Chłopiec w damskiej szatni.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1011

81. Data: 2006-09-22 20:23:06

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Szpilka" <s...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "księżniczka Telimena" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ef1gc7$1ql$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
> news:ef1elo$o17$1@news.mm.pl...
>>W wiadomości <news:ef1969$4j7$1@atlantis.news.tpi.pl>
>> księżniczka Telimena <b...@m...pl> pisze:
>>> To jest niezdrowe również dla Twojego dziecka - jest facetem i musi
>>> bywać
>>> wśród facetów, a nie kobiet.
>>
>> Ale co konkretnie jest niezdrowe? Widok nagiego ciała żeńskiego?
>> Zapewniam Cię, że nie jest to dla niego żadna egzotyka i o syna akurat
>> najmniej bym się martwiła :)
>
> nie to jest niezdrowe, że widzi gołe baby tylko to, że bardziej oswaja się
> z nagością kobiet niż męzczyzn.

Podejrzewam że nie zdąży się oswoić z tą golizną będąc na basenie
1-2 x na tydzień. I to tez nie przez całe dzieciństwo.

> Widzi, że chłopcy wychodzą z innej szatni, a on z damskiej.

IMO 5latek nie ma takich spostrzeżeń. To my dorośli widzimy tak te rzeczy.

>> Dziwi mnie w całej sytuacji jedno - na publicznych kąpieliskach, plażach
>> nikt nie robi problemu z przebieraniem się na oczach setek ludzi.
>
> ale to jest totalna mieszanka starych, młodych, kobiet, mężczyzn, dzieci i
> przede wszystkim nie golizna totalna.

Przecież w szatni nie ma totalnej golizny. Nie zrzuca się kostiumu i nie
lata
nago. No chybaże ktoś lubi ;-)
Jeśli w szatni oprócz nas przebywa także dziecko można się rpzebrac w taki
sposób by nie epatowac swoją golizną. I to nie ma znaczenia czy jest to
chłopiec czy dziewczynka. A nawet dorosły. :-)

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

82. Data: 2006-09-22 20:23:27

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka wrote:
>
> > jakos sie musi nauczyc,
>
> Owszem. Może własnie to jest moment kiedy dziecko uczy się samodzielności.
> I nie następuję to z dnia na dzień po słowach mamy - dziecko ubierz się
> dzisiaj
> w szatni sam. Do tego potrzeba czasu. Jeden jest samodzielny z ubieraniem od
> 4 lat a innemu 6 latkowi nadal trzeba pomagać.

dokladnie tak, wiele sytuacji wymusza nauke

>
> > tak czy owak, wiesz, rownie dobrze
> > pietnastolatek opozniony w rozwoju bedzie mial te same problemy
>
> Opóźnionego w rozwoju 15latka puścisz samego do szatni?
>

do meskiej? w zyciu, pojde z nim do damskiej :)

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

83. Data: 2006-09-22 20:25:14

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:4514455B.6BD09563@wilno.pl>
gazebo <g...@w...pl> pisze:

> zapytalem, owszem, nie sadze zeby w naszej kulturze/spolecznosci
> chlopiec w tym wieku dobrze odbieral relacje higieny z innymi
> kobietami, to jest sztuczne

Ale jakie negatywne skutki miałoby to przynieść?
Zakładając, że dany chłopiec nie ma żadnych problemów z przebieraniem się w
obecności kobiet.
Jestem przekonana, że w którymś momencie on sam odmówi wejścia do szatni
damskiej i będzie to ten moment, którego przeoczenie (a przy tym zabieranie
chłopca wbrew jego woli) faktycznie mogłoby źle na niego wpłynąć. Dopóki
jednak nie robi z tego problemu i odbiera to naturalnie, to co w tym złego?

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

84. Data: 2006-09-22 20:28:23

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szpilka wrote:
>
> >> > przed czym? naturalnoscia?
> >>
> >> Czy myślisz że w męskiej szatni może na dziecko czyhać tylko naturalność?
> >>
> >
> >
> > ach te meskie szatnie, zastanawiam sie jak chlopiec, ktory wie co jest
> > co
>
> I uważasz że 5 letni chłopiec wie co jest co?

kto to jest obcy i tak dalej? chyba pora ku temu zeby wiedzial

>
> > nie umialby zawolac o pomoc
>
> Jeden by umiał a inny by nie umiał. Lepiej nie ryzykować.

powtorze po raz kolejny, ja rozumiem obawy, ale nie uwazam zeby
uzasadnialy one cos wiecej poza sporadycznoscia wprowadzania go do
damskiej szatni

>
> > a inni ludzie przygladaliby sie jak ktos
> > go wciaga pod prysznic,
>
> Nigdy nie wiesz ilu tych innych przyglądających się będzie. A jeśli będzie
> tylko
> jeden zły pan? Zaryzykujesz z 5 latkiem?

ryzykujemy od samego poczatku, od minuty pozostawienia dziecka samego na
chwile ten czas rosnie

>
> >zastanwiam sie po prostu na ile zdarzenia, o
> > ktorych piszecie sa realne w danym przypadku,
>
> W dzisiejszych czasach wszystko jest mozliwe. Jeśli można dziecko ochronić
> to się to robi.

to wiem, pytanie czemu na za wszelka cene

>
> > regularny basen, mam czeka
> > przy wyjsciu, odprowadza do wejscia itd.
>
> Mama odprowadza, mama czeka ale mama nie wie co się dzieje przez te kilka
> lub nawet kilkanaście minut w środku.

owszem

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

85. Data: 2006-09-22 20:29:02

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe wrote:
>
> > a od jakiego momentu zaczyna się za duża?
>
> Od momentu, gdy widok tychże penisów zacznie wywoływać u niej podniecenie :)

a jak odwrotnie? :)

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

86. Data: 2006-09-22 20:29:17

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:451445C7.8E3C2576@wilno.pl>
gazebo <g...@w...pl> pisze:

> Nixe wrote:
>> Nie wszyscy, ale jakieś ryzyko zawsze istnieje.

> zawsze i wszedzie

Ale nie zawsze i nie wszędzie mały, samotny chłopiec rozbiera się do naga
wśród obcych mężczyzn.
Po co więc stwarzać dodatkowe ryzyko?

>> Ale kto i co ma zauważyć?
>> Jest sobie mały chłopiec i jest facio, który się nim interesuje,
>> zagaduje, "pomaga" się ubrać.
>> Co przyszłoby Ci do głowy? Bo mnie najprostsza rzecz - synek z
>> tatą/wujkiem/bratem.

> mnie? tak

No właśnie. Innym też. I nikt by temu dziecku nie pomógł.
A dziecko, widząc, że nikt się nie interesuje tą sytuacją, uznałoby, ze jest
naturalna, nawet, gdyby samo miało na ten temat inne, wewnętrzne
przekonania.

> jest tez obsluga basenu

W większości kobiety ;-)
Notabene - jak mężczyźni reagują na pałętające się po szatniach kobitki z
mopami i wiadrami? ;-)
Za "moich" czasów właziły one non-stop i na bieżąco myły posadzki, umywalki,
ubikacje, wycierały ławki, nawet, gdy szatnia była pełna kobiet. Czy do
męskiej też wchodzą tak bezpardonowo :)

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

87. Data: 2006-09-22 20:31:47

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "księżniczka Telimena" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:451443A6.33856131@wilno.pl...
> "księżniczka Telimena" wrote:
>>
>> >> ja też mam córkę i nie wyobrażam sobie jakby miała się przebierać w
>> >> męskiej
>> >> szatni wśród wielu małych i dużych penisów :)
>> >
>> >
>> > znaczy za mala czy juz za duza? :)
>> >
>>
>> a od jakiego momentu zaczyna się za duża?
>
> jak siedzac przewyzsza tych stojacych :) przepraszam, ale ja sie juz
> troche gubie
>
to zmienię trochę temat, bo mnie natchnąłeś... Kiedyś (dawno temu) jak
wracałam do domu ze szkoły tramwajem to na przystanku zaczepił mnie
ekshibicjonista. Zastawiony był teczką i odsłaniał ją tak, żebym tylko ja
widziała co tam kryje. Śmieszne to było do momentu kiedy nadjechał tramwaj i
tłum wypełnił jego przestrzeń. Miałam szczęście, bo wsiadłam jako jedna z
pierwszych(uciekając od zboczeńca) i zajęłam sobie miejsce siedzące. Po
chwili tramwaj wypełnił się po brzegi, a ja poczułam jak ktoś się na mnie
pcha. Kiedy odwróciłam głowę od okna, szczęka mi całe szczęscie nie opadła:)
pchał się na mnie ten właśnie zboczeniec i obok mojej twarzy wywalił penisa-
dosłownie 10 cm od mojego prawego oka. To był taki stary tramwaj, w którym
były bardzo nisko siedzenia. Straszne to było.

Dlatego teraz razi mnie obecność w szatni gołego 5 latka :)

Pozdrawiam
Teli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

88. Data: 2006-09-22 20:32:42

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: gazebo <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe wrote:
>
>
> > wszytsko sie zgadza, ale tu nie chodzi o twojego syna tylko o ludzi, z
> > ktorymi przebywa
>
> No tak, ale padła teza, że dla niego to będzie szkodliwe.
>

tak, rodzi przyzwyczajenia odmienne w naszej kulturze

--
Come In Number 51, Your Time Is Up

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

89. Data: 2006-09-22 20:33:09

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

"gazebo" <g...@w...pl> wrote in message
news:4514486A.1D3D5250@wilno.pl...

> tak, rodzi przyzwyczajenia odmienne w naszej kulturze

Odmienne od czego?
Anka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

90. Data: 2006-09-22 20:34:01

Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Od: "księżniczka Telimena" <b...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ef1g65$1pgt$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:ef1fc5$r82$1@atlantis.news.tpi.pl>
> księżniczka Telimena <b...@m...pl> pisze:
>
>> a od jakiego momentu zaczyna się za duża?
>
> Od momentu, gdy widok tychże penisów zacznie wywoływać u niej podniecenie
> :)
>

wtedy będzie duża, a nie za duża :)
Teli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry