Data: 2006-05-14 19:08:05
Temat: Czas na grilla .....marynata i bejca
Od: "nemezis" <p...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Spotkałem w książkach i Necie mnóstwo przepisów
na grillowanie. Niestety wszystkie z poważnymi mankamentami.
Nie wystarczy bowiem dobra polędwica, skrzydełka kurczaka,
czy karkówka, by potrawy z grilla miały wyborny smak.
Oczywiście, gdy odwiedza nas sama teściowa wystarczy
kawałek starej kiełbasy "wrzucić na węgle" i po kłopocie.
Przy grillu jednak tzw."prestiżowym", gdy zależy nam by potrawy
smakowały wyśmienicie należy się do tego nieco przyłożyć.
Jestem przekonany, że na grupie jest szerokie grono smakoszy
i wielbicieli Medoc90 pod grillowaną poledwicą, którzy dodadzą
swoje uwagi, a może nawet własne przepisy.
Będę zobowiązany, a i niektórzy grupowicze zapewne z
zainteresowaniem przeczytają.
Dobry grill ....to trzystopniowy etap przygotowań w zakresie :
1. Obróbki mechanicznej i termicznej wstępnej
2. Marynaty i marynowania
3. Procesu pieczenia z użyciem tzw. "bejcy"
ad 1.Oto przygotowanie tradycyjnego mixu szaszłykowego:
Składniki
Dwa kawałki polędwicy wołowej. (około 0,6 kg)
Boczek gotowany 0,3 kg
Pierś kurczaka (2 połówki)
Schab wieprzowy (0,5 kg)
Pieczarki małe 20 szt.
Cebula 3 szt.
Papryka żółta i zielona ( po 1 szt)
Kroimy boczek i cebulę na plastry cienkie (0,5) cm, schab,
polędwicę i pierś kurczaka w kostkę (np 3 x 3 cm grubość 2 cm)
Paprykę na kawałki podobne do cebuli.
Nadziewamy naprzemiennie na bambusowe patyki długie
(około 30 cm)
W głębokiej brytwannie (najlepsza ceramika żaroodporna)
przeprowadzamy wstepną obróbkę termiczną . Układamy nasze
nadziane już na patyki szaszłyki i zalewamy marynatą. Wstawiamy
na kilka godzin lub dzień (o ile mamy tyle czasu) do lodówki.
Potem dolewamy około 0,3 l Oliwexu ( Oliwa z oliwek mieszana
z olejem słonecznikowym i rzepakowym) i gotujemy na gazie
przez około 10-15 minut nie dopuszczając do wrzenia.
Wyjmujemy szaszłyki na tacki grillowe ( folia aluminiowa gruba
ryflowana z otworami w dnie) do obcieknięcia.
I już możemy zaczynać.
Potrzebujemy tylko "bejcy" do smarowania podczas pieczenia.
Paliwo brykiety zmieszane z węglem drzewnym ( dłużej trzymają żar)
Na stole winny juz stać ...sok pomarańczowy (dla kierowców)
Strong Warecki i Książęce Tyskie
"Krupnik" , "Jarzębiak" , oraz wspomniany Medoc 90.
Pieczywo może być tradycyjna kajzerka lub czosnkowe
plastramy opiekane na grillu.
Zapomiałem o czymś ?
Może ktoś poda teraz swój skład marynaty i bejcy ?
I uzupełni to o czym zapomniałem ?
Moze inne piwo ?
Acha ! Można nie stosować wstępnej obróbki termicznej,
ale piec trzeba wtedy szaszłyki w foli aluminiowej obficie
zwilżone "bejcą". Inaczej bedą twarde i mało aromatyczne.
Pozdrowienia dla grupy po powrocie do Kraju
Jerzy Jaworski
|