na pewno zrobi. Nie ma
zmiłuj.



>>>> Dziwi mnie w całej sytuacji jedno - na publicznych kąpieliskach,
>>>> plażach
>>>> nikt nie robi problemu z przebieraniem się na oczach setek ludzi.
>>>
>>> ale to jest totalna mieszanka starych, młodych, kobiet, mężczyzn, dzieci
>>> i przede wszystkim nie golizna totalna.
>>
>> Przecież w szatni nie ma totalnej golizny. Nie zrzuca się kostiumu i nie
>> lata
>> nago. No chybaże ktoś lubi ;-)
>
> jak to nie? a pod prysznicem?

Prysznice nie są razem z szafkami (chyba już to gdzieś pisałam)
Są oddzielone, zasłonięte. Zresztą mama może z takim dzieckiem
zająć szafkę najdalej od prysznica. Postawić dziecko tyłem do pomieszczenia.
Jak rany jest tyle rozwiązań by tą sytuację przejść jak najmniej stresowo
dla innych.


>> Jeśli w szatni oprócz nas przebywa także dziecko można się rpzebrac w
>> taki
>> sposób by nie epatowac swoją golizną. I to nie ma znaczenia czy jest to
>> chłopiec czy dziewczynka. A nawet dorosły. :-)
>>
> u nas na basenie szatnia jest ciasna, po zajęciach wszystkie dzieci się
> przebierają i przez chwilę każde dziecko jest nagie. Dlatego wśród tylu
> nagich dziewczynek jednen chłopczyk jakoś mi nie gra...

Mówimy o kobietach nie dziewczynkach. O szatni damskiej nie dziecięcej.
Kobieta świadoma tego ze w szatni jest dziecko może tak się przebrac by nie
odsłaniać swoich intymnych części ciała.

Sylwia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


202. Data: 2006-09-23 08:11:07

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ef2p1h$1068$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:ef2o32$sil$1@atlantis.news.tpi.pl>
> Agnieszka <a...@z...pl> pisze:
>
>> O, to ja poproszę o rozwinięcie. Chętnie poczytam, jaki mam problem.
>> Mi pięciolatek w szatni przeszkadza.
>
> A na plaży, 2 metry od Ciebie?
> Czy też na plaży się nie przebierasz po kąpieli?
> Nie wszędzie są przebieralnie.

Tam, gdzie byłam, przebieralnie/toalety były w zasięgu wzroku i w nich się
przebierałam. W przebieraniu się na plaży przeszkadzałby mi nie tylko
pięciolatek...

>
>> oglądania najlepszego kumpla czy też jego (właśnie) pięcioletniego
>> syna by mi przeszkadzało. Jak i paradowanie w negliżu w ich
>> obecności.
>
> Przecież sęk w tym, że nikt nie oczekuje od Ciebie paradowania w negliżu
> na oczach dziecka.
> Naprawdę nie widzisz możliwości dyskretnego przebrania się w innym kącie
> szatni bądź za ręcznikiem (odwrócona tyłem). Poważnie pytam, bo naprawdę
> wielokrotnie przebywałam z chłopcami w różnym wieku w szatniach damski i
> ani ja nie widywałam ich nagich ani oni mnie.

No dobra, ja widywałam nagich biegających po damskiej szatni chłopców. I
zdarzyło mi się, że zsuwałam nieuważnie ręcznik w tym samym momencie, gdy
"wparowywała" do szatni matka z synem. I jedno i drugie przeszkadzało mi.
Nie dostawałam histerii ani nie wybiegałam z krzykiem, ale zwyczajnie
przeszkadzało, powodowało dyskomfort. Między innymi dlatego teraz staramy
się bywać na basenach, na których są wydzielone przebieralnie rodzinne.

> I jeszcze coś (to do Iwonki bardziej) - żadna matka z synem nie wymagała
> ode mnie nigdy (jako od kobiety bez dziecka) usuwania się w cień. To
> raczej one robiły wszystko, by nie narzucać się swoją obecnością. Zatem
> ani nie musiałam się czuć niekomfortowo ani nie musiałam wykonywać żadnych
> wygibasów.

No widzisz, a ja od pewnego wieku wysyłałam syna do przebieralni z ojcem.
Tak organizowałam czas rodzinie, żeby było to możliwe. A jak nie było to
możliwe, to rezygnowałam do czasu rozwiązania problemu, a nie przerzucałam
problem na inne kobiety, które z mojego powodu musiałyby kryć się po kątach.
Ale to, że ja dziwna jestem, to wiadomo nie od dziś.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


203. Data: 2006-09-23 08:11:38

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Agnieszka" <a...@z...pl> wrote in message
news:ef2o32$sil$1@atlantis.news.tpi.pl...

Mi_ przeszkadza. I dlatego są
> rozdzielne szatnie. Albo rodzinne.

Ale nie ma rodzinnej szatni. To powiedz, co matka tego chłopca ma zrobić? Bo
łatwo tak gadać, że Tobie to przeszkadza, tylko ciągle nie mamy odpowiedzi
na pytanie: CO ONA MA ZROBIĆ? Jak Ci staruszka w żółwim tempie przechodzi
przez ulicę, to też stoisz i czekasz. Ona nie ma wyjścia - musi przejść, Ty
musisz się dostosować, chociaż Ci to nie pasuje. Jeśli na basenie nie ma
rodzinnej przebieralni, to też sytuacja jest bez wyjścia - dla wszystkich. I
nie pozostaje Ci nic innego, jak się dostosować.
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


204. Data: 2006-09-23 08:14:43

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ef2q7r$qhc$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Agnieszka" <a...@z...pl> wrote in message
> news:ef2o32$sil$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Mi_ przeszkadza. I dlatego są
>> rozdzielne szatnie. Albo rodzinne.
>
> Ale nie ma rodzinnej szatni. To powiedz, co matka tego chłopca ma zrobić?

Nie wiem co ma zrobić. Co _ja_ robiłam, to już napisałam ze 2 razy. Dla mnie
postawienie sprawy "ale ja nie mam co zrobić" jest przerzucaniem _swojego_
problemu na innych. Sorry.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


205. Data: 2006-09-23 08:16:59

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:ef2qcu$m19$1@nemesis.news.tpi.pl>
Agnieszka <a...@z...pl> pisze:

> No widzisz, a ja od pewnego wieku wysyłałam syna do przebieralni z
> ojcem.

Od jakiego, jeśli można wiedzieć?

> Tak organizowałam czas rodzinie, żeby było to możliwe.

Nie "molnarkuj" ;-)
Gdyby taka organizacja była możliwa, to problem by nie istniał.

> nie było to możliwe, to rezygnowałam do czasu rozwiązania problemu, a
> nie przerzucałam problem na inne kobiety, które z mojego powodu
> musiałyby kryć się po kątach.

Przecież już zostało napisane, że nie musiałyby nigdzie kryć, gdybyś tylko
Ty sama starała się wykazać jak największą dyskrecją i po prostu poszła w
najbardziej oddalony kąt szatni.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


206. Data: 2006-09-23 08:17:16

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Szpilka" <s...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ef2p49$17bh$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:4514C83A.2DA7C14C@wilno.pl>
> gazebo <g...@w...pl> pisze:
>
>
> Elske
>>> Budowę porównują trzylatki. Pięciolatki mają juz ustalony pogląd na
>>> ten temat.
>
>> tym bardziej zakaz wstepu skoro juz wiedza co jest co
>
> Dlaczego_tym bardziej_?
> A co niby miałby taki 5-latek po przekroczeniu progu szatni damskiej
> zrobić ze swoją wiedzą na temat widoku nagich piersi?

Zemdleć z wrażenia? ;-)

Sylwia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


207. Data: 2006-09-23 08:22:38

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:ef2qjl$mj0$1@nemesis.news.tpi.pl>
Agnieszka <a...@z...pl> pisze:

> Dla mnie postawienie sprawy "ale ja nie mam co zrobić" jest
> przerzucaniem _swojego_ problemu na innych. Sorry.

No tak, nie od każdego człowieka można oczekiwać empatii.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


208. Data: 2006-09-23 08:24:15

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Agnieszka" <a...@z...pl> wrote in message
news:ef2qjl$mj0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:ef2q7r$qhc$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > "Agnieszka" <a...@z...pl> wrote in message
> > news:ef2o32$sil$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Mi_ przeszkadza. I dlatego są
> >> rozdzielne szatnie. Albo rodzinne.
> >
> > Ale nie ma rodzinnej szatni. To powiedz, co matka tego chłopca ma
zrobić?
>
> Nie wiem co ma zrobić. Co _ja_ robiłam, to już napisałam ze 2 razy. Dla
mnie
> postawienie sprawy "ale ja nie mam co zrobić" jest przerzucaniem _swojego_
> problemu na innych. Sorry.

Jest. I co? Zlinczujesz ją za to? Bywają takie sytuacje i nic na to nie
poradzisz. Możesz posiedzieć i zaczekać , aż matka z chłopcem wyjdzie, albo
możesz okazać się jędzą i zrobić jej awanturę. Ja bym wolała to pierwsze:)
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


209. Data: 2006-09-23 08:24:30

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Szpilka" <s...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ef24n3$3e4$1@news.onet.pl...
> "miranka" <a...@m...pl> wrote in message
> news:ef1e4v$f4e$1@inews.gazeta.pl...
>
>>> do jakiego wieku?
>>
>> A powiedz, tak szczerze, co wiek ma tu do rzeczy? (vide: plaże nudystów)
>> A odpowiadając na twoje pytanie:
>> Dopóki dziecko nie jest w stanie samo powycierać się i ubrać na tyle,
>> żeby
>> mogło wyjść do mamy na korytarz. 7-latek da sobie radę, 5-latek raczej (a
>> nawet na pewno) nie.
>
> bardzo sliski podzial. synek moze sie nie umiec wycierac dluzej.
> i co 7 latek tez moze byc z mamusia w przebieralni?
>
> osobiscie nie mam ochoty zaslaniac sie, oslaniac i ceregieilic w
> damskiej przebieralni kiedy 5 latek wrzepia we mnie swoje slipka.

Aha to Ty wyobrażasz sobie sytuację gdy się rozbbierasz a 5cio latek
stoi jak zamurowany bo Twoje ciało zobaczył?

> mamusia zapewne tez by mi powiedziala, ze on wcale sie nie patrzy
> z podniecenia,

Ooo stoi, patrzy się i jeszcze podnieca. Hmm ciekawe...


Sylwia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


210. Data: 2006-09-23 08:25:56

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ef2qht$1vtq$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:ef2qcu$m19$1@nemesis.news.tpi.pl>
> Agnieszka <a...@z...pl> pisze:
>
>> No widzisz, a ja od pewnego wieku wysyłałam syna do przebieralni z
>> ojcem.
>
> Od jakiego, jeśli można wiedzieć?

Tak jakoś od drugiego roku życia.

>
>> Tak organizowałam czas rodzinie, żeby było to możliwe.
>
> Nie "molnarkuj" ;-)
> Gdyby taka organizacja była możliwa, to problem by nie istniał.

Nie molnarkuję. Ja jestem z tych, co to nie mając babć i cioć na podorędziu
_musieli_ nauczyć się organizować sobie życie. I nauczyć się, że czasami
trzeba z czegoś zorganizować, jeżeli możliwości są ograniczone.

>
>> nie było to możliwe, to rezygnowałam do czasu rozwiązania problemu, a
>> nie przerzucałam problem na inne kobiety, które z mojego powodu
>> musiałyby kryć się po kątach.
>
> Przecież już zostało napisane, że nie musiałyby nigdzie kryć, gdybyś tylko
> Ty sama starała się wykazać jak największą dyskrecją i po prostu poszła w
> najbardziej oddalony kąt szatni.

Kwadratowy pokój circa 5x5, wejście na środku jednej ze ścian. Pod 1 ścianą
szafki, pod pozostałymi ławki. Nie ma czegoś takiego jak "najbardziej
oddalony kąt". Wszystkie są niedaleko i wszyskie równie eksponowane. Przy
czym kąty są 4, to co mam zrobić, gdy akurat jestem piąta?

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 70 ... 102


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mini dentysta?blend-a-med
Lektury dla gimnazjalistów?
proszę o opinie nat akademii nauki
akademia nauki?
szkoły językowe - ceny?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »